Warszawska i podwarszawska Wisła

[sukingad]

W planie mam ~17:30, ale jeszcze do potwierdzenia;)

To ja już się będę zbierał bo bez wędki dzisiaj jestem.

 

Pytanie z innej beczki, 

Znacie jakieś miejsce w okolicach Spójni gdzie można samochodem podjechaćpod w miarę plaski brzeg w celu rozłożenia gumiaka?

kilka razy znosiłem wszystko z parkingu pod CW i jakoś odechciało mi się pływać po takich spacerkach

 

 

Wczoraj 2 krótkie sandacze i jeden konkretny spadł, wszystko po ciemku, słaba aktywność ryb.

Chyba zaraz za spójnią jest zjazd do wody.

[osiak]

a no faktycznie kojarzę jakiś "slip"

ciekawe jak z wjazdem i czy można?

[sukingad]

Tam była w zeszłym roku jakaś knajpa więc pewnie kwestia dogadania z najemca terenu.

[osiak]

knajpa jest i w tym roku

[cometopudge]

jest brama która jest otwarta w pewnych godzinach kwestia podjechania i zagadania .

[Spawciu]

Z pontonem na wisle to wyjdzie? Nie strach?

[zuraw16]

Bezpieczniej niż łodzią według mnie.

[wiwaldi1970]

Pytanie z innej beczki. Czy mozna coś połowić na muchę w okolicy CW bo innej na obecną chwilę lokalizacji nie znam bo dopiero się tu przeprowadziłem. Wczoraj bolki nie dawały żadnych szans, były same sobie i na nic nie reagowały.

[pisarz]

Pytanie z innej beczki. Czy mozna coś połowić na muchę w okolicy CW bo innej na obecną chwilę lokalizacji nie znam bo dopiero się tu przeprowadziłem. Wczoraj bolki nie dawały żadnych szans, były same sobie i na nic nie reagowały.

Rano przed rozpoczęciem pracy , łowią na muszkę w tej okolicy pracownicy CW. Z tego co od nich słyszałem , to niemal zawsze mają jakieś rybki. Głównie kleniki i okonie.

[malcz]

Nie ma innej możliwości, zaraz przy zejściu od sklepu na napływie pomostu są wszystkie ryby....na najmniejszego gajosika przy normalnych letnich warunkach praktycznie nie ma przeciągnięcia bez kontaktu...uklejki, kleniki, okonie, małe bolki....same maluszki, ale pewniaki ....na muchę musi się dziać

Edytowane 6 Lipca 2016 przez malcz

[wiwaldi1970]

A wieczorem też. W następnym tygodniu się przyłoże, będę musiał rozkminić muchy, bo dotychczas miałem receptę na kropki i lipasy. Ale to inna bajka.

[wiwaldi1970]

Może chrusty dadzą radę.

[spinnerman]

Lepiej czarnego Palmera na 10 ce albo jakiego mokrego Zulusa

[wiwaldi1970]

A tak ciągnąc temat czy ktoś zapodawał duże muchy typu zonker lub "Kurczak" i z jakim skutkiem. Bo kręcą mnie uganiające się bolki za drobnicą. Bo Wisła w Warszawie trochę górska się zrobiła.

Edytowane 7 Lipca 2016 przez wiwaldi1970

[Tomek St.]

Wczoraj akurat nie w samej Warszawie, a w okolicach trafiłem bardzo dobry dzień. Zameldowało się kilka kleni (największy 35 cm), 3 okonki (największy 25) i szczupaczek 45. A coś naprawdę dużego zażarło na przelewie 4cm wobka, odjechało 30 m w dół opaski, poszło w zwalone drzewo i tyle było zabawy. Z kleniowym kijkiem i żyłką 0,16 nie byłem w stanie się przeciwstawić...

[wojciech1919]

nie wytrzymałem i w końcu i ja pojawiłem się nad rzeką. Przez półtorej godziny rano  powyżej Siekierkowskiego zameldował się bolesław powyżej 50 cm - cieszy podwójnie bo udało się wszystko nagrać

[Sicu]

nie wytrzymałem i w końcu i ja pojawiłem się nad rzeką. Przez półtorej godziny rano  powyżej Siekierkowskiego zameldował się bolesław powyżej 50 cm - cieszy podwójnie bo udało się wszystko nagrać

Grrr, a ja tam z 15 razy i tylko glut 30/40 cm raz mi się trafił

 

Dzisiaj stawiałem nieudolne kroki z muchówką nad Wisłą, efekt to dwie muchy mniej i dwa kliniki < 20 cm.

[Qcyk]

Byłeś może w okolicach CW z tą muchą?

 

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

[Sicu]

Byłeś może w okolicach CW z tą muchą?

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

Owszem;)

[Sicu]

A co, widziałeś jak zaczepiam muchy o drzewa?

[Qcyk]

Owszem Nie schodziłem do Ciebie bo widziałem, że się przyczajasz jak czapla na te klenie

[wiwaldi1970]

Jest przy CW wg mnie sporo miejsca przy tak niskiej wodzie że drzewa to nie problem. W przyszłym tygodniu nacieram też tam z muchą . Teraz na weekend zjechałem na Pomorze, zrobię przeglad w pudłach i będę miotać owadami .

Edytowane 8 Lipca 2016 przez wiwaldi1970

[pisarz]

Jest przy CW wg mnie sporo miejsca przy tak niskiej wodzie że drzewa to nie problem. W przyszłym tygodniu nacieram też tam z muchą .

Miałem kiedyś kolegę spinningistę który w zaliczaniu drzew miał mistrzostwo świata . Jeśli nad wodą na której łowił było choć jedno samotne drzewo , to było  100% pewność , że będzie na nie wchodził żeby zdjąć z niego przynętę .

 

Dzisiaj próbowałem wejść na rafę , ale przybór wody spowodował , że musiałem się poddać i wycofać . Z brzegu miałem najprawdopodobniej brzanę , ale po bardzo krótkim holu wypięła się .

[olo86]

A ja 4 jazie i klenik.. Rozmiarowo bez szału (max 40 cm) ale przyborek wyraźnie je "ruszył"

[Qcyk]

Akurat tam gdzie widziałem Macieja nawet przy tym stanie wody drzewa to problem. A Wisła chyba przybrała jakieś 15-20cm ??

U mnie dzisiaj takie okazy brały... Po 3 sztuce zrezygnowałem. Byłem w tych okolicach 2 może 3 raz ale raczej już nie wrócę bo wyciąganie cudzych materiałów genetycznych to nie dla mnie ;-) Za to powyżej CW coś tam się działo ale bez ryby...

Edytowane 8 Lipca 2016 przez Qcyk