Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to jest z tymi sandaczami?
Przygodę z łowieniem zacząłem w tym roku i byłem z siebie bardzo zadowolony, że udało mi się rozszyfrować bolenie,
natomiast sandacze to jakaś enigma.
Jest sens w ogóle się na nie nastawiać w Warszawie?
W ciągu 6 ostatnich wieczorowo - nocnych wypadów zaliczyłem jedynie dwa malutkie sandaczyki i małego suma.
Zawsze łowiłem na główkach, opaskach na płytko schodzące woblery. Może woblery powinienem sobie odpuścić o tej porze roku?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest z tymi sandaczami?

Przygodę z łowieniem zacząłem w tym roku i byłem z siebie bardzo zadowolony, że udało mi się rozszyfrować bolenie,

natomiast sandacze to jakaś enigma.

Jest sens w ogóle się na nie nastawiać w Warszawie?

 

 

podłączam się pod pytanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj lipa z kleniami . Jeden trzydzistaczek . I do tego humor popsuł mi bolek około 60+ który miał być kleniem sezonu. Miałem ćwiartować dziada [emoji6] ale przypomniałem sobie że octu nie używam [emoji23]

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest z tymi sandaczami?

Przygodę z łowieniem zacząłem w tym roku i byłem z siebie bardzo zadowolony, że udało mi się rozszyfrować bolenie,

natomiast sandacze to jakaś enigma.

Jest sens w ogóle się na nie nastawiać w Warszawie?

W ciągu 6 ostatnich wieczorowo - nocnych wypadów zaliczyłem jedynie dwa malutkie sandaczyki i małego suma.

Zawsze łowiłem na główkach, opaskach na płytko schodzące woblery. Może woblery powinienem sobie odpuścić o tej porze roku?

 

Z sandaczem problem jest taki że każdy go zabiera i nie może urosnac do sensownych rozmiarów. Są pojedyncze fajne ryby ale nie tak łatwo w nie trafić. Dzisiaj grunciarze nieźle dziwili jak puściłem takiego z 75 :). Edytowane przez wujek
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj lipa z kleniami . Jeden trzydzistaczek . I do tego humor popsuł mi bolek około 60+ który miał być kleniem sezonu. Miałem ćwiartować dziada [emoji6] ale przypomniałem sobie że octu nie używam [emoji23]

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Wczoraj miałem podobnie. W typowo kleniowym miejscu branie na kleniowego wobka, jednak ładny kleks okazał się średnim boleniem... Spory zawód, tym bardziej że ostatnio ciężko u mnie o jakiegoś przyzwoitego kleniozaura i już miałem nadzieję na przełamanie.

 

Tak przy okazji podpytam: gdzie teraz szukasz kleni?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...