Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

Proponuję jeszcze założenie tematu Wisła zawarszawska, Wisła między podwarszawskowarszawska....potem umawiać się grupami i tratować. Atakowac z ziemi , powietrza i wody. Nowy typ wedkarza wedkarzkormoran. Gdzie podziały się tajne miejscówki, gdzie cisza i spokój nad wodą? Gdzie odkrywanie nieznanego??

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję jeszcze założenie tematu Wisła zawarszawska, Wisła między podwarszawskowarszawska....potem umawiać się grupami i tratować. Atakowac z ziemi , powietrza i wody. Nowy typ wedkarza wedkarzkormoran. Gdzie podziały się tajne miejscówki, gdzie cisza i spokój nad wodą? Gdzie odkrywanie nieznanego??

 

Ja w pewnym sensie rozumiem te pytania o miejscówki, lokalizacje etc. Rozumiem, bo sam od kilkunastu tygodni szukam i kombinuję gdzie spróbować - może dzisiaj jakąś nową lokalizację a może dać szansę tej co byłem przez ostatnie kilka dni.

I to uczucie, kiedy po raz kolejny wracam z niczym.

I tylko świadomość, że ze mnie taki wędkarz jak z koziej dupy trąbka i pewnie jakbym na tacy dostał miejscówkę to i tak bym nic nie złowił, powoduje że nie pytam o miejscówki tylko sam mozolnie, metr po metrze sam odkrywam.

Może gdybym wiedział, że "TU" na 100% ryba jest...

 

Krzyś D.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie podziały się tajne miejscówki, gdzie cisza i spokój nad wodą? Gdzie odkrywanie nieznanego??

 

Przeminęło z wiatrem... Rozumiem, że ludziska z wędką ciągną nad wodę bo przecież nie będą łowić w wannie. Nie rozumiem jednak tego co fundują wędkarze wędkarzom nad wodą. Czasami to jest poprostu żałosne. Do głowy by mi nie przyszło, żeby obserwować kogoś przez lornetkę, po chamsku pływać komuś za tyłkiem, patrzeć na ludzi, których pierwszy raz spotykam jak na kłusoli, bo przecież tylko ja - król życia i internetu wiem jak prawidłowo podebrać rybę, robić jej foty do czasu aż światło, ostrość itp. będzie ok a następnie po kilkuminutowej reanimacji w "bardzo dobrej kondycji" oddać ją wodzie.

 

Kolego @pajhivo wybrałeś najlepszą drogę z możliwych moim zdaniem. Efekt samodzielnej pracy nad wodą napewno z czasem miło Cię zaskoczy. Nie jest kolorowo i raczej nie zanosi się, że będzie lepiej ale Wisła potrafi się jeszcze odwdzięczyć  ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba powoli rozpracowywac wodę. Ryby mało jak jest to cwana i często można jej wrzucić wszystko co jest w pudełku i .....d....a. miejscówki ujawnione na forum na 99.9 procent nie będą rybodajne. Pozostałe rybne zostaną wyrybione w szybkim tempie. Trzeba deptać i szukać, i zmieniać techniki. A zdobycz będzie najlepsza nagrodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej opinii Wisła jest trudnym łowiskiem. Zwłaszcza dla mnie - osoby raczkującej w temacie spinu. Niestety doskonale znam smak schodzenia z Królowej Rzek o kiju. Mam pewne porównanie z Odrą (mieszkam we Wrocu od jakiegoś czasu). Oczywiście tu też zaliczyłem sporo "pustych" wypadów na start, zrobiłem sporo km w górę i w dół rzeki bez kontaktu z rybą, jednakże zauważyłem, że z każdym wypadem "więcej widzę". Doświadczenie zaczęło procentować, pojawiły się pierwsze ryby. Z resztą nawet jeśli na części wypadów nie udawało mi się złapać ryby - potrafiłem je dostrzec, ponieważ już powoli zaczynam wiedzieć "gdzie patrzeć". Oczywiście nadal jest mi bardzo daleko do wyników osiąganych przez ludzi z forum, jednak jest już jakiś postęp. I pomimo, że na Odrze zaczynam mieć jakieś wyniki - wracam w rodzinne strony, idę nad Wisłę i nie potrafię złowić niczego na co się nastawiam, ani wypatrzeć żerujących ryb. Każda rzeka jest inna i niestety wszędzie trzeba zapłacić frycowe. Zwłaszcza jeśli nie posiada się nikogo znajomego obeznanego w temacie spinningu, który przekazałby elementarną wiedzę.

 

PS. Kilka tygodni temu pojechałem z kolegą nad Wisłę, od kilku wspólnych wypadów schodziliśmy z wody o kiju. Pogoda była parszywa - przechodził front atmosferyczny. Obławialiśmy obce miejsce. Po 2h biczowania wody kumpel złapał 30 cm bolka - jego radość była taka, jakby złapał medalową rybę :D (moja zazdrość była wprost proporcjonalna do jego radości ^^ ) 

Edytowane przez Hajnos
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad Wisłą tak łatwo nigdy nie będzie, ponieważ zmienić się potrafi z dnia na dzień. Za to ją lubię, gdyż rzadko się zdarza, żeby łowić w tych samych śródrzecznych miejscach przez dłuższy okres czasu. Rzeka pracuje zmuszając nas również do wysiłku jeżeli chcemy coś ugrać w tej batalii. Dla mnie osobiście to świetna opcja, która nudzić się nie pozwala. Znaleźć coś sensownego nie jest łatwo ale wogóle mnie to nie zniechęca. Ta rzeka ma swój niepowtarzalny klimat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ciut ponad 2h łowienia za mną. Drobnica pod brzegiem, białoryb większy też przy trawach namierzyłem. Wypaczałem też prawdopodobnie małego sumka, ale mógł to również być mocno napalony na drobnicę sandacz. Coś spławiało się w okolicach środka rzeki zamiast grzecznie przypłynąć pod brzeg. 

Brań brak. Pewnie bo Stelli nie mam, ale złośliwi wrogowie Shimano i tak powiedzą że to przez brak kaloszy co uniemożliwiło normalne dojście do wody i porządne obłowienie traw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś nocny boleń +/- 40cm z 3metrowej rynny na skaczącą po dnie gumę. I krótkie sandaczyki. Gdzie są duże ja się pytam? Znajomi chwalą się rybami 80+, i to nie samotnymi a ja ciągle krótkie...kompleksu niższości się można przez te sandacze nabawić ;)

 

Trafisz i Ty, wychodzisz swojego smoka nie ma opcji....te 80taki z Warszawskiego odcinka??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...