Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

Ja będę inicjatorem każdej fundacji i będę w nich pracować za free pod warunkiem, że ktoś mi powie gdzie idzie ponad 30 % z moich i Waszych podatków. Przeca to właśnie z naszych podatków powinno być utrzymywane i konserwowane chociaż co nieco ...

Nie.

Konserwacja i tak dalej to głównie z opłat za wodę i ścieki.

 

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kojarze ze to bylo jakos tak, ze rozbudowa Czajki i przepustu pod Wisla byla finansowana z UE. I byly kary jesli by terminów oddania nie utrzymali. A termin byl zagrożony i chyba przesuwany. Moze to poklosie pospiechu?

 

Nie wierze tez ze taka instalacja zapycha sie w jeden dzien. Przecież tam jest jakis caly proces wielo etapowy oczyszczania - mechanicznie, odstojniki, chemiczne, biologicznie. Scieki raczej nie sa oczyszczane w biegu i pewnie dana porcja sciekow jest przerabiana X dni.

 

To co, nie widzieli niby ze im spada doplyw sciekow do oczyszczalni i ze coraz mniej przerabiaja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pamiętacie jak to z metrem przed wyborami było. Tam nie ma żadnej awarii mówiono nam. Po wyborach okazało się, że termin oddania przesunął się o kilka miesięcy, bo były przecieki. Tą samą technologię był robiony przepust ścieków pod dnem Wisły. Z tego co wróbelki ćwierkają to w pierwszej kolejności uległa awarii(rozszczelnieniu) jedna nitka. Próbowano ją udrożnić stosując dostępną technologię, i przekierowując ścieki do drugiej. Gdy puszczono wodą awarii uległa druga nitka. Są podejrzenia, że cała konstrukcja w tym miejscu się zawaliła.

post-59093-0-20121200-1567081474_thumb.jpg

Edytowane przez vako
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość DAWIDspinn

Mam pytanie jest ktoś na forum kto często łowi w tych rejonach? Będę pisał tekst do prasy wedkarskiej chce zebrać opinię różnych ludzi na ten temat. Ktoś kogo będę mógł podać z imienia i nazwiska ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pamiętacie jak to z metrem przed wyborami było. Tam nie ma żadnej awarii mówiono nam. Po wyborach okazało się, że termin oddania przesunął się o kilka miesięcy, bo były przecieki. Tą samą technologię był robiony przepust ścieków pod dnem Wisły. Z tego co wróbelki ćwierkają to w pierwszej kolejności uległa awarii(rozszczelnieniu) jedna nitka. Próbowano ją udrożnić stosując dostępną technologię, i przekierowując ścieki do drugiej. Gdy puszczono wodą awarii uległa druga nitka. Są podejrzenia, że cała konstrukcja w tym miejscu się zawaliła.

 

Preze i vice i ileś tam jeszcze dyr i jeszcze coś tam jeszcze pewnie zastępców i jak widać lipa straszna !!!I Nie było komu zająć się tematem wcześniej ...

A jeszcze jakby tak zarabiali tyle na ile zasługują to jaka potężna kupka pieniędzy byłby gotowa do działania dzisiaj :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że speców wszelakiej maści mamy tutaj wielu.

Każdy się zna na hydrobudowlach, drążeniu tunelów pod dnem rzeki, budowniczowie metra.

Eksperci od dotacji oraz ludzie od spraw zatrudnienia. Czytając wpisy to ludzie z nadzoru budowlanego też są. Ekolodzy i inni spece.

 

Jest może grabarz murarz tynkarz? Muszę pomnik na cmentarzu poprawić i z chęcią zatrudnię/zlecę prace.

Oczywiście wszystko na legalu.

 

Masakra...

 

 

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że speców wszelakiej maści mamy tutaj wielu.

Każdy się zna na hydrobudowlach, drążeniu tunelów pod dnem rzeki, budowniczowie metra.

Eksperci od dotacji oraz ludzie od spraw zatrudnienia. Czytając wpisy to ludzie z nadzoru budowlanego też są. Ekolodzy i inni spece.

 

Jest może grabarz murarz tynkarz? Muszę pomnik na cmentarzu poprawić i z chęcią zatrudnię/zlecę prace.

Oczywiście wszystko na legalu.

 

Masakra...

 

 

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

 

Masakra jest Marcin, ponieważ jak widać w budżetówce "czy się stoi czy się leży to dnióweczka się należy". I pomimo, że hasło z czasów dość odległych to kasa za te dnióweczki jak najbardziej współczesna niestety ... Mnie z roboty wyjechaliby z wielkim hukiem gdybym czegoś nie dopilnował i to duuużo bardziej błahego ... Koniec wypocin naiwnego człowieka bo jak widzę: "Polacy nic się stało ...", a nasze dzieci będą na zdjęciach oglądać relatywnie czystą wodę w Wiśle przez najbliższe 2 lata zakładając, że się w miarę szybko z "awarią" uporają.

 

Edit. Rybki już poczuły, że nic się nie stało. Szkoda, że po tych wrażeniach nigdy już ich nie zobaczymy ani nie złowimy.

Edytowane przez Sławek Nikt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co w tym dziwnego? Ludzie w życiu zajmują się nie tylko łowieniem ryb. Wśród wędkarzy można znaleźć najpotężniejszych ludzi świata. Na naszym podwórku prezydent, prezes i wielu innych.

No i Władek

c8a0cb4ddcd8bc3e114f949547a06d79.jpg

 

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Władze Warszawy podają że jest to zrzut kontrolowany , gorzej chyba gdyby był niekontrolowany.Co do historii to o ile pamiętam kiedyś ścieki które trafiały do burzowca były wstępnie oczyszczane mechanicznie , jak jest teraz nie podają.Ogólnie wygląda to na dramat , bo o ile jestem w stanie zrozumieć awarię jednej rury (dopiero co wybudowanej a nie 30 letniej z PRL-u) to uszkodzenie zapasowej wygląda jakby ktoś dwa razy pod rząd szóstkę trafił w totka.Jak dla mnie łowiącego obecnie  wyłącznie na odcinku od Łomnej do Wyszogrodu to koniec sezonu , przesiadam się na spławik i  bez zapachowe łapanie na Kępie Potockiej.Żeby nie było łapałem jak działał  stary a potem nowy burzowiec ale z perspektywy czasu oceniam to bardziej jako patologie a nie fajne hobby.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomnę tylko że Czajkę podłączono w 2012 a jak myślicie : co się działo ze ściekami wcześniej ? Na Karowej była rura i na Bielanach był bergiel. Coś oczyszczano ? Nie , więc mówienie że to na miarę Czarnobyl (Caryca) czy interwencja wojska a miasto niech się nie wtrąca jest niczym innym tylko walką polityczną a z ochroną środowiska nie ma nic wspólnego. Wojsko co zrobi ? będzie łapało w pałatki ?

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Władze Warszawy podają że jest to zrzut kontrolowany...."

 

.Jak on taki "końtrolowany" to niech go Ci mający nad nim kontrolę  zatrzymają!-  najlepiej zaraz  :D    Ten zrzut ma się rozumieć..

znaczy warszawiacy mają przestać defekować w kanalizację, tylko wychodzić np. na trawnik??

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Echhh trzeba rozdzielić ten gówniany temat

????

A swoją drogą pamiętam czasy jak w swoich latach świetności 90 stała łódka za berglem i dwóch kolesi stary z młodym łowiło zarobkowo na handel leszcze i krąpie a potem sru na wolumen lub po hale marymoncką i ludziska smażyli że niby z zegrza.Po 10 minutach łowienia w takim syfie łowiąc na koszyk 50 metrów za zrzutem (ten kto wie to wie jak wyglądają pekle.włosy,gówno,podpaski itp)i te pekle ciężko zdjąć z żyłki.Dłużej zajmowało im zdejmowanie tego syfu niż samo wedkowanie. Jak to się mówi fachowo Stosowali z peklami zasadę catch and release.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, może troluję, ale jak o tym pomyślę, to trochę tak, jakby wyobrażał sobie łażenie po księżycu :) Coś nie do pomyślenia.
Jak w takim syfie można łowić ?!!!! Jakie tam są walory? Ryby dobrze biorą? Nie rozumiem. Pewnie się wraca do domu będąc przesiąkniętym zapachem, no właśnie, czego? :D Ręce nie śmierdzą? Coś jakby pójść na dworzec i moczyć ręce w publicznym wychodku, tylko dla wytrwałych..
Ostatnio po ulewnym nocnym deszczu, gdy zobaczyłem w wodzie 3 podpaskę uznałem dość,  szybko zwinąłem zestaw i udałem się do samochodu,

Edytowane przez korol
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, może troluję, ale jak o tym pomyślę, to trochę tak, jakby wyobrażał sobie łażenie po księżycu :) Coś nie do pomyślenia.

Jak w takim syfie można łowić ?!!!! Jakie tam są walory? Ryby dobrze biorą? Nie rozumiem. Pewnie się wraca do domu będąc przesiąkniętym zapachem, no właśnie, czego? :D Ręce nie śmierdzą? Coś jakby pójść na dworzec i moczyć ręce w publicznym wychodku, tylko dla wytrwałych..

Ostatnio po ulewnym nocnym deszczu, gdy zobaczyłem w wodzie 3 podpaskę uznałem dość,  szybko zwinąłem zestaw i udałem się do samochodu,

Bo nie mieszkałeś w Warszawie w latach 60/70 czy 80. Bergiel i Karowa to były najlepsze miejscówki, ciężko było miejsce znaleźć. Nawet był wędkarz pan T. który miał kilka medali za sumy od WW ale okazało się że na berglu na szarpaka wyciągał. Jakaś knajpa od niego brała.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 x p jak pisał M Szymański - patyczki, podpaski i prezerwatywy...

I z tego tak szybko Wisła się nie oczyszcza.

Przed dwoma laty będąc na SFP - na opasce w okolicy biura zawodów, praktycznie każdy zaczep to była strata przynęty. 

Kamienie opaski były pokryte "czymś" śliskie, mocne, można było dostrzec fragmenty ww przedmiotów.

 

Szkoda, że znów będzie "nowa dostawa"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...