Warszawska i podwarszawska Wisła

[BjornOFF]

Dziś od wschodu do 11 na główkach na wysokości elektrowni Siekierki kilka puknięć,jedna ryba się spięła i jeden ledwie miarowy szczupły na okoniowatego bezsterowca ktory potem rzeka odebrała bo bez podatku się nie da

[JunakFlyFishing]

To chyba ostatni w tym roku muchowy jazik. Trzeba było dużo kombinować żeby skusić tego cwaniaczka.

[wiwaldi1970]

Dzisiaj niestety było ciężko przerzuciłem cały arsenał gumy, wobki, cykady i żelazo. Niestety bez kontaktu. Może to zmiana ciśnienia, że nie chciały współpracować.

[piotrek245]

Takie tam rybcie z zeszłego tygodnia

Pierwszy to amator Hermesa,drugi woblera RH.

[Qcyk]

Na drugim zdjęciu byłem przekonany, że to mgła...zajebiście klimatyczna fotka by była

[piotrek245]

Niestety takie czasy że sztuczną mgłą trzeba się wspomagać .

Za to przy pierwszej fotce obiektyw tak mi zaparował że ledwo coś się udało uratować .

[korol]

Moja największa Wiślana. Trochę dłuższy opis zamieściłem w wątku o brzanach.
Podczas holu pojawiły niemal wszystkie emocje, ale przede wszystkim szczęśliwe zakończenie

[pisarz]

Moja największa Wiślana. Trochę dłuższy opis zamieściłem w wątku o brzanach.

Podczas holu pojawiły niemal wszystkie emocje, ale przede wszystkim szczęśliwe zakończenie

 

 

Ja to mam chyba "Dzień świstaka" , co otworzę "warszawska Wisła" , to widzę brzanę złowioną przez Piotra .

Wprawdzie i mnie udało się ostatnio złowić Baśkę , ale gdzie jej do Twoich Barbar.

Nieszczerze gratuluję .

[korol]

Piotrek, na pewno nie masz co narzekać. Przypomnij jak w zeszłym roku polowałeś na ta pierwszą. A w tym łowisz je regularnie. Mało osób tak szybko się rozwija. Na prawdę mało.

[korol]

Specjalnie, w ramach wspierania dnia świstaka

 

 

 

[sajdol1]

Morskie lechy się nie liczą

Dziś słabo. Wiatr utrudniał łowienie. Skończyłem z jednym 50-takiem na koncie.

Moje ostatnie. Teraz wędkarski post .

 

[Błachy]

U mnie dziś kilka niecelnych uderzeń i udało się rapkę ~50cm zaciąć i wyciągnąć. Znowu jesień i czepia się mnie to badziewie ze zdjęcia. 15 minut skubałem nad wodą po ciemku a i tak dużo zniosłem do domu. Żona nie będzie zadowolona :|

 

Jak się nazywa roślina co to rozsiewa? Będę wiedział czego nienawidzić...

Edytowane 29 Września 2016 przez Błachy

[huligan77]

Lepiej jak to przyniesiesz do domu niż kleszcza.Tak żonie wytłumacz...

[Błachy]

Już wiem. To któryś z gatunków z rodzaju Uczep (łac. Bidens). Pochodzi z Ameryki. Skąd u nas? Pewnie kapitaliści zrzucali razem ze stonką żeby nas zniszczyć

[pampi]

buahaha ja ostatnio poszedłem na ryby w dresowych bawełnianych spodniach i do tej pory leżą zwinięte bo nie ma komu poodrywać tego badziewia

[marianosum]

Ale to zdrowe jest.

 

http://www.herbiness.com/uczep-trojlistkowy-zdjecia/

[Błachy]

Wczoraj rapka 60cm na Fanatica i kolejna spora porcja zdrowego uczepu do wyskubania z ubrań.

[korol]

Ostatni weekend był udany. Trochę więcej w wątku brzanowym

[Worek]

 

Ktoś nad wodą? U mnie cisza

 

 

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Night_Walker]

Ktoś nad wodą był, ale arogancja i totalny brak taktu ryb go sfrustrowały, pokazał płetwiastym prostakom środkowy palec i wrócił do domu. 

[sajdol1]

Tak. Weekend był udany. Patrząc na prognozę pogody postanowiłem przełożyć wędkarski post na później  . Złowiłem kilka naprawdę fajnych rap. Jedna z nich.

 

[maciekd01]

Krótki wypad w niedzielny poranek i sandacz pod 50 z opadu. Jak słonko się pojawiło to i bolki były aktywne przy powierzchni

[Skorio]

W sobotę w moim sektorze znowu fajny bolo, myślę, że to ten sam co tydzień temu. Uderzył w trzecim rzucie w Cyclop'a i w myśl zasady, potem długo długo nic... ale na koniec, w tym samym miejscu fajny sandał.

Miałem jechać dziś rano, ale ten cholerny wiatr głowę urywa, więc dziś strugam

 

...i chyba widziałem Piotra (@korol) z Panią Basią, a może to ktoś inny (?)

Edytowane 4 Października 2016 przez Skorio

[Skorio]

Dziwna prognoza IMGW. W Zawichoście przybór 2m w ciągu trzech dni ? Chyba im się coś po....ło.

Ale jak by nie patrzeć przyborek będzie 

 

[wujek]

Może być. Inne rzeki doleją pewnie sporo wody. Takie skoki to nic dziwnego. Stan wody 4m w Warszawie bywał regularnie. Zobacz dobową zmianę na Dunajcu i Sanie, a są jeszcze inne dopływy. 

Edytowane 4 Października 2016 przez wujek