Warszawska i podwarszawska Wisła

[mag]

Mały przedsmak tego co się dzisiaj wydarzyło.

[malcz]

Nie wiem czy dałoby radę tyle pstrągów na hodowlanym ogarnąć....hahahhaha

[pisarz]

hehe liczyłem na.....20....

 

Nawet nie wiem co powiedzieć, trochę Si-Fi....

 

Gratuluję Piotr!!

 

 

P.S. brały na wszystko?

Około połowa zassała przynęty RH , a reszta woblery SDR.   To było grube , jesienne łowieni.

[pisarz]

Piotrek pisz szybciutko co się wydarzyło. Mi pierwsza ryba wpadła w oko :-) fajnie pooglądać piękne ryby w dodatku z Wisły :-)

 

 

Daniel ładne zdjęcia to Ty robisz   , ja tak jak pisałem zdjęcia traktuję po macoszemu . Chyba tylko złowienie ryby większej od mojego PB mogło by mnie zmusić do zrobienia porządnego zdjęcia . Ryb mniejszych od PB to nawet mierzyć mi się nie chce .

Edytowane 20 Września 2016 przez pisarz

[Błachy]

Złowiłeś więcej dużych boleni w 2 wyprawy niż reszta forum w cały sezon, gratulacje. Przyznaję się do zazdrości mi by wystarczyło kilka sztuk-żeby się zbytnio nie przyzwyczaić do dobrego I w brzanach też miałeś fajne wyniki jak sam napisałeś przez słaby sezon boleniowy (a przynajmniej jego początek). Teraz wychodzi że dostałeś to i to. Wędkarz roku 2016?

[Qcyk]

Daniel ładne zdjęcia to Ty robisz , ja tak jak pisałem zdjęcia traktuję po macoszemu . Chyba tylko złowienie ryby większej od mojego PB mogło by mnie zmusić do zrobienia porządnego zdjęcia . Ryb mniejszych od PB to nawet mierzyć mi się nie chce .

Piotrek ja zawsze chętnie pstryknę fotę takim Bolkom jak ostatnio łowisz. Ale nie na tej miejscówce bo jej nie powinieneś zdradzać nikomu. Szczerze zazdroszczę przede wszystkim umiejętności czytania wody i operowania zasobami pudła.Mam nadzieję że i mi taka przygoda się kiedyś trafi :-) No i oczywiście zrób sobie prezent jeszcze w tym sezonie w postaci nowego PB.

 

Pozdrawiam

Daniel

 

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

[pisarz]

Piotrek ja zawsze chętnie pstryknę fotę takim Bolkom jak ostatnio łowisz. Ale nie na tej miejscówce bo jej nie powinieneś zdradzać nikomu. Szczerze zazdroszczę przede wszystkim umiejętności czytania wody i operowania zasobami pudła.Mam nadzieję że i mi taka przygoda się kiedyś trafi :-) No i oczywiście zrób sobie prezent jeszcze w tym sezonie w postaci nowego PB.

 

Pozdrawiam

Daniel

 

 

Po dzisiejszym dniu , to faktycznie tylko nowe PB mogło by mi sprawić radość.

Część dzisiejszych ryb nawet nie doczekała się spotkania z suchym lądem . Już mi się nie chciało i wypinałem je w wodzie.

[Qcyk]

Do końca sezonu jeszcze trochę zostało więc jest spora szansa. A w przyszłym liczę że zechcesz mnie wcisnąć w jakieś wolne okienko na korepetycje z czytania Wisełki :-)

 

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

[Bajzi]

Złowiłeś więcej dużych boleni w 2 wyprawy niż reszta forum w cały sezon, gratulacje. Przyznaję się do zazdrości mi by wystarczyło kilka sztuk-żeby się zbytnio nie przyzwyczaić do dobrego I w brzanach też miałeś fajne wyniki jak sam napisałeś przez słaby sezon boleniowy (a przynajmniej jego początek). Teraz wychodzi że dostałeś to i to. Wędkarz roku 2016?

Kolego chyba cię trochę poniosło  . Znam ludzi z tego forum którzy mają w tym sezonie blisko setki boleni 70+. 

W każdym bądź razie 33 bolki to piękny wynik szczere gratulacje dla kolegi pisarza.

[wujek]

Grubo, chyba trafiłeś w miejsce gdzie spłyneły wszystkie grube bolenie z całego stołecznego odcinka .

[pioo]

Niesamowity wynik, moje gratulacje ! 

[Błachy]

Kolego chyba cię trochę poniosło . Znam ludzi z tego forum którzy mają w tym sezonie blisko setki boleni 70+.

W każdym bądź razie 33 bolki to piękny wynik szczere gratulacje dla kolegi pisarza.

Dzięki za sprostowanie widocznie mało jeszcze w życiu widziałem (łowię kilka rap na rok więc takie wyniki to dla mnie kosmos) Myślałem że mamy w okolicy bryndzę z boleniami bo mniej ich widać na powierzchni niż np. 2 lata temu a tu proszę. Nie samym chlapaniem boleń żyje

[Skorio]

.....Dzisiejsze łowienie przeszło wszelkie granice wyobraźni . Pierwszą rybę złowiłem o 6.50 , a ostatnią około południa. Około połowa ryb była +70 , kilka +50 , a reszta +60 . Łącznie złowiłem    33 BOLENIE....

 

Piotrze, GRATULACJE !!! Jesteś bezkonkurencyjny na "naszej" Wiśle !!! Ogromnym plusem Twoich poczynań jest to, że możemy się przekonać, że NASZA WISŁA ŻYJE 

[Borsuk]

Kosmos. Gratulacje i szacuneczek @pisarz! Gdybys kiedys potrzebowal caddy'ego do noszenia za Toba wędek albo odganiania komarow, wal śmiało...bede wzorowym uczniem..;p

 

Wysłane z mojego Pentagram Monster przy użyciu Tapatalka

[w6i6e6]

Myślę, że wiele osób analizuje w tysiąckrotnym powiększeniu ziarna piachu i źdźbła trawy by odkryć to miejsce...

Naprawdę wielki szacun i życzę nowego PB w tym sezonie.

[Qcyk]

A co tu analizować... Lepiej iść nad wodę i szukać własnego miejsca. Może będzie to długie i żmudne ale za to jaka satysfakcja.

 

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

[meme174]

Przyznać sie kto dziś pływał czarną łodka po wiśle ? 

[malcz]

Ja będę pływał w przyszłym roku srebrną - już postanowione????????

[luk_80]

Oby tylko miłośnicy mięsa Bolenii trzymali się zdala od mety @pisarza a jeszcze lepiej nigdy tam nie postawili swojej stopy. Aż strach wyobraźić sobie gdyby jakimś cudem (w co nie wierzę) posiedli umiejętności i trafili z odpowiednią przynętą w to miejsce. Gratulację muszę złożyć bo jest to wynik kosmiczny.

[pisarz]

Koledzy , dziękuję za gratulację , ale nie róbcie za mnie jakiegoś celebryty . Wiem że wynik jest niesamowity , ale w dużej mierze to była kwestia szczęścia i przypadku . Nikt mi nie wmówi że jestem jakimś wybitnym wędkarzem.  Znam wielu od mnie lepszych i korzystam z tego że mogę się od nich uczyć.

Miejsce też trudno nazwać moim   , bo jest to miejsce ogólnie znane . Znam kilka osób z naszego forum , które łowią tam od lat z dużymi sukcesami.

Oczywiście miejsce to potrafi obdarzyć dużą ilości dużych ryb   , ale bez problemu można z niego zejść o przysłowiowym kiju   , co nieraz mi się zdarzyło.Tego samego dnia w którym zrobiłem ten wynik , kolega przesiedział tam 5h i zszedł o ledwo wymiarowym sandaczu .

Po prostu mi się poszczęściło .

Pozdrawiam , Piotrek.

Edytowane 21 Września 2016 przez pisarz

[darek1]

Ławica Boleni...nawet rybacy nie mają takich rezultatów  .

Był taki film "Dzień Swistaka" obyś nie wpadł w taką pętlę... .

[Skorio]

Dziś 14-18 w moim sektorze, wyholowane 3 bolenie, wszystkie ok. 60cm. Cieszyć się, czy płakać ? Trzeba się cieszyć, przecież mogło być gorzej   Aktywności powierzchniowej brak. Brania na przelewach. Co denerwujące, po każdym bolku kilka rzutów i Wisła połykała woblerka. Trzy Bolki = trzy zerwane wobki. Cóż, takie to hobby już jest. Jest motywacja do strugania 

[sajdol1]

Krzysiek.....odłóż mi jednego

[Night_Walker]

Wczoraj 1xmikrosandacz, 1x3kg leszcz za dupę, pare niewciętych pstryków. Dziś 1x mikrosandacz, 1x mikrosumek...pare kleniowych ataków na gume/woblera. 

[korol]

Tamtego ranka, a jak się okazało i dłużej nastąpiła wzmożona aktywność.
Sam, po szybko złowionych 2 rybach zastanawiałem się nad urlopem na żądanie : ) Obowiązek zwyciężył, nad czym lekko ubolewam.

Wynik kosmiczny i raczej niemożliwy/trudny do powtórzenia. Jednak nie ma co mitologizować miejsca, jesienne zgrupowanie przy niżówce. Posiada wszystkie cechy, które powinno posiadać. Myślę, że ważniejsze są tu inne elementy układanki, w tym sam wędkarz.


A na koniec coś ode mnie.

Edytowane 22 Września 2016 przez korol