pisarz Opublikowano 19 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2017 (edytowane) Krótki wypadzik po robocie na klenie , klonek może 25cm i dwa bolaski w przyłowie jakieś 50 i 55-57 cmJacek , a ja przed robotą na 2h wyskoczyłem i też chodziłem za kleniem . Ale zaczął mnie drażnić jeden Bolesław , to mu podrzuciłem "Kiziora" od Daniela @Qcyk i zliczyłem +55 . Potem jeszcze jeden chciał mi zjeść woblera , ale miał popsuty celownik. Edytowane 19 Czerwca 2017 przez pisarz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Błachy Opublikowano 19 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2017 Ja dziś po robocie wyskoczyłem i jeszcze za dnia trafił mi się kleń 44cm i kilka kontaktów. Foty nie wrzucam bo tragicznie wyszła, ponieważ nie miałem gdzie ryby odłożyć, cykałem z ręki a w dodatku nie widziałem ekranu telefonu w ostrym słońcu i "obcięło" jej pyszczek.Później słońce zaczęło zachodzić, ryby się spławiały dookoła, ale nic nie brało. Już nie pierwszy raz tak mam, że jak wieczorem ryby zbierają ostro z powierzchni to na spinning nic mi nie bierze (ani na klasyki ani na smużaki) Czy też tak macie? Mimo wszystko uparcie biczowałem do nastania ciemności. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 19 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2017 No od paru dni nocą kleniojazie coś mnie ignorują, natomiast w dzień bez szału ale biorą. Zwłaszcza większe okonie jakoś zadziwiająco często się przyławiają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 20 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 To ostatnio norma. W zeszłym roku chodząc za kleniami pobiłem chyba swój ilościowy rekord ładnych okoni złowionych w jednym sezonie. Ładne dla mnie na wiślane warunki to takie 25+, było ich naprawdę sporo, na małe wobki biorą dość chętnie. W tym roku też kilka się zaczepiło. Tylko ładnych kleni jakoś póki co brak na rozkładzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiekre Opublikowano 20 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 Ooooo. Okoniowy trend! Ja w ty roku za każdym razem trafiam okonie/okonki.A były lata ze okonia nie było wcale! Rozmawiałem ze znajomkiem i wniosek jest taki: jest słabiej z sandaczem i szczupakiem bezpośrednimi kilerami okoni i ten systematycznie się odbudowuje. Co myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 20 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 U mnie wczoraj wieczorem lipa totalna, co prawda poznałem dwa zupełnie nowe miejsca, a że lubię zwiedzać to chociaż to na plus. Generalnie celem były okolice mostu północnego po prawej stronie, ale jak to zwykle bywa jak człowiek wsiądzie do auta to dostaje małpiego rozumu i wylądowałem...w Łomiankach. Dotarłem w okolice wału, tam zostawiłem auto. Przeszedłem przez jakąś starą piaskarnię albo inny zakład i już byłem nad wodą...spotkało mnie spore rozczarowanie. Chociaż woda nie była jakaś dramatyczna, był jakiś przelewik jakieś przykoski, ale ogólnie bez szału - do tego kręciło się dość sporo dziwnych ludzi a tego nie lubię. W związku z tym, że nie czułem się w tym otoczeniu zbyt komfortowo postanowiłem się zawinąć. Oczywiście wcześniej dla świętego spokoju zwiedziłem brzeg lewo-prawo po 200 metrów obrzucałem dość pobieżnie wszystkie ciekawiej wyglądające załamania wody i wróciłem do auta. Zajęło mi to 1,5h. Bez kontaktu. W związku z tym pojechałem zrealizować pierwotny plan desantu w okolicach północnego, dość sprawnie przebiłem się na drugą stronę i już przed 20 byłem pod wałem. Przelazłem pierwszą lepszą ścieżką przez krzaczumby dochodzę do wody....a tam skarpa...dziwne - byłem w 100% przekonany że jest tam jeszcze kawałek opaski - no cóż, trzeba będzie zweryfikować plany. Nie dość że skarpa, to jeszcze wysoka i warunki arcy trudne. Słabo. Kątem oka jednak dostrzegam ze 400m poniżej miejsca w którym wylazłem kamienisko wychodzące w wodę i przelew, no nic trzeba się tam dostać. Dżungla taka, że wzdłuż brzegu nie ma szans, trzeba się więc cofnąć do wału i mozolnie przejść ten dystans i znaleźć kolejną ścieżynkę w krzaki. Zajmuje mi to kolejne 20min ale udaje się. Docieram, miejscówka bardzo obiecująca. Zaczynam łowić, niestety zero oznak żerowania boleni i ewentualnie kleniorków - w razie co byłem wyposażony w dwie wędeczki. Po godzinie machania, wszelkimi możliwymi wobkami jakby coś delikatnie zaczynało się dziać na wodzie i wtedy....poczułem się jakoś dziwnie, odwracam się i z 15m ode mnie widzę typa. Gościa ubranego w za małą koszulkę i spodenki wuefisty z lat 70tych...Nie wiem jak typowi w bezszelestny sposób udało się przedrzeć przez krzaki i zejść ze skarpy ale tam był. Nie wiem co to była za akcja, bo gość wykonywał dziwne ruchy, macał się po całym ciele i miał zamknięte oczy....Joga? Tai-Chi? czy HGW...ale odechciało mi się łowić w tym towarzystwie. Udałem się do auta i wróciłem do domu....dzisiaj wieczorem chyba wyskoczę na swoje mety - jakoś tak "pewniej" na nich. Jedyny pozytyw wczorajszego dnia: nic nie urwałem. Pierwszy raz od nie pamiętam kiedy. Pozdrawiam,malcz 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk022 Opublikowano 20 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 (edytowane) To i ja napisze słowo od siebie. Wczoraj od 5 do 8 cisza jak przed burzą zero kontaktu. Wieczorem tak od 19 do 22 jeden boleń 44cm, przy brzegu na wypłyceniu coś chodziło z dobrą godzinę lecz nie chciało się dać przechytrzyć na żadną z zabranych przynęt. Prawy brzeg na przeciwko powiśla jest już tak oblegany przez "spokojnych" ludzi którzy chcą sobie wypić piwko na łonie natury że odpuszczam do końca wakacji ten kawałek, przynajmniej w dzień i wieczorem. Najlepsze jest to że stoisz spokojnie na główce obławiając napływ, a tu nagle podchodzą państwo z pieskiem i rzucają mu zabawkę do wody Kocham zwierzęta ale właścicielowi kazał bym wejść po tą zabawkę ! Zgrozą są także motorówki lanserów którzy uwielbiają przez godzinę pływać od mostu do mostu i zawracać pod nogami... p.s uwaga na dziki po tej właśnie stronie, trochę się panoszą ostatnio p.s 2 nie chciał by ktoś się wymienić na kije, mam Fiume Warrior 270 10-30 nowy ( dwa razy nad wodą ), szukam czegoś do 20cw. Przepraszam że tutaj dopisałem ale nie mogę jeszcze w dziale wymiany. Pzdr Edytowane 20 Czerwca 2017 przez Patryk022 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz79 Opublikowano 20 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 Wczoraj na wodzie od 20 do 6 rano, efekt 3 klenie koło 30, jeden 25 i dwa bolki 38 i 20, generalnie lipa, nad ranem na płytkich przelewach tarły się chyba brzany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieczywko Opublikowano 20 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 U mnie na podwarszawskiej wiosce wczoraj sromotna porażka, z 5 urwanych wobków, urwany tez bolo 70 +, generalnie black monday. Dzisiaj na odbudowanie wiary w siebie dwa forumowe stykacze. Na agrafce rapid Bielika i ławica Nowwwaka. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 20 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 U mnie na podwarszawskiej wiosce wczoraj sromotna porażka, z 5 urwanych wobków, urwany tez bolo 70 +, generalnie black monday. Dzisiaj na odbudowanie wiary w siebie dwa forumowe stykacze. Na agrafce rapid Bielika i ławica Nowwwaka.Ja jadę dzisiaj na podwarszawską wioskę...will see.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 20 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 Dzisiaj ładnie biorą. Klenie, bolenie i jazie. Tylko wiatr troche nieznośny. Polecam wybrac lewy brzeg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk022 Opublikowano 20 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 Lewy brzeg powiadasz. A spróbuję, nie zaszkodzi mam nadzieję. Widać dziś coś na wodze żeby chodziło ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 20 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 Panowie dajcie znać co się działo ja dzisiaj niestety wyeliminowany z gry... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 20 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 Pewnie wiele się nie będzie działo...właśnie stoję w kolejce do mcdrive'a co by mieć siłę holować wielkie bolki i patrząc na niebo zastanawiam się czy zdążę oddać rzut na sucho???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 20 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 (edytowane) ...ale oczywiście dam znać! Edytowane 20 Czerwca 2017 przez malcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 20 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 To już sprzedałeś gdzie jedziesz Też tam czasami wstępuję jadąc na podwarszawską. Widzę właśnie, że na niebie czarne chmury Ale pędź ile fabryka dała bo może się opłacić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryboman Opublikowano 20 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 Dziś w obiad na siekierkach jaź 25 i kleń też glut ale i tak cieszy. Obok słyszałem sąsiadów ze splawikami że od kilku dni nic nie bierze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dekosz Opublikowano 20 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 I jak wyniki? Dawid chyba zmotywowal wszystkich do ruszenia nad wodę, ruch 3x większy niż zwykle U mnie kilka małych kleni tylko max 30 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 20 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 (edytowane) Dzisiaj ładnie biorą. Klenie, bolenie i jazie. Tylko wiatr troche nieznośny. Polecam wybrac lewy brzeg. Wiatr masakra...jak dotarłem nad wodę przed 19tą to miałem wrażenie, że biorę udział w akcji "Pustynna Burza" - piach z łach na środku rzeki był tak rozwiewany, że sypało kilkadziesiąt metrów poniżej... U mnie na podwarszawskiej wiosce wczoraj sromotna porażka, z 5 urwanych wobków, urwany tez bolo 70 +, generalnie black monday. Dzisiaj na odbudowanie wiary w siebie dwa forumowe stykacze. Na agrafce rapid Bielika i ławica Nowwwaka. Wojtek Ty to jednak jesteś Mistrz przez duże M. Jedyne w czym Ci mogę dorównać to urywanie....dzisiaj 4. Co ciekawe wszystkie w miejscach gdzie łowiłem kilka dni temu i nie miałem nawet zaczepu....poszły na rzeź odpowiednio...Hermes, Rapid, Thrill i Hermes. Gdyby nie Twoje wyniki to można byłoby się tłumaczyć że bolków na tych naszych rewirach jest po prostu mało....nie, one są tylko "łowić to trzeba umić":) W kwestii urywanie zgubił mnie wicher, wiało tak że nie było sensu szukać bolków pod powierzchnią więc w ruch poszedł Rapid, Fantom, RH i leniwie prowadzony Hermes - efekt opłakany, każdy zaczep mój. Jak się trochę uspokoiło w ruch poszła broń dalekiego rażenie w celu dostania bolka który pokazał się na przykosie...jednak i tam Thrill znalazł śmiertelny zaczep....swoją drogą mój Avani wymaga wymiany bo dwa razy strzelił przy którejś tam próbie odstrzelenia wobka...Żeby tego było mało jedyny kontakt z bolkiem podczas tej tury zaliczyłem już na koniec - po 21. Wrzuciłem "Qcyka" metr przed siebie na krótkim dyszlu bo wydawało mi się, że coś krzywo pracuje.....wtedy przyjebał sportowiec piećdziesiątak...oczywiście się nie zapiął. Ostatnio pisałem, że mam dobrą średnią ryb "per" wyjście, to jak to zwykle w takich sytuacjach bywa - niewypowiedziane się nie dzieje....ostatnie trzy wyjścia, łącznie 8h rzucania. Efekt: 0 ryb i 5 woblerów zostawionych jako ofiara. Arcy - passa. Pozdrawiam,malcz Edytowane 20 Czerwca 2017 przez malcz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk022 Opublikowano 21 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2017 Wczoraj wieczorem jakieś niemrawe wyjścia jazi na kancie łachy na wodzie 40cm. Jeden dał się przekonać i zawitał na brzegu, obok Pan starszej daty rzucił "jak Pan nie zabiera to ja mogę" komentarz zbędny. Zobaczymy za chwilę co dziś dają nad Wisłą miłego dnia wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 21 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2017 Sporo nazbierało się opisów niepowodzeń, to i ja się dołączę.Na początku bolek mały, potem już większy, niestety się spiął po kilku metrach holu. A następnie branie, zejście do dna i powolny, aczkolwiek stanowczy odjazd w górę rzeki, żeby było śmieszniej wzdłuż brzegu. Oczywiście, goniłem, odhaczałem żyłkę z kolejnych gałęzi i innych zawad i dalej goniłem. Niestety to był ten dzień, kiedy nic nie można zrobić. Ani zatrzymać, ani podnieść z dna, czy też skierować w lepsze do holu miejsce. Po kolejnym zaczepie się spiął, a ja tylko odczepiłem żyłkę i wyciągnąłem szpieguska z lekko odgięta kotwicą. Jestem przekonany, że to sum wędrowiec, daleko za duży na mój kleniowo-boleniowo-brzanowy zestaw. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk022 Opublikowano 21 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2017 Czy ktoś może mi powiedzieć co to za plamy na styku wody i brzegu, nie mówię o pianie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciech1919 Opublikowano 21 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2017 Sporo nazbierało się opisów niepowodzeń, to i ja się dołączę. Korol daj znać co to za zestaw kleniowo-boleniowo-brzanowy... Jaki kijek i jaka linka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 21 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2017 (edytowane) FX 903-2 + przegrubiona 0,18.Granica sprawnego holu przebiega gdzieś na brzanie 80+ i sumku 115+ Edytowane 21 Czerwca 2017 przez korol 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 21 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2017 (edytowane) FX 903-2 + przegrubiona 0,18. Granica sprawnego holu przebiega gdzieś na brzanie 80+ i sumku 115+Piotrek to jest ten blank opisany 4-14?Jak rzucasz narybkiem od Tomusa to się ładuje czy masz inny patyk do tych pchełek? Edytowane 21 Czerwca 2017 przez malcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.