korol Opublikowano 3 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2017 Spoko, będzie następna : ) Byłeś w spodniobutach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 3 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2017 Tak ale ledwo, ledwo. Brakowało centymetrów do przelania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 3 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2017 Dziś zdecydowanie poprawiłem skuteczność . Pięć ryb na kiju , trzy wyjęte . Nie mierzone , ale małe nie były . 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matpgt Opublikowano 3 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2017 Na południowym odcinku warszawskiej Wisły jest trochę odciętych ryb w małych oczkach (w tym małe bolki i szczupaczki), gdyby ktoś miał ochotę pomóc je złapać i poprzenosić do głównego nurtu 200-300 metrów, ewentualnie dysponował siecią z drobnym oczkiem lub miał inny pomysł jak pomóc to proszę o kontakt. Mam podrywkę i mogę zapewnić transport z Ursynowa. pozdrmatpgt 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2017 (edytowane) Dziś zdecydowanie poprawiłem skuteczność . Pięć ryb na kiju , trzy wyjęte . Nie mierzone , ale małe nie były .Pięknie połowione Piotrek :-) Gratuluję. Bez wątpienia warszawska Wisła znalazła swojego króla ;-) Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka Edytowane 4 Sierpnia 2017 przez Qcyk 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Wczoraj byłem na zakupach i przeglądając prasę znalazłem takie coś: 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo86 Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Wczoraj byłem na zakupach i przeglądając prasę znalazłem takie coś: Zaskoczenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Tak. Bo to stary tekst. Zapomniałem już o nim. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo208 Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2017 (edytowane) @Pisarz. Piękne Baśki ..Mam miejsce gdzie się splawiaja ..Widać je jak na dłoni ,jest ich mnostwo- a brać nie chcą za cholerę. Na nic.... Podziwiam umiejętności .... Pozdrawiam Edytowane 4 Sierpnia 2017 przez "Paweł" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Pięknie połowione Piotrek :-) Gratuluję. Bez wątpienia warszawska Wisła znalazła swojego króla ;-) Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą TaptalkaDaniel bez przesady. Uwierz że znam takich wędkarzy , którym niegodnym podbieraka nosić . @Pisarz. Piękne Baśki ..Mam miejsce gdzie się splawiaja ..Widać je jak na dłoni ,jest ich mnostwo- a brać nie chcą za cholerę. Na nic.... Podziwiam umiejętności .... PozdrawiamTeż znam takie jedno miejsce gdzie brzany są , ale ich nie połowisz. Tam problem polega na braku możliwości odpowiedniej prezentacji woblera. Dziś chciałem zrobić powtórkę wczorajszego dnia . Ponieważ baśki nie były zbyt chętne do współpracy ,postanowiłem połowić klenie.Przy uwalniani trzeciego klenia zrobiłem......... sekuku i trzeba było kończyć łowienie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Po dłuższej przerwie w końcu i ja zawitałem z kijem w dłoni nad brzegami Królowej. Generalnie jak to często bywa trafiłem na jakiś mini front, wieczorem zaczęło mocno wiać, pogoda się zepsuła i ryba przestała żerować. Poprawiło się gdzieś około 20.30, uspokoiło się, drapieżnik zaczął żerować ponownie i udało się trafić sumka 70-tkę. Na kleniowym zestawie i w mocnym nurcie było trochę zabawy.Tak na marginesie - kolejny przyłów przy kleniowaniu. W tym roku miałem już na kiju przyzwoite brzany, bolki, teraz sumek, tylko cholera żadnego ładnego klenia przechytrzyć nie mogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silurus Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Przy uwalniani trzeciego klenia zrobiłem......... sekuku i trzeba było kończyć łowienie. Znam ten ból , ja w zeszłym roku pośliznąłem się na wale wiślanym po deszczu i kotwiczka z woblera wbiła mi się w głowę. skończyło się na szpitalu. Ubaw mieli ze mnie na maksa. byłem ich pacjentem roku 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Chyba największe prawdopodobieństwo kontuzji jest przy małym kleniu. Takim, co się wydaje, że można łatwo odhaczyc. Człowiek się zamysli i bach. Ale gorzej w sumie, gdy czujność straci się przy sumie.. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Człowiek nie czuje jak mu się rymuje. [emoji2] Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Kiedyś jako młody chłopaczek wbiłem sobie kotwiczkę w ten mięsień na dłoni przy kciuku. Przeszła dość głęboko na wylot. Wstyd było wracać tak do domu a nie miałem nic żeby zadzior przygiąć. Było kilka prób przy których myślałem że zemdleję ale w końcu się udalo. Wyrwałem. Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2017 (edytowane) Taki się trafił. Była jeszcze Basia ale po chwili spadła. Wiec pewnie najechana. Na powrocie bolek i kleń. Miło spędzony ranek Edytowane 5 Sierpnia 2017 przez DAWIDspinn 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieczywko Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Dwie dzisiejsze rapy, obydwie na rapida od Bielika. A propos kontuzji przy wędkowaniu, mnie dzisiaj przy odhaczaniu kotwa wbiła się w grdyke... na szczęście nie za głęboko a jako, że zaginam zadziory jakoś przeżyłem 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2017 W grdyke? Musisz mieć wyjątkowo nietypowy sposób wypinania rapiszonów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Ale kusicie tą rafą Chyba po urlopie przywiozę ze wschodu spodniobuty bo już zapomniały jak woda wygląda P.S Dzisiaj miałem okazję podziwiać Wisłę w okolicach Gniewu i powiem, że główka na główce i główką pogania. Widziałem tylko z auta ale bardzo fajnie wyglądała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wepster Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Ja dziś miałem też fajny dzień a mało brakowało by był znakomity Wyjęte 4 bolki, każdy innej kategorii :Najpierw forumowe 60+później fajny klamot 70+do tego 40+ i 50+Oprócz bolków w przeciągu 20 minut miałem na kiju 3 brzany i wszystkie spadły! Nie zgodzę się więc z wnioskami z dyskusji w wątku brzanowym, że jak siedzi to już nie spada. O ile pierwsza siadła typowo, miękko (nie dam sobie ręki uciąć, że nie najechana) o tyle pozostałe 2 strzeliły atomowo w postawionego w nurcie woblera. Do tego jeszcze 2 takie same niezacięte walnięcia. Mam wrażenie, że ostatnio Baśki walą w woblery dziobem zamiast je zasysać i stąd tyle spinek i pustych brań.@ Pisarz na pewno ma w tym temacie coś do powiedzenia.... Wszystkie dzisiejsze przed spinką oczywiście nie omieszkały zademonstrować, że małe nie były Trzy bolki zagryzły spirita, pięćdziesiątak hermesa. Brzany na swojaki 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2017 (edytowane) Mam wrażenie, że ostatnio Baśki walą w woblery dziobem zamiast je zasysać i stąd tyle spinek i pustych brań.@ Pisarz na pewno ma w tym temacie coś do powiedzenia.... Kamil, wprawdzie dziś zabrakło wisienki na torcie w postaci wyjętej Baśki , ale teraz już wiesz gdzie i jak się do nich dobrać ,a reszta to kwestia czasu i cierpliwości. Miałeś piękny wędkarski dzionek ,a końcowego rezultatu można tylko pozazdrościć. Wprawdzie wieści od Ciebie i zdjęcia widziałem wcześniej , ale jeszcze raz Gratuluję .Szkoda że kontuzja palca sprawiła że dziś nie mogłem Ci towarzyszyć. Moją teorie na temat dużej ilości spiętych brzan na warszawskiej Wiśle znasz . Edytowane 5 Sierpnia 2017 przez pisarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2017 W lipcu zbyt mocno się nie udzielałem, ale nie znaczy to, że nie było rybek.http://jerkbait.pl/topic/92126-sumy-2017/page-2#entry2198530 Poza nimi trafiały się jeszcze bolenie, jazie, klenie i sandacze. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2017 (edytowane) Korol,z ciekawości sandacze jakieś ładne bo z nimi jeśli chodz o wielkość to chyba jest najmarniej? Choć czasem coś ładnego siądzie.http://jerkbait.pl/gallery/image/1734-mohikanin/ Edytowane 6 Sierpnia 2017 przez wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2017 P.S Dzisiaj miałem okazję podziwiać Wisłę w okolicach Gniewu i powiem, że główka na główce i główką pogania. Widziałem tylko z auta ale bardzo fajnie wyglądała Pomorska Wisła to trochę jakby inna rzeka niż nasza warszawska. Raz że sporo większa, dwa bardziej uregulowana - pozostałości jeszcze prusackich rządów. U mnie wczoraj zameldował się w miarę rozsądny kleń, z 4 z przodu. Do tego jaź, dwa krótkie bolenie i okoń. Przedział gatunkowy spory, wielkościowo niestety bez szału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2017 W lipcu zbyt mocno się nie udzielałem, ale nie znaczy to, że nie było rybek. http://jerkbait.pl/topic/92126-sumy-2017/page-2#entry2198530 Poza nimi trafiały się jeszcze bolenie, jazie, klenie i sandacze. Jesteś przeokrutny Piotrek 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.