Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

Streszczając do jednego zdania moje łowienie brzan , to najbardziej pasuje powiedzenie "Więcej szczęścia niż rozumu" :D .

Jedyne co robię dobrze i z premedytacją ;) , to namierzenie potencjalnych stanowisk bytowania tych pięknych ryb , a to według mnie połowa sukcesu :)  . Chociaż nie zawsze <_< .

Na przykład wczoraj poniosłem klęskę pomimo tego że znalazłem piękne miejsce. Rynna głęboka na około 1,5-2 m, prawie zero zawadów :)  i pięknie skaczące brzany w odległości 3m od stałego lądu :D . Brzan było tam mnóstwo , ale brać nie chciały . Przez trzy godziny próbowałem je kusić na wszelkie możliwe przynęty i nawet jednego brania :angry: . O tym że były świadczyło to że się pokazywały i to że przez te 3h  najechałem dwie sztuki.

 

Największa jaką złowiłem miała 74cm , najmniejsza około 40cm. Łowiłem na kij do 14g , ale i na taki do 28g . Przynęty to wszelkiej maści woblery , tu też duży rozstrzał bo miałem rybę na wobka 2,5cm ale i na 6 cm. No i gumy imitujące raczki i małe rybki.

Tak jak napisałem na wstępie   "Więcej szczęścia niż rozumu" :D

 

Nie dość, że świetny wędkarz z Piotrka to przy okazji skromny i bardzo pomocny kolega!  Dam sobie obie ręce uciąć, że przy żadnej z tych 18 brzan nie było ani 1% przypadku, ani szczęścia ;) 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisarz to miejski łowca :)

tam, gdzie gdzie kończy się teren zabudowany, nawet się nie zapuszcza :)

Olaf wiesz jak jest :ph34r: .

Ten rok jest specyficzny , ale jeszcze rok temu lubiłem się powałęsać za miastem . Byłem częstym gościem od Otwocka po Nowy Dwór Maz.

 

Nie dość, że świetny wędkarz z Piotrka to przy okazji skromny i bardzo pomocny kolega!  Dam sobie obie ręce uciąć, że przy żadnej z tych 18 brzan nie było ani 1% przypadku, ani szczęścia ;)

Maciek to tylko straszna mizeria wśród wiślanych boleni i kleni wymusiła na mnie zmianę orientacji wędkarskiej. :D 

Gdybym była możliwość łowienia konkretnych boleni , to brzany nawet do głowy by mi nie przyszły -_- .

Z tą skromnością to mocno przesadziłeś :D  i zaraz to udowodnię.

Ostatni naprawdę konkretny sezon boleniowy miałem w 2010r . Wtedy złowiłem 169 boleni . W tym było kilkanaście +70 i dwie + 80 , o przyłowach takich jak sumy sandacze i szczupaki nie wspomnę. Dużo z tych ryb było złowionych właśnie w okolicach Nowego Dworu , i to był prawdziwy kosmos :)  .

W tamtych czasach często łowiłem z Darkiem @Dagon , on w tym samym roku miał złowionych ponad 200 rap. :o

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Maciek to tylko straszna mizeria wśród wiślanych boleni i kleni wymusiła na mnie zmianę orientacji wędkarskiej. :D

Gdybym była możliwość łowienia konkretnych boleni , to brzany nawet do głowy by mi nie przyszły -_- .

 

W życiu trzeba być elastycznym  :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem grasowałem około 2h, w okolicach mostu siekierkowskiego. Nastawiałem się na bolka z ewentualną zmianą na sandiego...Warunki średnie....kajakarze, motorówka kursująca w tę i z powrotem....narciarz wodny...pożegnanie wakacji na brzegu...mimo to do 19:30 bolki mocno aktywne, zaliczyłem jeden solidny kontakt...niestety ryba się nie wcięła. Na szczęście udało się nie "wyzerować", ale sandaczyk około 40cm rewelacją nie jest...były jeszcze dwa pstryki, ale niestety nie wciąłem w tempo. Wieczorem już zimnoooo.......

 

Pozdrawiam,

malcz

Edytowane przez malcz
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rano mały kleń 30+, brzana około 40 cm wypięła się po ładnej walce na okoniowym sprzęcie plus okoń dla smaczku. Podbierałem jeszcze wędkarzowi łowiącemu obok brzanę 73 cm. Zamieszczam jeszcze wieści znad wody z lat 20,30 i 60. Wywiesili na Powiślu, jak ktoś nie widział to proszę bardzo. 2cf514b7eb870f01dfd43433d5731436.jpgac5c17cd305ad0bb899cfd97c9548256.jpg44ee26d00057129d3682b63b0766897b.jpg58d4a0a57836bb614766fb1de86b32ce.jpgc63fb943a34650af633493ae0b614668.jpg81aeb778ed1c9bf15e8460790b4ff18f.jpg

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś poranne 4h i 15 okonków z jednej rynienki przy kupie kamieni. Żaden nie większy niż 25cm. Do tego trzy odprowadzenia wobka przez ładne klenie. Jak zaczęło się dziać to akurat musiałem już się zawijać. Ehhh... te telefony...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolo 63 plus jego młodszy kolega, mały kleń i brzana 50 bez kilku mm. Pogoda się rybom podoba. Na powierzchni ich nie widać ale jeść chcą.
 

Zapoznaj się z zasadami umieszczania zdjęć na JB.PL:
http://jerkbait.pl/topic/17989-zasady-umieszczania-zdj%C4%99%C4%87-na-forum-jerkbaitpl/

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...