korol Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 (edytowane) Co z tego, jak daleko. Mało czasu na wyjazdy itd. Ewentualnie w ciągu 1 dnia obrobic dwie strony. Ciężko. Zostaje niewiele czasu na samo łowienie. A rzeka się zmienia. Ryby mocno migruja. Przydałyby się ze 2-3 dni na miejscu by poznać sytuację. A gdzie czas na wyczekiwane na moment aktywności okazu? Na idealne warunki pogodowe, tarlo uklei..Nie ma latwo;) Edytowane 31 Sierpnia 2018 przez korol 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FanAtyk Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Hej, wolałbym nie poruszać tego typu tematów. A tymczasem dziś szybkie trzy kleniki 38-41.Mam wrażenie, że tych maluchów można się obłowić, ale ryby 50+ są już cholernie trudne. Nie bardzo rozumiem, ale niech będzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciekd01 Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 A ja rozumiem i szanuję,ale jakbyś Piotrze szukał towarzystwa na takie wyjście, to jam gotów rzucić prawie wszystko 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RulleZ Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Dziś szybki wypad przed pracą koło Gdańskiego. Ładny okoń... I 3 przynęty zerwane na żyłach pozostawionych w wodzie. Czy tak trudno zerwać żyłkę na wiązaniu agrafki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flame Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Dziś szybki wypad przed pracą koło Gdańskiego. Ładny okoń... I 3 przynęty zerwane na żyłach pozostawionych w wodzie. Czy tak trudno zerwać żyłkę na wiązaniu agrafki? Denerwujesz się jak ludzie wchodzą po zaczepione przynęty przy brzegu i jednocześnie masz pretensję, że pełno żyłek w wodzie 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Dzisiaj byłem i ja Dawid mnie natchnął W tym sezonie wodę widzę bardzo rzadko... nie z braku czasu tylko jakoś weny brak a jak mam iść bez przekonania to wolę odpuścić ...Kiedy już się wena pojawiła urlopowe szaleństwa wpłynęły na odnowienie się kolejnej starej kontuzji barku i dooopa. Nad wodą cisza tylko jeden fajny bolek pięknie żerował poza zasięgiem rzutu....najlotniejszej przynęcie brakowało jakieś 20m. Ogólnie po tak długiej przerwie nie spodziewałem się sukcesu i się nie przeliczyłem Ale fajnie było zobaczyć Wisłę Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RulleZ Opublikowano 1 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 Denerwujesz się jak ludzie wchodzą po zaczepione przynęty przy brzegu i jednocześnie masz pretensję, że pełno żyłek w wodzie a przeczytałeś mojego posta, do którego się odnosisz, ze zrozumieniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 1 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 O wschodzie martwa woda. Bran brak. Sladow brzan rowniez brak. Schodząc zauważyłem żerującego bolenia. Lawica zadziałała i nie zszedlem o kiju. Ryba znów poniżej formulowego minimum. Coś ostatnio słabo z ich wielkością. Będzie trzeba wrócić do łowienia na ciezko w rynnach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupły Krzysiek Opublikowano 1 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 Dziś szybki wypad przed pracą koło Gdańskiego. Ładny okoń... I 3 przynęty zerwane na żyłach pozostawionych w wodzie. Czy tak trudno zerwać żyłkę na wiązaniu agrafki? Jak bardzo ładny? Ile cm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 1 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 korol, to jedyna słuszna metoda łowienia dużych boleni Statystycznie mniej ale jakościowo ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 1 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 (edytowane) W tym roku moje wszystkie 70+ wzięły głęboko. Zresztą pisaliśmy o tym. Po prostu ostatnio chodzę z lekkim zestawem za czym innym , a bolki przy okazji. Bo jednak ciężko nie rzucić widząc,że żeruje;) Edytowane 1 Września 2018 przez korol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 1 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 Wisła to jednak wyjątkowa kobieta...przez długi czas ignorowałem jej zaproszenia i nie wpadałem w odwiedziny...zaniedbałem ją po prostu A ona tak szybko wybaczyła Jeden mniejszy spadł a zapozował taki rodzynek na 7+...uderzył w drewniany wobler ze sterem. 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 1 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 Kolejna życiówka ...Brzana 77 cm 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketnik Opublikowano 1 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 (edytowane) Oj widać, że forma jest. Coś czuję, że to nie ostatni rekord w tym sezonie. Gratulacje Kolejna życiówka ...Brzana 77 cm Edytowane 1 Września 2018 przez ketnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 1 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 Kolejna życiówka ...Brzana 77 cm No to pozamiatałeś w tym sezonie na maksa . Anno Domini 2018 . Rokiem Dawidowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 1 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 Kolejna 64, i jeszcze łowimy 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 1 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 Myslalem ze juz miales taką w 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 1 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 76 miałem życiówkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 1 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 A możliwe. Pamiętałem, że miałeś jakaś 75plus, tak czy inaczej gratuluję kolejnej zyciowki teraz czas na Basie z 8 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek1b Opublikowano 2 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2018 Hmm ja to chyba gram nie w tej lidze bo ostatnio cieszyłem się w piątek jak złowiłem mojego największego jak do tej pory klenia 30 cm. Taka chyba taka okręgówka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 2 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2018 Fotka wczorajszej brzany, dziś leżę i odpoczywam, powodzenia dla tych którzy dzisiaj walczą 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 2 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2018 O wschodzie certa ok 35cm i pierwszy ledwo wymiarowy (ale zawsze) w tym roku wiślany sandacz.Tutaj nigdy nie wiadomo co weźmie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz79 Opublikowano 2 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2018 Dzisiaj z przyczyn nie zależnych ode mnie ,nie mogłem wybrać sie nad Wisełke z rana.Jednak wędkarska intuicja podpowiadała ,aby jednak nad wodą pojawić sie .Miałem nosa i o godzinie 13 wyholowałem z warkocza na szczycie główki bolasa 67 cm.Bardzo się ciesze ,bo to moja życiówka.(foto zrobione własnoręcznie) 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 2 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2018 Gratulacje ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 2 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2018 Gratuluję życiówki i intuicji Moja po tym jak rano zamiast ustawić drzemkę wyłączyłem budzik nakazała mi zostać w domu Dzisiaj z przyczyn nie zależnych ode mnie ,nie mogłem wybrać sie nad Wisełke z rana.Jednak wędkarska intuicja podpowiadała ,aby jednak nad wodą pojawić sie .Miałem nosa i o godzinie 13 wyholowałem z warkocza na szczycie główki bolasa 67 cm.Bardzo się ciesze ,bo to moja życiówka.(foto zrobione własnoręcznie) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.