sajdol1 Opublikowano 30 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 Też i popełniłem błąd pisząc ile trwał hol, bo nawet tego nie wiem. Bartku ja się Ciebie nie czepiam. Może źle zostałem zrozumiany. Wybacz.Qcyk świetnie to opisał.Bardziej mi chodzi o tą linę holowniczą Ja zaczynałem od pletki 0,19 teraz jest 0,12 maks 0,14 i uważam, że to wystarczy (pomijając sumy +150)Wszystko zależy również od techniki łowienia także.....luźna guma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 30 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 (edytowane) W tym wątku zawsze luźna guma Ja Jutro obowiązkowo jadę na Wisełkę bo dawno nie byłem Edytowane 30 Września 2015 przez Qcyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B4rtolek Opublikowano 30 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 Bartku ja się Ciebie nie czepiam. Może źle zostałem zrozumiany. Wybacz.Qcyk świetnie to opisał.Bardziej mi chodzi o tą linę holowniczą Ja zaczynałem od pletki 0,19 teraz jest 0,12 maks 0,14 i uważam, że to wystarczy (pomijając sumy +150)Wszystko zależy również od techniki łowienia także.....luźna guma Jak widać moim boleniom nie przeszkadza nawet 0.23. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 30 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2015 (edytowane) Myślę, że u nas na Wiśle przy połowie boleni, grubość plecionki nie ma większego znaczenia. Ja łowie je bardzo cieniutko, za to Tata potrafi założyć czerwonawą, grubą plecionke sandaczówkę, i nie zauważam u niego zaniku czy słabszych brań. Cieńszą pletką łowi sie po prostu bardziej komfortowo, osiąga się dalsze rzuty, za to szybciej przeciera się na kamieniach. Boleń nie jest szczególnie silną rybą, nawet powiedziałbym że walczy bardzo słabo, jedyny moment w którym może urwać zestaw to przy braniu Edytowane 30 Września 2015 przez DAWIDspinn 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B4rtolek Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 Myślę, że u nas na Wiśle przy połowie boleni, grubość plecionki nie ma większego znaczenia. Ja łowie je bardzo cieniutko, za to Tata potrafi założyć czerwonawą, grubą plecionke sandaczówkę, i nie zauważam u niego zaniku czy słabszych brań. Cieńszą pletką łowi sie po prostu bardziej komfortowo, osiąga się dalsze rzuty, za to szybciej przeciera się na kamieniach. Boleń nie jest szczególnie silną rybą, nawet powiedziałbym że walczy bardzo słabo, jedyny moment w którym może urwać zestaw to przy braniu Mam tego świadomość. To, że jest to aż 0.23 to czysty przypadek. Kupiłem używany kołowrotek z taką linką i po wkurzeniu się na żyłkę owner 0.24 zmieniłem szpulę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawciu Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 z ta czajka to jakies jaja. lapie dziad ze 30szt klenia od 15-25cm i do siaty. jqk zwrocilem uwage to co drugiego juz wrzuca.... nikt tych dziadow tu nie sprawdza samowolka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 Panowie jak u Was wyniki w ostatnich dniach?? Bo u mnie ryby chyba jeszcze w szoku po tym przyborze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wepster Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 (edytowane) . Edytowane 1 Października 2015 przez wepster Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wepster Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 Właśnie wracam z pierwszego rekonesansu po przyborze... 2 godzinki nad wodą, jeden sportowy bolo ok 50 cm. O dojsciu do miejscówek, w których lowilem ładne ryby jeszcze przed weekendem mogę pomarzyć. Ledwo człowiek zdążył się trochę dobrać rybkom do tyłków a już trzeba szukać znowu i uczyć się ich od początku... Cała Wisełka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 To tak jak u mnie Ale nawet sportowy się nie zameldował. Ogólnie od 6:30 do 9 cisza na wodzie. Dopiero o 9:00 zaczęły się pojawiać no ale to już było za późno bo trzeba było do pracy się zawijać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 Właśnie wracam z pierwszego rekonesansu po przyborze... 2 godzinki nad wodą, jeden sportowy bolo ok 50 cm. O dojsciu do miejscówek, w których lowilem ładne ryby jeszcze przed weekendem mogę pomarzyć. Ledwo człowiek zdążył się trochę dobrać rybkom do tyłków a już trzeba szukać znowu i uczyć się ich od początku... Cała Wisełka:)Kamil , jeśli nie boisz się że d... sobie odmrozisz , to za parę dni Twoje miejsca się otworzą. Wprawdzie to nie o Wiśle , ale ciekawi mnie jak się udał wypad na lipienie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 Łowi ktoś jutro przedpołudniem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B4rtolek Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 Ja dziś przegrałem walkę z jakimś dużym sumem. :-( Niestety silny uciąg dużo kamieni... Słynna już plecionka 0.23 dawała długo radę, ale po 20 minutach walki jedyne co pozostało to żal... Powermesh do 35 g i red arc 4000 to był dla tej ryby jakiś żart. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sajdol1 Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 Ja dziś przegrałem walkę z jakimś dużym sumem. :-( Niestety silny uciąg dużo kamieni... Słynna już plecionka 0.23 dawała długo radę, ale po 20 minutach walki jedyne co pozostało to żal... Powermesh do 35 g i red arc 4000 to był dla tej ryby jakiś żart. Czyli co się dokładnie stało? Hamulec w red arcu był za słaby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wepster Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 Kamil , jeśli nie boisz się że d... sobie odmrozisz , to za parę dni Twoje miejsca się otworzą. Wprawdzie to nie o Wiśle , ale ciekawi mnie jak się udał wypad na lipienie .Piotrek jak będą wyjeżdżać grube ryby to mogę w bikini stać w tej wodzie Widzę właśnie, że woda ma spadać ale musiała by zjechać przynajmniej do 60 cm, nie wiem czy aż tak opadnie... no i czy po tej fali rybki się nie poprzemieszczają bo teraz to na pewno się rozlazły po kątach. Jeśli chodzi o lipasy to jak zawsze się pobawiłem do oporu. Warunki nie rozpieszczały bo przez dwa dni praktycznie non stop w Bieszczadach padało, więc woda płynęła trącona. Do tego łowię chyba na najbardziej uczęszczanym odcinku Sanu, gdzie Lipienie to profesory, które liczą każde piórko na jeżynce muchy... Na szczęście dzięki zakazowi zabierania jest ich w Sanie na prawdę dużo. Potworów nie było ale przez 2 dni złowiłem kilkadzięsiąt szt w tym kilka ryb nieznacznie przekraczających 40 cm. Miła odskocznia od mazowieckich poligonów Mam nadzieję, że nikt się za off nie pogniewa 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 1 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2015 Piotrek jak będą wyjeżdżać grube ryby to mogę w bikini stać w tej wodzie No to przynajmniej na koniec dnia się uśmiałem .Kamil idę się modlić , żeby woda szybko opadła , rybki wróciły i.............. trzymam Cię za słowo . Piękne łowienie , piękne ryby 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 2 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2015 (edytowane) Piotrek jak będą wyjeżdżać grube ryby to mogę w bikini stać w tej wodzie Widzę właśnie, że woda ma spadać ale musiała by zjechać przynajmniej do 60 cm, nie wiem czy aż tak opadnie... no i czy po tej fali rybki się nie poprzemieszczają bo teraz to na pewno się rozlazły po kątach. Jeśli chodzi o lipasy to jak zawsze się pobawiłem do oporu. Warunki nie rozpieszczały bo przez dwa dni praktycznie non stop w Bieszczadach padało, więc woda płynęła trącona. Do tego łowię chyba na najbardziej uczęszczanym odcinku Sanu, gdzie Lipienie to profesory, które liczą każde piórko na jeżynce muchy... Na szczęście dzięki zakazowi zabierania jest ich w Sanie na prawdę dużo. Potworów nie było ale przez 2 dni złowiłem kilkadzięsiąt szt w tym kilka ryb nieznacznie przekraczających 40 cm. Miła odskocznia od mazowieckich poligonów 20150912_125312.jpgMam nadzieję, że nikt się za off nie pogniewa Ładny lipas. POSTOŁÓW??? No to przynajmniej na koniec dnia się uśmiałem .Kamil idę się modlić , żeby woda szybko opadła , rybki wróciły i.............. trzymam Cię za słowo . Piękne łowienie , piękne ryby Ja wam dam opadanie wody! Szamana ściągnę z Tybetu a pół metra przybrać musi! )) Edytowane 2 Października 2015 przez spinnerman 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B4rtolek Opublikowano 2 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2015 Czyli co się dokładnie stało? Hamulec w red arcu był za słaby?Nie miałem argumentów w ręku by przytrzymać rybę. Powermesh ma za mało mocy w dolniku. Wędka gięła się niemiłosiernie, a kołowrotek wył jak szalony. Gdyby nie było tam tyle kamieni to może jakoś bym tą rybę wyciągnął. Plecionka 0.23 sobie zwyczajnie pękła gdzieś daleko. Zwinąłem jej jakieś dobre 30 m po pęknięciu... Plecionka najprawdopodobniej powchodziła między kamienie. Na taki sprzęt też się da wyholować i kosmicznego suma, ale nie w takich warunkach. 15 - 20 minut walki, ręka boli i pozostają wspomnienia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 2 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2015 Wczoraj po pracy chciałem się zatrzymać na 30 min w swoim tajnym miejscu i niestety nie byłem wstanie dojść do brzanowiska Jeszcze żona po skarpetach kapnęła się, że zakładałem neopreny,czytaj byłem na rybach : D Następnym razem będzie trzeba zostawić w samochodzie jakieś na zmianę (ostatnio zapasowe dałem koledze), nie ma łatwo. Było mi bardzo wstyd, że dałem się złapać. Co do wody, z egoistycznych pobudek wolałbym lekko niższą, bądź znacznie wyższą.Teraz rybki są jeszcze daleko, a ja mogę się tylko na nie patrzeć z brzegu 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wepster Opublikowano 2 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2015 Ładny lipas. POSTOŁÓW??? Niedaleko, Łączki:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skorio Opublikowano 2 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2015 (edytowane) Panowie jak u Was wyniki w ostatnich dniach?? Bo u mnie ryby chyba jeszcze w szoku po tym przyborze U mnie "piękny" Jaś wyholowany, drugi spiął się pod samymi nogami, ale żeby je na-mierzyć musiałem prze-mierzyć spory kawałek lewego brzegu (foto, jak się ogarnę, bo jestem zaj..ny robotą) Edytowane 2 Października 2015 przez Skorio 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wepster Opublikowano 3 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2015 Elegancki Jasiek @Skorio! Ja dziś od 16 do... teraz na zero... Zrobię jeszcze kilka rzutów i spadam. Jutro zaatakuje na dłużej tylko jestem na razie skolowany co do wyboru miejscowki. .. Może ktoś chętny na wspólne pomachanie? Jak ryby nie biorą to można by chociaż o nich pogadać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 3 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2015 Ja trochę bolków dzisiaj sobie połowiłem . Wszystkie ryby z głębokiej wody.Piotrek jak będą wyjeżdżać grube ryby to mogę w bikini stać w tej wodzie Ryby wróciły , woda opada . Mam pytanie do Kamila . To bikini , to w jakim kolorze Ci kupić ? 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sajdol1 Opublikowano 3 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2015 (edytowane) Dawno mnie na rafie nie było. Dziś ok. 16.00 byłem tam na spacerze. Ale przekopali .Widziałem 3 wędkarzy. Jeden na środku po pas w wodzie, 2 trochę niżej, bliżej burzowca a 3 właśnie się tarabanił z 2 wędką w plecaku.Przyznać się który to który Pisarz pięknie łowisz , teraz to ja się do Ciebie na szkolenie wybiorę Edytowane 3 Października 2015 przez sajdol1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 3 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2015 Pisarz pięknie łowisz , teraz to ja się do Ciebie na szkolenie wybiorę Bartek mam nadzieję , że korzyści będą obopólne . W tym roku pewnie się nie uda , bo zrobiłem się mało czasowy . Wszystkie wypady na ryby są spontaniczne i krótkie , dzisiaj wyskok na 2,5h . Jednak na wiosnę mam nadzieję , że nastąpi wymiana wiedzy . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.