Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

Na fotce widać bolenia, a gdzie kleń? ;)

eee  :wacko:

:blush:

 

dałbym sobie paznokieć uciąć, że złowiłem klenia... ale tak patrzę na to zdjęcie...

ech, życie życie. 

No to cieszę się chociaż z odzyskanych wobków ;)

 

ale te płetwy podbarwione na pomarańczowo?? Nie no, to chyba kleń był?!? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pod wieczór 3h na moim miejscu które obserwuje od kilkunastu miesięcy. Niestety bolek się nie pokazał ale starałem się go wyrwać z czeluści końca warkocza, on mnie przechytrzył, a ja przechytrzyłem sandacza 76cm. Niestety przysłów którego nie potraktuje jako ryby wychodzonej czy też ryby na którą się nastawiałem. Także Wisłą żyje. Pozdrawiam wszystkich i życzę połamania kija (oby nie na kolanie )

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pod wieczór 3h na moim miejscu które obserwuje od kilkunastu miesięcy. Niestety bolek się nie pokazał ale starałem się go wyrwać z czeluści końca warkocza, on mnie przechytrzył, a ja przechytrzyłem sandacza 76cm. Niestety przysłów którego nie potraktuje jako ryby wychodzonej czy też ryby na którą się nastawiałem. Także Wisłą żyje. Pozdrawiam wszystkich i życzę połamania kija (oby nie na kolanie )

 

Konkretny Sandi, szkoda że trzy tygodnie za wcześnie...Prowadzenie boleniowe czy wobler postawiony w nurcie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja rozczarowany wynikami w spinningu wybrałem się z feederami i łowiłem ryby spinnigowe:) Trafił się mały Boleń (38cm) na kukurydze, miałem dwa Klenie, grubego Leszcza i 4 karasie srebrzyste + kilka mniejszych i większych Leszczy/Krąpi:) Od 6tej do 10tej bo potem słońce zaczęło już za mocno grzać, Także jak widać zależy od pory i miejsca. Oznak typowo majowego żerowania drapieżnika brak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj na 1,5h po 19ej....odwiedziłem miejscówkę wytypowaną podczas majówki....spodziewałem się że to typowa wieczorna stołówka dla drapieżników....płytki piaszczysty blat obok bardzo szybkiej prostki z głównym nurtem i przykosą za opaską....bankówka. Drobnicy rzeczywiście opór i to chyba tyle. Jeden sportowy 40+ przydzwonił w Thrilla i to na tyle. Dobrze, że chociaż nie na "0".

 

Pozdrawiam,

malcz

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...