sajdol1 Opublikowano 23 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2018 Na wodzie też walka o miejscówki, ale i tak bez porównania z tym, co się na brzegach dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 23 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2018 Nie zauważyłem starszej presji, widocznie łowię w innych rejonach, może o innych porach. Zresztą rzadko przywiązuje się na Wiśle do miejscowek, cały czas szukam czegoś nowego, ryby cały czas się przemieszczają. Dziwne bo mam swoje wymagania, nie lubię mieć drugiego spinningisty nawet na odległość wzroku i często to mi się udaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryboman Opublikowano 23 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2018 Podejrzewam, że niestety wyławiają te małe i biorące na potęgę sandaczyki... :\Wczoraj wieczorkiem na piaskarni chłopak złapał na feedera takiego około 40 cm.. Trafił bezpiecznie do wody 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pomidor babinicz Opublikowano 23 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2018 Hmm... mi jak ostatnio wypadł telefon to godzinę szukałem jakiegoś bereciarza, żeby krzaki obdzwonił a było to w San Jose. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz79 Opublikowano 23 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2018 Zauważyłem ,że najlużniej jest w poniedziałelki.Im bliżej weekendu tym wiekrze zagęszczenie.Ogólnie tydzień drobnych sandaczyków jak u więkrzosci (dzis 4).Komary swoją intensywnością troche utrudniają życie i łowienie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk022 Opublikowano 23 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2018 (edytowane) Zauważyłem ,że najlużniej jest w poniedziałelki.Im bliżej weekendu tym wiekrze zagęszczenie.Ogólnie tydzień drobnych sandaczyków jak u więkrzosci (dzis 4).Komary swoją intensywnością troche utrudniają życie i łowienie;) Z tymi sandaczami coś jest na rzeczy, wydaje mi się że było zarybiane. Codziennie słyszę że każdy łowi ale krótkie. Ja dziś na spójni prawie na zero, honor uratował 40+ który jak zwykle trafił się na fantoma. Woda po 21 zaczęła żyć lecz jutro do pracy i trzeba było się zwijać o 23. Prognozy wskazują opady i duże ochłodzenie przynajmniej w nocy więc może coś się zmieni na jeszcze lepsze niż dotychczas. P.S. Ktoś się wybiera do poznania na SFP ? Edytowane 23 Sierpnia 2018 przez Patryk022 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawello Opublikowano 24 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2018 Podwarszawski stykacz 65cm. Był jeszcze jeden, kilka centymetrów krótszy. Co ciekawe, obydwa złowione na tzw. martwej wodzie, zero oznak żerowania, ale były tam. 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 24 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2018 U mnie też sandaczyk z 30cm, potem kleń 40+, w sumie bardziej 45.A później dwie ryby się spięły. Pierwsza duża, druga średnia. Stawiam na niedocięte sandacze, co pasuje do sposobu walki, żyłki oraz delikatnej wędki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Newbie90 Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2018 (edytowane) Do wedkarstwa wrocilem w tym roku, za sprawą kolegi z pracy, typowego maniaka. Postawiłem sobie jeden cel, zlowic bolenia. Gdyby ktoś na początku tego sezonu mi powiedział, że moj pierwszy kontakt z tą rybą zaowocuje takim wynikiem, pewnie uznalbym to za niesmieszny żart. Niemniej jednak w dużej mierze rybę tę zawdzięczam wyżej wspomnianemu koledze,ktory w iście fachowy sposób poinstruowal mnie co, gdzie, jak. Dawid, (@dawidspinn) wielkie dzięki i wysokie <5> w Twoją stronę, a na fotce mój pierwszy, i siłą rzeczy życiowy bolen, 76.5cm Edytowane 25 Sierpnia 2018 przez Newbie90 28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Niemniej jednak w dużej mierze rybę tę zawdzięczam wyżej wspomnianemu koledze,ktory w iście fachowy sposób poinstruowal mnie co, gdzie, jak. Dawid, (@dawidspinn) wielkie dzięki i wysokie <5> w Twoją stronę, a na fotce mój pierwszy, i siłą rzeczy życiowy bolen, 76.5cm Tylko pogratulować takiego debiutu . Nauczyciela też . Mój nauczyciel kiedy go zapytałem , o wskazówki pomagające przechytrzyć rapę ? Odpowiedział , rzucasz i zwijasz i to cała tajemnic. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2018 Bo z prowadzeniem przynęt to w sumie tak jest ???? Rzucasz i zwijasz. Najważniejsze jest w tym wszystkim typowanie miejsc 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Raz dwie godziny, raz godzina, ale coś tam złowiłem,Między innymi 2 klenie (ok 45 i 48cm), trzeci się nie przyciął. 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Dziś mega dużo brań boleni ale ryby słabe największą 55, szkoda trochę było kłuć Statystycznie liczyłem na grubasa wśród tych małych ale się przeliczyłem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk022 Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Widzę że niema złej pogody na ryby. To szanuje, sam się właśnie zbieram ale jakoś topornie mi to idzie Zapytam jeszcze raz w tym wątku, jedzie ktoś może do Poznania na Street fishing i ma miejsce albo jedzie pociągiem i przygarnie jednostkę pod swoje skrzydła ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Dziś pogoda jest dobra;) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sajdol1 Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Nawet bardzo dobra ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Też mi się dobrze lowilo, pomijając już duża aktywność ryb, chłodek, lekki deszczyk, bardzo przyjemnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek245 Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Dziś w końcu fajny sandacz się trafił taka zgrabna 70-ka.Zeżarł wobler Widła. Miałem jeszcze dwa bolki 60-taki i certę na wobler rh. Dodatkowych emocji przysporzył duży leszcz zapiety za kapotę.To wszystko przez dwie godziny łowienia . Oby częściej tak się działo. 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Ostatnio często widuję sarny. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pomidor babinicz Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Ostatnio często widuję sarny. Powiem Ci, że ja na wysokości Wysp Zawadowskich dziwię się jak nie widzę sarny. W sumie wolę ten widok niż pastowane prosiaki. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Dla mnie super sprawa. Zawsze napawają mnie optymizmem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 (edytowane) Dla mnie super sprawa. Zawsze napawają mnie optymizmem Mnie również, piękne zwierzęta. Edytowane 27 Sierpnia 2018 przez malcz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flame Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Mnie również, piękne zwierzęta. ... i mnie ... dopóki są … będzie z czego kręcić chrusty 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasiek170476 Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Uwielbiam dziczyznę, jedyne zdrowe mięso ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Wczoraj wyskoczyłem na 2 godziny z wieczora, trafił się przyzwoity okoń 26 cm i trochę drobnicy. Czas zmienić miejscówkę, wygląda na to że ryby uciekły mi z wody, która wcześniej potrafiła pozytywnie zaskoczyć ale przy trochę wyższym stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.