Night_Walker Opublikowano 7 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2018 200kg? 200kg to okolo 600-800 srednich krąpi. To mozliwe, zeby tych ryb bylo tylko tyle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 7 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2018 Standardowy chaos administracyjny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 7 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2018 I tak ochrona przyrody nie wyszła przyrodzie na dobre. ;-) Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 8 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2018 Przyznawać się, kto rano łowi na lodzie przy Ś-D? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vako Opublikowano 8 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2018 200kg? 200kg to okolo 600-800 srednich krąpi. To mozliwe, zeby tych ryb bylo tylko tyle?Nie martw się. Za tydzień przyjdzie roztopówka i wszystko posprząta. Znów będzie jak dawniej i kormorany też będą zadowolone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mako150 Opublikowano 10 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2018 Ktoś był nad Wisłą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gapn Opublikowano 10 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2018 Ja byłem. Środkiem rzeki spływają jeszcze od czasu do czasu drobne kawałki kry, ale generalnie jest wolna od lodu. Nie udało mi się jednak zaobserwować żadnych oznak aktywności ryb. Wynik na zero, ale już samo wyjście nad wodę po ostatnich mrozach sprawiło mi masę frajdy, zwłaszcza w taką piękną, słoneczną pogodę Jeden wobler urwany, jeden wobler znaleziony na brzegu, a do tego wyholowałem drapieżną szczeżuję, która połasiła się na białego paproszka. Z moim doświadczeniem nad rzeką nie spodziewałem się lepszych efektów 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mako150 Opublikowano 10 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2018 Ja jutro lecę z samego rana . Na nic nie liczę, ale w domu nie usiedze 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 11 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Cholera, taka pogoda a mnie jakieś przeziębienie łapie :/Nie, żebym wierzył, że coś weźmie, ale jak ładnie i ciepło..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek B. Opublikowano 11 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Maciej,jak efekty ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zator Opublikowano 11 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 No właśnie jak ryby brały? Pogoda dziś jest kozak:d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo86 Opublikowano 11 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Też wyskoczyłem - bardziej, żeby nowy kręciołek przetestować. Jazie markotne - jedno niemrawe puknięcie, zakończone spadem.Żeby cokolwiek się zadziało, trzeba było zejść do 1g jiga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mako150 Opublikowano 11 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Pogoda bajka, nad wodą zameldowałem się o 6 i walczyłem do 11. Obłowiłem dwa miejsca, w obu na zero. Na grunt ludzie złapali kilka krąpi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 11 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Byłem wczoraj od 13:20 do wieczora. No i trzeba było wolfram założyć. Kleniowy wobek został w paszczy zębacza. :-( Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupły Krzysiek Opublikowano 11 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2018 Właśnie wróciłem. Na główkach odczuwalnie z 5 stopni... Ryb ani widu ani czucia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RulleZ Opublikowano 20 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Astronomiczna Wiosna. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 23 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2018 Coś żywego dało się wypatrzeć pod wierzchem już tydzień temu... jak teraz sytuacja? Przyspieszenie, czy dalej zimowe klimaty pod wodą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vako Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 (edytowane) Dziś tylko spacer. Na bajorkach zaczęły się trzeć szczupaki. Wiosna przyszła na całego. Choć nie dla wszystkich ta pani jest łaskawa(1 foto). Mewy wróciły do swej letniej ostoi na wyspie. Zewsząd dawały radośnie znać, siejąc wokół rwetes, że jest już są z powrotem. PS. W oddali legendarny przesmyk w Gasach. Edytowane 25 Marca 2018 przez vako 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikas Opublikowano 25 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2018 Woda widzę fajna...jutro mały wyskok poranny nad Warszawską Wisełkę...albo będą jaziuny albo nie ... po gumowcach w waciakach pewnie poznam i jak zwykle ...Panie to same duże leszcze...ach...trafiam tam co roku pierwsze jazie i wydają się grube bo mają często po 40-45 cm ale gumowce wyciągają na robaczka obok leszczy takie 60-tki...jak sytuacja się powtórzy trzeba będzie znowu telefonik wykonać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 26 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2018 Woda widzę fajna...jutro mały wyskok poranny nad Warszawską Wisełkę...albo będą jaziuny albo nie ... po gumowcach w waciakach pewnie poznam i jak zwykle ...Panie to same duże leszcze...ach...trafiam tam co roku pierwsze jazie i wydają się grube bo mają często po 40-45 cm ale gumowce wyciągają na robaczka obok leszczy takie 60-tki...jak sytuacja się powtórzy trzeba będzie znowu telefonik wykonać... Mikas był jakiś kontakt z Jozinami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikas Opublikowano 26 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2018 Więc tak...miejscówka to ujęcie wody przy Wisłostradzie jadąc w stronę Łomianek ale jeszcze przed mostem Skłodowskiej... woda piękna jak i pogoda...ale cały czas spada...życie nad nią w pełni - ptaszki typu kormorany okupują już kamieniste wypłycenia na środku i mają się dobrze...gorzej z braniami i jakim kolwiek oczkowaniu czy spławach...jedno puknięcie konkretne albo przejście po rybie z nurtu dalej od brzegu......gumiaków brak i tak samo miejscowy mieszkaniec lasu nie rozłożony a to taki wyznacznik brań......nie wiem czy się nie spóźniłem bo normalnie trochę wyższa woda była......polecam to miejsce do nauki kleniowania w lato...dużo kamieni w brzegach i nawisy drzew...zawsze jest ze 30-40 brań i sporo drobnego klenia a wtych braniach 3 konkretne ryby się trafiają spory kleń, boleń lub duży okoń...w lato nie złowiłem ani jednego jazia... oczywiście łowimy zgodnie z regulaminem i odległością od ujęcia wody...Jeszcze raz dojazd - jadąc Wisłostradą od centrum trzeba minąć most grota, potem wydobycie piachów po prawej i można się zatrzymać samochodem na zatoczce na samej Wisłostradzie i zostawić tam samochód. Polecam......te metalowe pale to odpływ wody z Wisłostrady jak pada...polecam trochę porzucać bo jak leci "zanęta" z Wisłostrady to ustawia się tam białoryb...i gumiaki ......brzegi błotniste, woda średnia i nie poodkrywała jeszcze potencjału tej miejscówki......na niżówce jak stara główka wychodzi to pięknie bolki grasują ale to nie moja bajka... Wysłane z mojego HAMMER_AXE_M_LTE przy użyciu Tapatalka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 27 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2018 Jedna z większych rzeźni. Bywa tam tyle łuski, że aż nie dobrze się człowiekowi robi. Podobnie jak pod mostem po większej wiosennej wodzie. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 27 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2018 Mikas był jakiś kontakt z Jozinami?W bazinach 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 27 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2018 A wspomniane jazie biorą bardzo dobrze na wiosnę troszkę niżej, ale na grunt na przemian z leszczami. Spinningowo budzą się później. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryba1981 Opublikowano 27 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2018 Wczorajszy 2 h wypad nad Wisłę niestety na 0 , woda martwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.