Warszawska i podwarszawska Wisła

[Tomek St.]

Ta Odra to jak się ogląda te You tuby to wydaje się krainą mleczem i ikrą płynącą , miałeś stalke albo fluroocarbon, czy na farcie wyjechal szczupaczek?

Bez stalki ani fluo, ładnie zapięty w sam kącik więc nie było mowy o obcince. W ogóle od kilku lat zauważam, że wiślane szczupaki z braku klasycznych miejsc przebywania coraz częściej siedzą w mało "szczupakowych" miejscach typu napływy a nawet warkocze. Ten wziął na spokojnym, ledwo płynącym napływie na rafkę na wodzie 70-80 cm. Co sezon mam takie przyłowy przy kleniowaniu, co ciekawe obcinki zdarzają mi się bardzo rzadko.

[mariusz79]

Też dzisiaj tak miałem, na napływie na kamienie walną niemały szczupły na holowanego klenia koło 20cm, ryba cała oskrobana i pocięta jak żyletką, nigdy bym nie postawił na to że w takim miejscu może stać szczupły.

[zator]

A mi ostatnio obciął jakiś drań na opasce gume

[Jasiek170476]

na Odrze jest lepiej, bo graniczy z Niemcami, tam się nie patyczkują z kłusolami, jeżdżę czasami do Niemiec na ryby, fakt wszystko mają uregulowane na północy, ale ze złowieniem ryby nie mam tam problemu. Wisłę chwilowo odpuściłem, wolę Narew nie jest tak daleko od Warszawy.

[Tomek St.]

wczoraj wieczorem przed półfinałem wyskoczyłem pobrodzic po Wiślę 1,5 godzinki, jedno ładniejsze uderzenie i to w sumie wszystko. Z ciekawostek: w tym czasie co łowiłem podobno po drugiej stronie Wisły był widziany ten pyton tygrysi, piszą o tym nawet na WP. Jeżeli to prawda, to był widziany dosłownie 300-400 m od miejsca gdzie łowiłem...

[MichalN]

Co do pytona... W Tajlandii coś ok 3m przepelzlo po mostku obok mnie i żony, a nastepnie bach prosto do wody. Pamiętam, niezle wrażenie wtedy na nas zrobiło. A tutaj prawie 2x większy. Jeszcze zacznie na bobry polować, albo na kaczuchy

 

Wykrakałeś, już zaczął    :

https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,wedkarz-twierdzi-ze-widzial-pytona-pod-otwockiem-rzucil-sie-na-bobra,264106.html

[goliatwielki]

No to panowie, nic tylko machać wędą , troszkę poprawić pastą do butów jak Pawlak prosiaka, i zgłaszamy rekord Polski węgorza  

[malcz]

Wykrakałeś, już zaczął    :

https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,wedkarz-twierdzi-ze-widzial-pytona-pod-otwockiem-rzucil-sie-na-bobra,264106.html

 

Szkoda gada...skończy się pewnie tak, że jakiś nadwiślański autochton nadzieje go na widły albo będą pielgrzymki z pochodniami jak w Shreku.

Generalnie, gad nie jest winny tej sytuacji a widzę że historia jak to u nas zaczyna już ewoluować....zjadł bobra....zaraz zaatakuje łódź rybaka itp...

Mam nadzieję, że go znajdą żywego i trafi w odpowiednie miejsce.

Pozdrawiam,

malcz

[Patryk022]

Rybaka to on mógłby spotkać

 

Moim zdaniem cała ta sprawa z 6 metrowym pytonem w Warszawskiej Wiśle jest trochę koloryzowana.

 

Jeżeli jednak to prawda to mam nadzieję że nie będzie ofiar zarówno po jednej jak i po drugiej stronie.

[Durzy]

Gdybym miał się zakładać, to następna nie będzie łódź rybaków tylko krowa, ... albo i stado krów

[Tomek St.]

Rybaka to on mógłby spotkać

 

Moim zdaniem cała ta sprawa z 6 metrowym pytonem w Warszawskiej Wiśle jest trochę koloryzowana.

 

Jeżeli jednak to prawda to mam nadzieję że nie będzie ofiar zarówno po jednej jak i po drugiej stronie.

Z tego co wiem to nie jest. Mam znajomego w WOPR Piaseczno, wczoraj pyton był widziany w okolicach Góry Kalwarii tylko po drugiej stronie Wisły w miejscowości Glinki, jest to potwierdzone na 100%. Interesuję się tematem bo te rejony to główne rejony mojego urzędowania. Oczywiście pozostaje pytanie czy ma 6 metrów, a może 5, ale prawdą jest że pod Warszawą grasuje wielki wąż, a ja wczoraj brodziłem w okolicach jego przebywania. Do tego w sobotę miałem wybrać się z gruntówkami na nockę, ale chyba sobie odpuszczę :-) No chyba że go do tego czasu złapią.

[Patryk022]

No to pozostało czekać na rozwój sytuacji i nie szwędać się samemu nad Wisłą po nocy w tamtych okolicach.

 

Spotkanie 30 dzików przy grota to pikuś w porównaniu do spotkania takiego olbrzyma samemu nad rzeką... ????

[Tomek St.]

W moich okolicach dzików w tym roku w ogóle nie ma. Na południe od Warszawy dotarł afrykański pomór świń, padły setki dzików, wojsko zbierało truchła całymi tygodniami. Jakby jeszcze jakaś zaraza na bobry padła... :-)

[korol]

Nic dziwnego, że tyle dziczyzny w marketach


Oczywiście żartuję.  To nie jest śmieszna sprawa, załatwi cały nasz rynek trzody.


 

Edytowane 11 Lipca 2018 przez korol

[BjornOFF]

Tak sobie chciałem wygooglać info o pytonie tygrysim i się okazało że 90% wyników to info o pytonie znad Wisły

Z tego co kojarzę to taki wąż nie jest mistrzem prędkości i poluje z zasadzki- ofiara przechodzi obok węża a ten cap ją szczękami i się dopiero owija wokół niej i dusi, łamie żebra itd. Nie ściga ofiary jako taki. Jak go zauważymy to po prostu nie podchodzić i wykonać tel po odpowiednie służby.

[goliatwielki]

Gorzej jak to ty go nie zauważysz przechodząc, a skoro jest powolny i atakuje z zaskoczenia to pewnie i się schować potrafi nieźle. Słyszałem że ma duże i ostre zęby zakrzywione do tyłu, coś jak szczupak. Jak chwyci to już nie puści. Ale na ludzi specjalnie nie poluje, gorzej jak mu niechcący nadepniesz na ogon wchodząc na główkę ????

[BjornOFF]

Prawda, trzeba być ostrożnym. Patrzeć pod nogi a nie w telefon

[Jasiek170476]

Znaleźli wreszcie tego pytona nad Wisłą.

[BjornOFF]

Czyli te 6m mocno przesadzone

[radzio191]

Niezła afera z tym pytonem???? wątpię aby zrobił człowiekowi krzywdę ale ekipy poszukiwawcze maja chociaż co robic. Tak czy inaczej znajdzie go zima chyba że wyląduje wcześniej w ogrodzie zoologicznym☺

[BjornOFF]

Nasze węże zima też znajduje a jednak na wiosnę wracają

[mikryb]

Szybciej chłopi znajdą, a jak wiadomo "chłop żywemu nie przepuści..." ;-)

[coma]

Szybciej chłopi znajdą, a jak wiadomo "chłop żywemu nie przepuści..." ;-)

No to jak ktoś zobaczy chłopa w butach i pasku ze skóry węża w okolicach Wisły to poszukiwania pytona będzie można odwołać

Edytowane 12 Lipca 2018 przez coma

[Wojtek B.]

No to jak ktoś zobaczy chłopa w butach i pasku ze skóry węża w okolicach Wisły to poszukiwania pytona będzie można odwołać

 

Gorzej jak ktoś zobaczy pasek i spodnie po chłopie...

[piotrek245]

To niech ktoś jeszcze forfitera wypuści to strach będzie z domu wyjść

 

https://www.youtube.com/watch?v=WcYe1Sd8H_U

 

Ps.Tak mi się przypomniało