Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

Rybostan nie jest bogaty to fakt...ale podejrzewam, że na dużą ilość okoni i małą bolków miało wpływ to, że pewnie większość troczyła... To tylko moje podejrzenia bo mnie tam nie było. Na Bugu większość zawodów wygląda tak samo 90% zawodników troczy a 10% ustawia się wyłącznie na grubo. Ja zawsze biorę tylko sprzęt pod grubszą rybę a okoniówkę zostawiam w domu żeby nie kusiło...to prawda, że jeśli ktoś chce wypunktować to trokiem najłatwiej. Ja zawsze jeżdżę po to żeby się spotkać z ludźmi a jak się coś fajnego trafi to jeszcze lepiej :) A z doświadczenia wiem, że na zawody najlepiej zabrać i ustawić się na konkretne gatunki a nie zmieniać wędki i przynęty co chwila ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3/4 zawodnikow zaczela zawody z bocznym trokiem . Pojedyncze osoby jak ja lecialy na starcie z woblerami klen/bolen

wiec takie a nie inne ryby. Druga sprawa to przy kleniach co chwile chodzace osoby nie pomagaja gdzie strzelaja patyki i stukaja kamyki . Mi sie udalo znalezc chwile ciszy ,jak wszyscy daleko polecieli ,a ja blisko sobie siadlem i 40min ciszy z samego rana dalo stykowa rybke

 

Pogoda na ryby tez super nie byla bo goraco strasznie , ledwo dalo sie chodzic

 

nie zmienia to faktu ze zarybiac lepiej by mogli to i rybek wiecej by bylo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj na "moim sektorze" :D (18-22) - dwa kleniki 30+. Kleniozaur przeniósł się bliżej nurtu, ale wystraszył mnie, gdy płynąc za wobkiem, pod samymi nogami postanowił zawrócić "z przytupem" :) Ataków bolków brak, widocznie jeszcze nie ochłonęły po zawodach :D Za to piękne spławy brzan. Niestety początek sezonu im odpuszczę (wyjazd wakacyjny w górę Wisły), a tam brzan nie widziano od lat 90tych. :(

Edytowane przez Skorio
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skorio nazwałeś jakoś tego klenia?? Tak jest łatwiej. Ja już drugi rok od czasu do czasu jeżdżę w odwiedziny do bolka o imieniu Zbyszek :D Zbyszek jest już dosyć stary i mieszka nad Bugiem. Ale gadać ze mną nie chce ;) A Barbary w zasięgu ??

Edytowane przez Qcyk
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skorio nazwałeś jakoś tego klenia?? Tak jest łatwiej. Ja już drugi rok od czasu do czasu jeżdżę w odwiedziny do bolka o imieniu Zbyszek :D Zbyszek jest już dosyć stary i mieszka nad Bugiem. Ale gadać ze mną nie chce ;) A Barbary w zasięgu ??

Tak, nazwałem = Pazdan :D Baśki jak najbardziej w zasięgu, na mega silnym uciągu z kamienistym "zaczepnym" dnem, wody ok. 1-1,2 m - przy obecnym stanie :) Kombinuję już dedykowane woblerki z "bezzaczepnym" brzuchem :)

Edytowane przez Skorio
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj na dwóch małych rafkach na chińskie UL do 5g złowiłem 4 klenie, 4 okonie i sandaczyka. Klenie brały głównie z powierzchni i jeden okoń też. A dziś gorzej. Tylko jeden kleń i 3 spady podczas holu.

Ale wszystko na własnoręczne żuczki. Powierzchniowe i nurkujące. Natomiast miałem dużo niezaciętych brań. Chyba pora naostrzyć kotwice.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj 7 - 9 ( co by o meczu nie myśleć :-D) okolice Siekierkowskiego. Efekt: 2 okonie, kilka brań zmarnowałem. Kleń spadł pod nogami i nieduży szczupły puścił przynętę po kilku młynkach. Wszystko na woblera ok 4,5 cm prowadzonego przy kamieniach i w poprzek nurtu.

 

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj 7 - 9 ( co by o meczu nie myśleć :-D) okolice Siekierkowskiego. Efekt: 2 okonie, kilka brań zmarnowałem. Kleń spadł pod nogami i nieduży szczupły puścił przynętę po kilku młynkach. Wszystko na woblera ok 4,5 cm prowadzonego przy kamieniach i w poprzek nurtu.

 

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

 

Która strona? Bo to moje rewiry:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj prosto po pracy zaatakowałem, opaskę poniżej północnego. Sprzęt boleniowy został w aucie a zdecydowałem się na klenio-jazie.  Od 18ej do 21ej, sporo brań, ale raczej drobiazg...na brzegu zameldował się jeden okołowymiarowy kleń i okoń dwudziestak. Jedna ciut lepsza ryba - janek - na oko +/- 35 spadł po paru młynkach na powierzchni...ostatnie 30 minut to już spacer w dół do miejsc gdzie nigdy nie doszedłem....i wygladało to nieźle, namierzyłem dość spore skupisko boleni na piaszczystym wypłyceniu, ale raczej takich max do 60cm - sprzęt boleniowy niestety był ponad 1km ode mnie także, skończyło się na kilku próbach na bardzo lekko ale szybko odpuściłem bo nawet po zacięciu ryby w takim miejscu, na kleniowym sprzęcie szanse byłyby marne...wrócę może w piątek, zerknę czy są skore do rozmowy...przy brzegu znalazłem też około tygodniowe zwłoki bolka pod 70.....

 

Pozdrawiam,

malcz

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj prosto po pracy zaatakowałem, opaskę poniżej północnego. Sprzęt boleniowy został w aucie a zdecydowałem się na klenio-jazie.  Od 18ej do 21ej, sporo brań, ale raczej drobiazg...na brzegu zameldował się jeden okołowymiarowy kleń i okoń dwudziestak. Jedna ciut lepsza ryba - janek - na oko +/- 35 spadł po paru młynkach na powierzchni...ostatnie 30 minut to już spacer w dół do miejsc gdzie nigdy nie doszedłem....i wygladało to nieźle, namierzyłem dość spore skupisko boleni na piaszczystym wypłyceniu, ale raczej takich max do 60cm - sprzęt boleniowy niestety był ponad 1km ode mnie także, skończyło się na kilku próbach na bardzo lekko ale szybko odpuściłem bo nawet po zacięciu ryby w takim miejscu, na kleniowym sprzęcie szanse byłyby marne...wrócę może w piątek, zerknę czy są skore do rozmowy...przy brzegu znalazłem też około tygodniowe zwłoki bolka pod 70.....

 

Pozdrawiam,

malcz

 

Gdzie zostawiłeś samochód?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączam się do pytania :-D

 

P.S. Panowie co z mini zlotem nad Wisłą...była o nim mowa kilka stron wcześniej...może uda się jakoś zebrać? Można chwilę połowić a później wypić jakieś piwko nad Królową ;)

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

Edytowane przez Qcyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączam się do pytania :-D

 

P.S. Panowie co z mini zlotem nad Wisłą...była o nim mowa kilka stron wcześniej...może uda się jakoś zebrać? Można chwilę połowić a później wypić jakieś piwko nad Królową ;)

 

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

Jestem za. Kwestia pewnie żeby ktoś zarządził dzień i godzinę :-)

 

Ja wczoraj od 19 do 22 troche powyzej siekierek dwa malutkie sumki (30-40cm) na 3cm woblerek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do Was (warszawskich) "łowców" brzan, pytanie: Czy próbowaliście oszukać brzany (stacjonujące na dużym uciągu), stosując metodę carolina rig z modyfikacją, że zamiast gumy był wolno tonący lub neutralny wobler ? Trochę to karkołomna metoda, ale planuję coś takiego pokombinować. Dajcie znać :)

Edytowane przez Skorio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...