Qcyk Opublikowano 14 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2019 Po urlopie byłem i ja godzinkę 2 krótkie bolki i obcinka szczupaka na oko jakieś 80. Także jak na godzinkę to sympatycznie[emoji6] Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 16 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2019 Panowie, szable w dłoń, w niedzielę woda metr w górę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 16 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2019 Panowie, szable w dłoń, w niedzielę woda metr w górę.Będzie się działo....to dopiero początek, myślę że na Bulwarach do 350 dojdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CacY55 Opublikowano 16 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2019 Jeszcze jakby słoneczko przygrzało wodę to już w ogóle bajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 16 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2019 Musze was niestety zmartwić, wędki lepiej odłożyć do szafy. Jestem właśnie nad Wisła, płyną takie ilości syfu, podpasek że zbiera się na wymioty, woda śmierdzi tak że szkoda gadać. Normalnie szok. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cez@ry Opublikowano 16 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2019 (edytowane) Musze was niestety zmartwić, wędki lepiej odłożyć do szafy. Jestem właśnie nad Wisła, płyną takie ilości syfu, podpasek że zbiera się na wymioty, woda śmierdzi tak że szkoda gadać. Normalnie szok.Miasto Warszawa wpuściło nowy gatunek rzecznego potwora - KONDOM KARBOWANY.W ciągu godzinnej zasiadki naliczyłem 10 sztuk płynących w stronę Bałtyku Szok i niedowierzanie Edytowane 16 Maja 2019 przez Cez@ry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 16 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2019 Wszelaki syf zapewne spływa z okolicznych krzaków bo woda w górę poszła ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 16 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2019 Z burzowcow poszło, zawsze przy opadach deszczu puszczają i płyną atrakcje pod postacią szczurów, podpasek i kondomow. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 16 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2019 Tylko czemu tego się nie filtruje ... ? Czyżby technologii odpowiedniej nie było ? ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cez@ry Opublikowano 16 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2019 Najprawdopodobniej burzòwki dały o sobie znać, zjawisko dobrze znane po opadach. Miliony wydane na modernizację Czajki a efekty te same jak przed modernizacją. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
womar Opublikowano 16 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2019 Kto łowił na Wiśle zaledwie 10-15 lat temu, tego żadne kilkudniowe zrzuty nie zszokują Ten obraz powoli już zanikł, ale jeszcze nie dawno na dzikich brzegach poniżej Warszawy, wśród podpasek, gumek i patyczków do uszu wyrastały dorodne krzaczki pomidorów.Szczęśliwie to już (mam nadzieję na zawsze) za nami. Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 16 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2019 Nie mam absolutnie nic przeciwko krzaczkom z pomidorami, oby tylko nie kiszka do kompletu ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieczywko Opublikowano 16 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2019 Uderzył na przelewie w wolno prowadzony wobek bez steru 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 17 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 (edytowane) Uderzył na przelewie w wolno prowadzony wobek bez steru @Pieczywko fajny bolek, poza tym widzę że zmieniłeś ujęcie? Odnośnie syfu który, wczoraj płynął powiedziane zostało chyba już wszystko....ja byłem poniżej Północnego i myślałem że to tylko na tym odcinku takie atrakcje były, a płynęło dosłownie "wszystko". Odór padliny połączony z klocem. Brzydziłem się woblera zmieniać....masakra. 1.5h bez dotyku. Z innej beczki, Panowie uważajcie na swoich kamieniach które znacie nawet po ciemku, jest tak k...wsko ślisko po tych opadach, że można się załatwić na parę miesięcy. Ostrożnie !! Pozdrawiam,malcz Edytowane 17 Maja 2019 przez malcz 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 17 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 To fakt, trzeba uważać. Ja dzisiaj z rana wybrałem się za szczupłym na Rokolę, na stromym brzegu zaliczyłem upadek i wpadłem po pas w wodę. Szczęśliwie miałem spodniobuty, ale bez nich miałbym wątpliwą przyjemność zamoczyć torbę w niezbyt ciepłej wodzie :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mako150 Opublikowano 17 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 (edytowane) Wczoraj po pracy zajechałem na 2h na opaskę. Trzy okonie z czego największy 33cm oraz sandacz koło 55 cm. Wszystkie ryby na Panica Holo od Adama . Sandacz bez zdjęcia bo trochę krwi puścił, nie chciałem go męczyć zresztą on ma jeszcze święta Edytowane 17 Maja 2019 przez Mr.Happy 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cometopudge Opublikowano 17 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 To fakt, trzeba uważać. Ja dzisiaj z rana wybrałem się za szczupłym na Rokolę, na stromym brzegu zaliczyłem upadek i wpadłem po pas w wodę. Szczęśliwie miałem spodniobuty, ale bez nich miałbym wątpliwą przyjemność zamoczyć torbę w niezbyt ciepłej wodzie :-)Temperatura wody w Wiśle to chyba najmniejsze zmartwienie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dekosz Opublikowano 17 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2019 Ja wczoraj jechałem po kamieniach... Sinak na boku wielkości piłki do siatkówki plus rozwalone pudełko i podarte spodnie. Wisły mam dość na jakiś czas... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 18 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2019 Ładnie popadało, ale szczurów musiało się potopić...Pewnie teraz płyną wraz z tym co najlepsze w wielkim mieście 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sener1986 Opublikowano 18 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2019 Ładnie popadało, ale szczurów musiało się potopić...Pewnie teraz płyną wraz z tym co najlepsze w wielkim mieście Sumy się najedza )) Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RulleZ Opublikowano 18 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2019 Dziś bylem chwilę nad Wisłą po praskiej stronie koło 15. Wszystkie głowie zajęte, trudno było znaleźć wolne i ciekawe miejsce. Kanał burzowe niosą wszystko a woda śmierdzi.... Koło 21 byłem na bulwarach na chwilę. Jeden wędkarz łowił powyżej Syrenki przy muzyce z bulwarów. Widziałem też drugiego wędkarza z wędki włożoną w plecak wyglądał jak żołnierz ze stacją UKF kupa ludzi na bulwarach, strach łowić. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 18 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2019 Ja łowiłem wczoraj na bulwarach od 18-tej do zmroku. 10 okoni i dwa małe sandacze. No i kilka pogawędek z ciekawskimi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk022 Opublikowano 18 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2019 Dziś długi spacer od 11 do 21 prawą stroną. W połowie dnia trafił się 40-stak i chwilę po nim z tego samego miejsca grube 60. Woda żyje ale jeszcze nie aż tak jak byśmy wszyscy chcieli. Oprócz ryb były też miłe pogawędki. Pozdrawiam kolegów z główek przy Gdańskim. Miejmy nadzieję że jutro będzie lepiej???? Syf płynie od poniatowskiego do świętokrzyskiego, później jest naprawdę dużo lepiej. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 18 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2019 W piątek odwiedziłem południowe klimaty i w porównaniu z tym co spotkało mnie we czwartek poniżej północnego to jakby dwie inne rzeki....nad wodą byłem niestety tylko standardowe 1.5h - czyli póki co wyrobiona norma 2019.Dwa bolki na brzegu, dwa niewcięte brania....na wodzie cisza. Niestety wyjęte ryby mocno sportowe, te niewcięte raczej również nie z tych wymarzonych rozmiarów - niemniej całkiem przyjemy wieczór nad rzeką. Wrzucam fotkę z pola walki bo jakoś smutno w wątku się zrobiło. Pozdrawiam,malcz 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk022 Opublikowano 19 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2019 Dodam iż naprawdę miłym zaskoczeniem po raz PIERWSZY nad Warszawską Wisłą była kontrola PSR. Dziś dogrywka ???? 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.