ezehiel Opublikowano 11 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2017 To gdzie ten bimber zrobimy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 11 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2017 Bimbru się nie "robi" bimber się degustuje 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 11 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2017 Dzisiaj wieczorem na podwarszawskiej Wiśle boleń 55 cm i okonek ok.20 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krolik1994 Opublikowano 11 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2017 U mnie już chyba z 10 krótkich wypadów za Wąsatym na podwarszawskiej Wiśle bez kontaktu ... Jedynie jakiś niewymiarowy pikej chciał capnąć fatso crank 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek1 Opublikowano 11 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2017 (edytowane) To gdzie ten bimber zrobimy?Gdziebądź...Zdegustujemy ?!Dziś nawet wyjścia...Chociaż nie,zaczepiłem wobka pod przęsłem M.gd.po wejściu było wyjście...ze 2min. zabrało.Mimo piany brak alergii he,he. Edytowane 11 Lipca 2017 przez darek1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bob74 Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 a 29-30.07 nie może być ? Dwie pieczenie przy jednym ogniu Oczywiście bezalkoholowo ...ciekawe, bimber bezalkoholowy, przez tyle lat nie udało mi się takiego utoczyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 ...ciekawe, bimber bezalkoholowy, przez tyle lat nie udało mi się takiego utoczyć... Ponoć trzeba długo mrozić.Tu trzeba Daniela pytać. Qcyk ja wtedy na służbie jestem więc mogę tylko pogadać. Darek1Będziesz na SFP? Jak coś pisz na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Wczoraj 2h na podwarszawskich rewirach w pogoni za bolkiem - bez kontaktu, nawet pomimo zakupienia nowej powierzchniowej zabawki - Jackall MudSucker :D Bardzo fajny wabik, ale jest ważny warunek w łowisku muszę być ryby...a mam wrażenie, że miejscówka na której byłem wczoraj na ten sezon się skończyła...szkoda, bo na początku maja coś się tam pokazywało - teraz niestety brakuje 25-30cm wody żeby swobodnie ją eksplorować. Druga sprawa to kur...ski wiatr który wczoraj zasuwał przez 1,5h mojej obecności nad wodą - to z pewnością też nie pomogło. Jutro kolejne starcie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz79 Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Bardzo fajny wabik, ale jest ważny warunek w łowisku muszę być ryby...Jak znajdziesz taki który łowi gdy w łowisku niema ryb to daj znać, chętnie zakupie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek1 Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Wczoraj 2h na podwarszawskich rewirach w pogoni za bolkiem - bez kontaktu, nawet pomimo zakupienia nowej powierzchniowej zabawki - Jackall MudSucker :D Bardzo fajny wabik, ale jest ważny warunek w łowisku muszę być ryby...a mam wrażenie, że miejscówka na której byłem wczoraj na ten sezon się skończyła...szkoda, bo na początku maja coś się tam pokazywało - teraz niestety brakuje 25-30cm wody żeby swobodnie ją eksplorować. Druga sprawa to kur...ski wiatr który wczoraj zasuwał przez 1,5h mojej obecności nad wodą - to z pewnością też nie pomogło. Jutro kolejne starcie...Ryby są tylko też się uczą-skłute nie reagują na waciki...Wczoraj bez wyjścia do wabików,ale do narybku małe zedy wychodziły nawet pod nogami.Na szczęście nie zawsze biorą,bo rzeczywiście byłoby pusto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maicke82 Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Źle się dzieję w tej Wiśle jak już małe sandacze mimo żerowania stały się wybredne i nie reagują na przynęty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Wczoraj 2h na podwarszawskich rewirach w pogoni za bolkiem - bez kontaktu, nawet pomimo zakupienia nowej powierzchniowej zabawki - Jackall MudSucker :D Bardzo fajny wabik, ale jest ważny warunek w łowisku muszę być ryby...a mam wrażenie, że miejscówka na której byłem wczoraj na ten sezon się skończyła...szkoda, bo na początku maja coś się tam pokazywało - teraz niestety brakuje 25-30cm wody żeby swobodnie ją eksplorować. Druga sprawa to kur...ski wiatr który wczoraj zasuwał przez 1,5h mojej obecności nad wodą - to z pewnością też nie pomogło. Jutro kolejne starcie...Dawaj dzisiaj jak wypali to będę tam gdzie ostatnio koło 20... Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz79 Opublikowano 12 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 od 19.30 do 00.30 obławiałem główkę. Udało się wyjąć bolenia 55cm na bezsterowca tapsa prowadzonego leniwie pod prąd przez bystrze u nasady warkocza, woblerkiem delikatnie smużyłem poszarpywałem aby łepek wyskakiwał nad wodę, na branie nie musiałem długo czekać, ryba wcześniej kilka razy chlapnęła w tym miejscu, w warkoczy kilka razy walną większy okaz. Żerowanie krótkie, pół godziny około zachodu słońca, potem cisza. Między szczytem główki a warkoczem w nocy pełno drobnicy przy powierzchni ale żadnych oznak żerujących drapieżników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 13 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 (edytowane) Dawaj dzisiaj jak wypali to będę tam gdzie ostatnio koło 20... Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka Dopiero teraz zobaczyłem, oglądałem meczyk wczoraj.Byłeś w końcu? Patrząc na to co za oknem, chyba będę musiał zweryfikować swoje dzisiejsze plany....eh...lipiec... Edytowane 13 Lipca 2017 przez malcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silurus Opublikowano 13 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 Artykuł co pływa w Wiśle,o rybach Warszawy , najciekawsze końcówka od łowienie to kawał historii tego miastaale to se newrati niestety http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141637,22087570,co-plywa-w-wisle.html#BoxLokRadImg 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RulleZ Opublikowano 13 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 Wczoraj porzucałem w okolicach Centrum Olimpijskiego. W pewnym momencie na odcinku max. 200 metrów było 6 spinningistów. Rozgrzewka przed SFE. Jeden mały sandacz zrezygnował z brania tuż pod moimi nogami. Takie hity krążą w necie: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fonix Opublikowano 13 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141637,22087570,co-plywa-w-wisle.html#BoxLokRadImg "Wśród gatunków drapieżnych dominują: sum, sandacz, boleń, okoń i szczupak, trafia się duży węgorz." Dominacja jak się patrzy... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo208 Opublikowano 13 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 (edytowane) Wczoraj porzucałem w okolicach Centrum Olimpijskiego. W pewnym momencie na odcinku max. 200 metrów było 6 spinningistów.Pfff wczoraj na 10 metrach było 5 -ciu Przyznać się, których trzech, po cyce w wodzie łaziło po rafie poniżej Grota ? Kamikadze widziałem Złapaliście coś ? Edytowane 13 Lipca 2017 przez "Paweł" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 13 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 Dopiero teraz zobaczyłem, oglądałem meczyk wczoraj.Byłeś w końcu? Patrząc na to co za oknem, chyba będę musiał zweryfikować swoje dzisiejsze plany....eh...lipiec...Byłem napiszę co i jak wieczorem ;-) Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupły Krzysiek Opublikowano 13 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 A ja dziś pojechałem, dopiero nad wodą orientując się jak wieje.???? Coś tam wyjąłem ale tylko w okolicach minimum PZW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 13 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 Ja wczoraj wybrałem się na wieczorowo 19:30 - 22:00. Bolenie były trochę bardziej aktywne niż zwykle ale współpracować nie chciały. Za to coś zagryzło w dołku 10cm woblera "sandaczowego". Sprawa od razu była jasna i z góry przegrana mimo że brzeg długi i dość łatwy to nie potrafiłem utrzymać pana z wąsem. Kij do 21g i żyłka 0,23 to nie jest odpowiedni zestaw na suma a ten był chyba słusznych rozmiarów. Po ok 10 min "holu" żyłka strzeliła i to by było na tyle. Fotę zrobiłem na pamiątkę tego wydarzenia już po akcji Wydaje mi się klimatyczna więc wrzucę. 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 13 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 Ja wczoraj wybrałem się na wieczorowo 19:30 - 22:00. Bolenie były trochę bardziej aktywne niż zwykle ale współpracować nie chciały. Za to coś zagryzło w dołku 10cm woblera "sandaczowego". Sprawa od razu była jasna i z góry przegrana mimo że brzeg długi i dość łatwy to nie potrafiłem utrzymać pana z wąsem. Kij do 21g i żyłka 0,23 to nie jest odpowiedni zestaw na suma a ten był chyba słusznych rozmiarów. Po ok 10 min "holu" żyłka strzeliła i to by było na tyle. Fotę zrobiłem na pamiątkę tego wydarzenia już po akcji Wydaje mi się klimatyczna więc wrzucę. ...hehe to grubo...trochę tam łowię, kumpel też - i nigdy nawet króciaka nie było. Ciekawa akcja, zagryzła za główką w tym wstecznym prądzie? Leciałaś za nim w stronę świateł??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 13 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 Siedziałem już na główce Plecak ze sprzętem leżał niżej...goniłem w stronę świateł ale tylko do momentu kiedy straciłem z widoku plecak z lustrzanką w środku. Złapałem za szpulę i chciałem go zatrzymać bardziej zdecydowanie....bo do tego momentu byłem raczej pasywny I w tej chwili żyłka strzeliła. Mam nadzieję że poradzi sobie z przynętą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek1 Opublikowano 13 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2017 To dziwne to 3 m dołek (ktöry wyczyściłem z powieszonych żyłek i plecionek?!)na 1,5 m wodzie...Skąd tam marmurek!?! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 14 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2017 Panie a skąd mi wiedzieć ;-)? Może jakiś ruski statek podwodny zahaczyłem ;-) Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.