Warszawska i podwarszawska Wisła

[korol]

Nieprzyjemny wiatr, brak widocznej aktywności, na pamięć

PS. Powyżej to ta sama rybka na obu zdjęciach.

Edytowane 26 Czerwca 2017 przez korol

[Zyga102]

Czy może mi ktoś powiedzieć, po co wpuszczają suma. On naprawdę jest w naszej Wiślanej rzece , a tylko wyjada i to na maxa inne gatunki ?

Sandacza już wygonił sum ostro ze swoich siedlisk. Panoszy się jednym słowem jak ...sum 

[korol]

A ja tam myślę, że to głównie wędkarze wyjadają. Zwłaszcza biednego sandacza.
Sumów fakt, całkiem sporo, ale też są beretowane od wiosny.

[Tomek St.]

Suma wpuszczają, a przynajmniej wpuszczali. Kilka lat temu w okolicach Góry Kalwarii Wisła była zarybiana dużą ilością sumków takich po 20-30 cm, czepiały się na rosówki po kilku sztuk w ciągu nocy. Nie muszę chyba wspominać, że od razu nad wodą zaroiło się od amatorów delikatnego mięska...

[pursuit]

Z okonia zrobili kiedyś szkodnika to z suma też zrobią a na koniec zostanie nam łowienie na zestawy cw 0,1 grama bo z narybku chyba nie da się zrobić szkodnika

To co powinni zarybić trafia do klienta a 1 na 10 worków z narybkiem do wody , wszystko zasypane piachem ,same płycizny jak ma tu być dobrze z rybą - nic nie robią tylko szkodników w wodzie wypatrują

[Qcyk]

Coś się mało tu dzieje. A więc poranna na zachętę.

 

2.jpg

20170622_084243a.jpg

Piotrek to chyba nie tam gdzie masz najbliżej po drodze do pracy? ;-) Nie poznaję tych gałęzi :-D Graty widać że bolki lubią z Tobą tańczyć ;-)

 

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

[korol]

Dzieki. Coś tam się trafia:) Tam gdzie najbliżej może wpadnę jutro.

[harp]

27.06 zarybienie boleniem Wisły. 11:00 wylot z Portu Czerniakowskiego. Godzina niestety nie jest sztywna , ryby jadą przez kilka miejsc, wiec może ulec zmianie.

[harp]

Zapomniałem dodać. Będą worki do noszenia. Każdy może uczestniczyć w tym wydarzeniu. I wpuścić troszkę bolków własnoręcznie.

[RulleZ]

20:30 zameldowałem się nad Wisłą by połazić za sandaczem. Po zerwaniu dwóch gum przerzuciłem się na woblery, jeden został w wodzie. Koło 22 dałem sobie ostatnie 15 minut na kontakt rybą... Wobler Rudiego 64 okazał się skuteczny. Przy samym brzegu uderzył w niego kleń +-50cm, już go miałem na brzegu i miałem go chwytać gdy ten się zebrał w sobie i rozwiązał zestaw... odpłyną z woblerem i agrafką, nie sprawdziłem węzła na agrafce. Jeszcze długo będę pluł sobie w brodę.

[harp]

On też.

[grzesiekre]

Z okonia zrobili kiedyś szkodnika to z suma też zrobią a na koniec zostanie nam łowienie na zestawy cw 0,1 grama bo z narybku chyba nie da się zrobić szkodnika

To co powinni zarybić trafia do klienta a 1 na 10 worków z narybkiem do wody , wszystko zasypane piachem ,same płycizny jak ma tu być dobrze z rybą - nic nie robią tylko szkodników w wodzie wypatrują

Da się!! Jazgarz został wytepiony. Zabijny był nawet najmniejszy łapany w podrywkę ,przy okazji polowania na żywca. Niestety czarny pr ciągnął się za jazgarzem całe lata....

[Flame]

Da się!! Jazgarz został wytepiony. Zabijny był nawet najmniejszy łapany w podrywkę ,przy okazji polowania na żywca. Niestety czarny pr ciągnął się za jazgarzem całe lata....

 

Na brak jazgarza znikomy wpływ miało tępienie tego gatunku przez wędkarzy. Przypuszczam, że większe znaczenie miała babka...bo raczej nie zwiększona ilość ryb drapieżnych.

[olo86]

Na brak jazgarza znikomy wpływ miało tępienie tego gatunku przez wędkarzy. Przypuszczam, że większe znaczenie miała babka...bo raczej nie zwiększona ilość ryb drapieżnych.

Nie zgadzam się. Pachnie to tlumaczeniem w stylu "to kormorany wyjadły szczupaki".

[Flame]

Jazgarek to nie szczupak...nikt ich raczej celowo nie łowi

[grzesiekre]

Ja piszę o czasach kiedy o babce mało kto słyszał, a jazgarza było na "tony". Nie chcę się rozwodzić o wszystkich zmianach w rzece, rybostanie, poziomów wody, niżówek ,susz które mają znaczenie.... Człowiek!!! To wszystko zrobił człowiek!!!

 

Poza tym gdyby jazgarza( i okonia i sandacza) było normalnie, przyzwoicie,dużo( niepotrzebne skreślić) to babka by Wisły "nie powąchała"!

[Flame]

Ja piszę o czasach kiedy o babce mało kto słyszał, a jazgarza było na "tony". Nie chcę się rozwodzić o wszystkich zmianach w rzece, rybostanie, poziomów wody, niżówek ,susz które mają znaczenie.... Człowiek!!! To wszystko zrobił człowiek!!!

 

Poza tym gdyby jazgarza( i okonia i sandacza) było normalnie, przyzwoicie,dużo( niepotrzebne skreślić) to babka by Wisły "nie powąchała"!

 

Drapieżniki bardzo lubią babeczki bo nie kłują jak jazgarze i okonie więc teoretycznie powinno być ich mniej od jazgarzy, ale jest odwrotnie pewnie głównie z wyniku małej ilości sandacza.

[silurus]

drapieżnikom  jest wszystko jedno, ewolucyjnie są przystosowane i tyle. Babeczki to ja wolę 

[luk_80]

Sprawa podobnie ma się z Kiełbiem. Kiedyś w Wiśle występował pospolicie. Jako, że czasem siadam na Wiśle z feederem to Jazgarze mi się trafiają ale rzadko, częściej właśnie babki.

Edytowane 27 Czerwca 2017 przez luk_80

[mako150]

Da się już wbić na rafę?

[korol]

Tylko na ta poniżej Grota. Albo płynąc.

[mako150]

Dzięki! Mnie interesuje tylko ta za gdańskim . Tak myślałem, ze za wysoka woda jeszcze. Odkąd mi tam zbobrowali okolice wyspy i rafy to się odnaleźć nie mogę

[malcz]

Tam to chyba jeszcze ze 20-25centów musi spaść z tego co pamiętam.

A na tej za Grotem to jeszcze się coś łowi?

[metodabomb]

Panowie moze pytanie wyda sie dla Was smieszne ale jak dla mnie bardzo nurtujace.

A wiec dopiero co poznaje warszawska wisle, i bardzo chcialbym polowic w okolicach zerania, moze w okolicach mostu grota.

Macie moze swoje ulubione miejsca? i gdzie w takim przypadku zostawic auto :DD

(ostatnia wyprawa zakonczyla sie buszowaniem w krzakach przy kladce zeranskiej, slaba logistyka)

 

Pozdrawiam

[olo86]

Tam to chyba jeszcze ze 20-25centów musi spaść z tego co pamiętam.

A na tej za Grotem to jeszcze się coś łowi?

Nic. Piach i komary Panie 

 

Panowie moze pytanie wyda sie dla Was smieszne ale jak dla mnie bardzo nurtujace.

A wiec dopiero co poznaje warszawska wisle, i bardzo chcialbym polowic w okolicach zerania, moze w okolicach mostu grota.

Macie moze swoje ulubione miejsca? i gdzie w takim przypadku zostawic auto :DD

(ostatnia wyprawa zakonczyla sie buszowaniem w krzakach przy kladce zeranskiej, slaba logistyka)

 

Pozdrawiam

Pod grota mozna wjechac samochodem z modlinskiej/jagiellonskiej jadac od strony tarchomina.

Opaska w obie strony. Niełatwa, ale długa i ciekawa.