Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki :) . Ale bez przesady. Jestem wciąż początkujący, zwłaszcza jeśli chodzi o Wisłę.
Odwiedziłem dziś 72 letniego wujka, wychowanego nad warszawską Wisłą i łowiącego całe życie. Od takiego to się można uczyć.
Pokazałem mu trochę swoich zdjęć. W zamian zobaczyłem zdjęcie klenia (z zeszłego roku), który bije wszystko.
Wspomniał mi też o brzanach które sam łowił (10-12kg) i jak dwa razy zaznaczył, to wcale nie były największe.

Także, jeszcze dłuuuga nauka.
Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście byłem wczoraj świadkiem przegranych walk Dawida, ale widząc co działo się z kijem i jak szybko linka schodziła z młynka przeciwników miał na prawdę godnych. :) Dzieki raz jeszcze Dawidzie za wspólne łowienie i mam nadzieję, że do jak najszybszego zobaczenia. Strugnę może jakieś wobki pod tych przeciwników ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj poplażować z żonką przy spójni i widziałem przynajmniej trzech wędkarzy kręcących się po słynnej rafie. Ponadto koło nas rozsiadło się dwóch grunciarzy, którzy jednak po jakiś 2 godzinach bez brania zwinęli majdan. Ja porzucałem godzinkę, miałem całe jedno branie i po urwaniu blaszki dałem sobie spokój. Za gorąco jak dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość DAWIDspinn

Z 6 osób wczoraj tam buszowało, byłem na chwile cykady poprzerzucać trochę.

Bez tragedii biorąc pod uwage pogode, niedziele i miejscówke w samym środku Warszawy ;)

 

Jeśli chodzi o pogode, jak się stanie w nurcie po pas w wodzie idzie to jakoś wytrzymać ;)

Edytowane przez DAWIDspinn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To był mój "pierwszy raz" TAM...chociaż to na pewno nie dokładnie te słynne rafy które wszyscy eksplorują bo byłem w kaloszach Lemigo i nie zmoczyłem ich bardziej niż wysokość kostki....więc do sedna, byłem od 19 do 21:20 poniżej Gdańszczaka mniej więcej w połowie wyspy, są tam dwa takie małe przelewy + głębsza rynna....zamiary miałem jasne: kleń / boleń, więc dwie wędki po godzince dla każdej rybki...przy kleniowaniu złowiłem dwa okonie(czego z całym szacunkiem dla pasiaczków....nie trawię, bo zawsze jak łowię okonia na kleniowego wobka to jest zły znak....) jeden jak na Wiślane standardy niezły bo taki pod 25, drugiego przemilczę...oba zjadły sieka bzyka na napływie kamysiowego jęzora...później trafił się taki wymiar+ klenik w rynnie, co ciekawe grubas że hoho, co przy tej długości nigdy nie było widoczne - zawsze były to te "sportowe" przecinaki, a tutaj taka baryłka:)

 

od 20ej przestawiłem się na bolenie....w rynnie między głazami grasował systematycznie jeden cwaniak którego oceniałem na 65-70, po kilku zmianach i systematycznych rzutach w punkt w końcu udało się skubańca skusić, nie spanikował i nie wziął na Panica, tylko na starego poczciwego raptora oklejanego skórą w pierwszy rzucie tym wabiem.....cóż mogę powiedzieć, branie o jakim każdy łowca bolków marzy....jebnięcie w warkoczu bez "lelum polelum"....zjazd z hamulca i pustka(o tym nie marzymy)...cała akcja to może 2 sekundy...szkoda bo z pewnością dobrze go oceniałem i 70 było swobodnie w zasięgu, czyli "season best".....pastwiłem się jeszcze nad miejscówką jakiś czas ale niestety bez efektu....jutro powtórka :)

 

pozdrawiam,

malcz

 

P.S. poniżej "mojej" miejscówki na chyba właściwych rafach ktoś tam grasował, wydaje mi się że 2-3 osoby, może ktoś z Was? Dodam że w tym czasie po wyspie łaziła jakaś Pani z bardzo szczekliwym psem, który dobre parę minut ujadał na wędkarzy wyłażących ze środka rzeki :)

Edytowane przez malcz
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj poza małym sandaczem masa zaczepów. Jeden po wymruczanym pid nosem "K..wa znowu" majestatycznie odbił w stronę od brzegu po czym hyżo podążył w stronę pobliskiego zwaliska. Próby zmiany kierunku skończyły się rozprostowaniem haka :(

 

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po lewej na wysokości rafy, przedwczoraj mały sandaczyk, wczoraj na zero. Chwilę przed zmrokiem pojawia się bolek, ale po krótkiej kolacji znika, omijając podrzucane smakołyki :)

Faktycznie ruch na rafie jak na Marszałkowskiej. W niedzielę nawet po zmroku ktoś jeszcze męczył biedne rybki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to jest jak sie podaje ogółowymi informacje o miejscowkach i to jeszcze tam gdzie ryby biora, ja tez raz tu podałem a na drugi dzien z 5 osib juz sie krecilo na tym miejscu , także podziekuje wiecej nic dokładnie nie podam przynajmniej nie dla ogółu a na pw 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 jak łowię okonia na kleniowego wobka to jest zły znak....) jeden jak na Wiślane standardy niezły bo taki pod 25,

Oooooooo, tego to znam :P złowiłem go w sobotę wieczorem, miał tak między 23 a 24cm dokładnie w tym samym miejscu złowiony.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość DAWIDspinn

tak to jest jak sie podaje ogółowymi informacje o miejscowkach i to jeszcze tam gdzie ryby biora, ja tez raz tu podałem a na drugi dzien z 5 osib juz sie krecilo na tym miejscu , także podziekuje wiecej nic dokładnie nie podam przynajmniej nie dla ogółu a na pw 

Doszedłem do tego samego wniosku też już nic tu nie napisze :)) Dobrze choć że to biorą małe kleniki to może tylko ich troche pomęczą a nie pozjadają ;) Na innych miejscówkach aż taka lipa że wieści o kilku klenikach przyciągnęły takie tłumy  :blink: ?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...