RulleZ Opublikowano 19 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2019 Ja łowiłem wczoraj na bulwarach od 18-tej do zmroku. 10 okoni i dwa małe sandacze. No i kilka pogawędek z ciekawskimi.Ja byłem koło Syrenki i CNK. A tych pogawędkę nie lubię. Nie wiesz czego się spodziewać... Czasem ludzie pod wpływem % chcą zabrać wędkę i pokazać jak się łowi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krolik1994 Opublikowano 19 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2019 Byłem w Karczewie w czwartek na 2 godzinki wieczorem , jeden bolek 51 , szczupły 55 i jeden jeszcze mniejszy . Jak na to miejsce to świetny wynik . Powtórka w sobotę na 3 godzinki od 9 do 12 . Stan wody już się zmieniał, kawa z mlekiem i aktywności prawie nie było, ale na fajrant trafił się sandacz 63cm. Mimo,że był to przyłów jestem mega zadowolony, bo od kilku lat takiego nie trafiłem na tych miejscówkach. Trochę mnie ochlapał,ale wybaczam mu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk022 Opublikowano 19 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2019 Tak jak już wczoraj pisałem, dziś nastąpiła dogrywka. Woda ostro w górę, dużo syfu płynie. Bolki zarówno dziś jak i wczoraj się nie pokazywały. Udało się podwyższyć wczorajszy wynik o całe 3cm, a do tego trafiły się jeszcze cztery mniejsze sztuki. Jutro też jest dzień.... ???? p.s Zdjęcie słabe bo wycięte z filmu. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieczywko Opublikowano 20 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 Fiszka z dzisiaj. Wobek T. Janeczka na końcu zestawu. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 20 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 Krótki bo 1,5 h wypad przed tyrką dał takiego bolusia . Ten zasmakował Rapida Bielika. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieczywko Opublikowano 21 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2019 Amator RH85 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FanAtyk Opublikowano 21 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2019 Dla mnie trochę za wysoka woda się zrobiła, dzisiaj nic nie wylądowało na brzegu, choć jedno branie fajnej rybki było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 21 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2019 Dzisiaj 1.5h walki z wiatrem...dało się tylko ciężkim RH i Rapidem reszta praktycznie leciała gdzie akurat zawiało, albo wracała pod nos. Na wodzie fale z pianą, pewnie tak 6-7 w skali beauforta.Zakończyłem bez kontaktu.Pozdrawiam,malcz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawello Opublikowano 22 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2019 Panowie,szykuje nam się naprawdę duża woda za kilka dni. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psulek Opublikowano 22 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2019 Jak tak dalej będzie padać, to czuję, że dowali. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pomidor babinicz Opublikowano 22 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2019 Wisłoka 600 centów do góry w dobę. :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 22 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2019 Wisłoka 600 centów do góry w dobę. :/Chyba trochę przesadziłeś Z drugiej strony zostały dwa dni na w miarę normalne warunki do łowienia, jak będzie powyżej 350 to już pobite gary jak dla mnie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mako150 Opublikowano 22 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2019 (edytowane) Dzisiaj musiałem niestety dzwonić do rzecznej :/ . Dwóch starszych Panów łowiło przy wejściu do portu drobnicę wielkości dłoni i wyrzucało ją w trawę. Nie mam pojęcia czy byli upośledzeni umysłowo czy na koniec zbierają je do worka na kotlety. To już niech policja sprawdzi. Ja czekać na patrol nie mogłem. Psr i ssr nie odbierało Wędkarsko tez lipa, same okonie :/ Edytowane 22 Maja 2019 przez Mr.Happy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 22 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2019 Chyba trochę przesadziłeś Z drugiej strony zostały dwa dni na w miarę normalne warunki do łowienia, jak będzie powyżej 350 to już pobite gary jak dla mnie....No nie przesadził że 180 na 780 i dalej rośnie [emoji33] Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 22 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2019 Rzeczywiście na IMGW tego nie ma, ale tutaj już tak...https://debica.prospect.pl/wizualizacja/punkt_pomiarowy.php?prze=BRWI Grubooo....Panie @pomidor zwracam honor. Ciekawe czy już barki zwijają przy bulwarach, czy dopiero po weekendzie będzie popłoch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweł0891 Opublikowano 22 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2019 (edytowane) U mnie w dobę tyle skoczyło a rzeczka mała.http://monitor.pogodynka.pl/#station/hydro/150210070 Woda równo z wałami Edytowane 22 Maja 2019 przez Paweł R. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pomidor babinicz Opublikowano 22 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2019 Rzeczywiście na IMGW tego nie ma, ale tutaj już tak...https://debica.prospect.pl/wizualizacja/punkt_pomiarowy.php?prze=BRWI Grubooo....Panie @pomidor zwracam honor. Ciekawe czy już barki zwijają przy bulwarach, czy dopiero po weekendzie będzie popłoch Luz . IMGW nie ma refleksu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 23 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2019 (edytowane) Ja wracając do domu w garniaku, spinkach itd.zlowilem jednego, takie sredniaczka na oko 67. Są aktywne, jakby się przyłożyć można kilka Edytowane 23 Maja 2019 przez korol 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo86 Opublikowano 23 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2019 (edytowane) Aktywne jak przestaje padać w 1,5 h udało się 3 skusić,dwa wyjechały Edytowane 23 Maja 2019 przez olo86 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk022 Opublikowano 23 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2019 Walka trwa... ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jackie01 Opublikowano 23 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2019 U mnie Wisła osiągnie (być może już jutro) stan alarmowy "czerwony" Mogę zapomnieć o łowieniu na jakiś czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 24 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2019 Koledzy, jak obstawiacie, na bulwarach dojdzie do 500cm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
womar Opublikowano 24 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2019 Myślę, że grubo więcej - obstawiam ok 650 Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ostry Opublikowano 24 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2019 Myślę, że grubo więcej - obstawiam ok 650 Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka Wg mnie bez szans na taką wodę, jak dojdzie do 450cm to będzie max. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 24 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2019 Witajcie.Wczorajszy dzień zapamiętam na długo, do tej pory takie historie znałem tylko z j.pl, z opowieści ludowych bądź innych WW, WŚ itp....przyszła kolej i na mnie....ale po woli.Miałem wczoraj jechać nad Narew poszukać bolców, niestety jednak w pracy się przedłużyło na tyle, że dodatkowe 60km jazdy na miejscówkę dałyby mi może max 30-45 minut łowienia. Bezsensu - pojadę kiedy indziej. Przebijając się Puławską do domu łapię kontakt z bazą, mamy gościa - niestety z Gościem ostatnio się jakoś nie dogaduję, więc decyduję się na skok w bok i jadę na 1-1,5h nad Wisłę. Pogoda fatalna, ale lepsze to niż siedzieć w domu i słuchać babskich dyskusji...Nad wodą jestem około 19:10, więc mam około 1,5h łowienia - tak jak zakładałem. Postanowiłem odwiedzić burty i zobaczyć jak się prezentują przy tym stanie wody. Burty podwarszawskie dosyć znane...szczególnie latem jak sezon grilowy w pełni. Swego czasu miejscówka dość łaskawa i darząca - czemu więc nie spróbować?Przerzuciłem kilka wobków, kilka razy zmieniłem sposób prowadzania wobka, kąt natarcia etc. - bez efektu, a na wodzie jak się można było spodziewać martwo. I wtedy, podczas kolejnego rzutu z prądem równolegle do brzegu - tak sobie to wymyśliłem, na pewno ten gruby bolo 80cm będzie stał na skraju zalanych darni i szybszej wody - mam przytrzymanie, w właściwie uczucie jak bym wjechał wobem w kępę zielska. Odruchowo zacinam i ....siedzi. Duży zwierz, Palladin od razu w pałąk - ryba do dna, ale w miejscu. Trochę się siłujemy i już wiem, że to nie upragniony boleń. To zupełnie nowe wędkarskie doznanie które do tej pory nie znałem - BEZRADNOŚĆ To była zemsta Królowej, że przyszło mi przez myśl romansować z narwiańską księżniczką...ostatecznie do romansu nie doszło, ale kara została wymierzona. To co wczoraj mnie spotkało, tak jak pisałem wyżej znałem tylko z opowieści....teraz przeżyłem i w sumie jakoś bardzo rozczarowany nie jestem, bo to klasyczny przyłów. Sprzętu na walkę z taką rybą nie miałem, a ten i tak spisał się bardzo dobrze. Rybę widziałem raz po odjeździe na kilkadziesiąt metrów, wyszła do powierzchni w miejscu gdzie na ogół nie ma wody - oceniam na 170-190cm. Od tego momentu zacząłem kręcić telefonem filmik(ujęcia z ręki, a później trzymałem w paszczy i rzuciłem w krzaki) - kamerka oczywiście jak to w takich sytuacjach została w domu.... Nagranie ma około 4 minut, po tym czasie zdecydowałem się iść w dół rzeki górą burty z nadzieją, że może jakimś cudem rybę uda się ściągnąć do płytszego zakola i tam może wygrać ten pojedynek....nie udało bo po kolejnych kilku minutach ryba się wypięła....Poniżej nagranie, oraz zdezelowany Hermes W weekend mnie nie ma, w przyszłym tygodniu o łowieniu na Wiśle trzeba będzie zapomnieć więc zapewne dojdzie do zdrady z którąś z Mazowieckich księżniczek, albo z tą na "N" albo z tą na "W"...ciekawe co w ramach kary zaproponuje wtedy Królowa... Pozdrawiam,malcz 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.