Warszawska i podwarszawska Wisła

[FanAtyk]

Echh, czego my - ludzie - się nie dotkniemy to spier**limy. Powietrze spier**lilismy, glebę spier**lilismy i wodę tez spier**limy Szczerze to nie sądziłem że dożyję czasów kiedy zacznie brakować wody. W dodatku naiwnie myslałem ze przy letnim poziomie ryby będą stać na letnich miejscówkach i się srogo zawiodłem. Pierwszy wypad, obskoczenie letnich bankówek i pusto, drugi wypad jeden mały jazik i drugi (oczywiście ten większy) spięty. Poziom wody wiadomo jaki, chyba lada chwila będzie można przejść Wisłę suchą nogą. A w telewizjii tylko wybory i wybory, bo to jedyne co interesuje tych zas*anych polityków. Sorry za lekki OT, ale szlag mnie trafia...

[vako]

Wykres z poprzedniego roku.

Możesz podać link do tych danych?

[mikryb]

To z programu, który sobie napisałem. Zbierał codziennie dane z serwisu Pogodynki i zapisywał do bazy SQL Server no i rysuje takie wykresy dla wybranej rzeki i miejsca pomiaru. Niestety Pogodynka od kilku miesięcy publikuje dane w pliku PDF (piszą że z powodu problemów technicznych) i zbieranie danych upadło. Program niestety chodzi lokalnie i nie ma instalatora. Może w przyszłości przepiszę to na coś internetowego to wtedy udostępnię ogółowi.

[womar]

Świetna sprawa! Masz moze taki wykres dla Bugu, np Wyszków?

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[vako]

W sumie to tego brakowało mi na stronie IMGW. Ponoć można uzyskać takie info ze strony instytutu ale jest to płatne. Być może sporo osób/instytucji wpadło na podobny sposób pozyskiwania danych i to jest powód dla którego teraz podają to w pliku PDF. Informacja nadal jest dostępna dla wybranego wodowskazu.

http://monitor.pogodynka.pl/#station/hydro/152210170

Z wielu lat masz opracowane tak dane? Mógłbyś wkleić wykresy z lat poprzednich?

[mikryb]

Dane mam od czerwca 2016 do 24 grudnia 2019.

Poniżej wykresy rok po roku.

[mikryb]

Ten 2016 jest mylący bo tylko połowa roku.

[mikryb]

A tu cały wykres dla Bugu w Wyszkowie.

[MarcinTarchomin]

Czy któryś z kolegów był ostatnio nad rzeką? Jak wrażenia?

[Szczupakos]

Czy któryś z kolegów był ostatnio nad rzeką? Jak wrażenia?

Ostatnie 2 wieczory na wysokości wawra. Jakies małe kleniki i bolenie ganiały pod wieczór na główkach. Cos tam wpadło ale bez zadnych konkretnych wyników

[malcz]

Ja dzisiaj 2h.

Plan był pojechać nad Wkrę, ale za późno wyszedłem z roboty, nie opłacało się jechać 1,5h żeby drugie 1,5h połowić. Trafiłem nad Wisłę, opaska po lewej stronie.

Szybko jeden przedszkolny klenik, a jak udawałem się na upatrzone miejsce 30m przede mną wyszli z krzaków ratownicy medyczni w eskorcie policji. Trup między kamieniami na opasce, szybko stwierdzili zgon i zadzwonili "po wsparcie"

Gdybym dotarł nad wodę 10min wcześniej to idealnie pewnie bym wlazł w to miejsce. Generalnie łowiło się już potem słabo, wpadł jeszcze jeden klenik pod wymiar. Trochę pustych trącek. Wieczorem ładnie klenie reagowały na smużaki PVB, ale dwa trochę lepsze spadły....pokazują się już bolki...

Pozdrawiam,

malcz

Edytowane 24 Kwietnia 2020 przez malcz

[zator]

Moja pierwsza samotna nocka nad wodą była w miejscu gdzie tego samego dnia utopił się jakiś chłopak. Ja przychodzę wieczorem na ryby, rozkładam wędki a Tu zapłakana rodzina. Matka tego nieszczęśnika chciała że mną zostać na nockę...

Miałem wtedy jakieś 15 lat.

Oczywiście duzo się od tego czasu nie zmieniło, wtedy też nic nie złapałem;D

[korol]

Nad rzeka fajnie, dobrze bierze. Dziś byłem dosłownie chwilę - zanotowałem spinkę dużego klenia lub bolenia.

[mako150]

Panowie czy klenie to nie poszły na tarło? Jakoś od kilku dni mi znikły, nie wiem czy tylko ja je zgubiłem czy inni tez to zauważyli?

[Tomek St.]

Też tak podejrzewam, w tym tygodniu byłem za kleniem dwa razy, same podskubywania kleniowej drobnicy.

[korol]

U mnie normalne brania w przewidywalnych miejscach.

[mako150]

Ty się nie liczysz bo lecisz na kodach ????????????????????????

[pisarz]

 jak udawałem się na upatrzone miejsce 30m przede mną wyszli z krzaków ratownicy medyczni w eskorcie policji. Trup między kamieniami na opasce, szybko stwierdzili zgon i zadzwonili "po wsparcie"

Gdybym dotarł nad wodę 10min wcześniej to idealnie pewnie bym wlazł w to miejsce. Generalnie łowiło się już potem słabo, wpadł jeszcze jeden klenik pod wymiar. Trochę pustych trącek. Wieczorem ładnie klenie reagowały na smużaki PVB, ale dwa trochę lepsze spadły....pokazują się już bolki...

Pozdrawiam,

malcz

https://tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/warszawa-w-piatek-i-w-sobote-policja-wylowila-z-wisly-dwa-ciala-4566286

 

[psd27]

https://tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/warszawa-w-piatek-i-w-sobote-policja-wylowila-z-wisly-dwa-ciala-4566286

 

@Malcz, w niebezpiecznych rejonach się kręcisz

[MarcinTarchomin]

Byłem dziś na Tarchominie. Oprócz kontroli PSR (pozdrowienia), nic nie złapałem, drapieżników nie widać nawet daleko od brzegu.

[fonix]

Ja właśnie odkryłem, że tanta w najmniejszym rozmiarze to świetna przynęta na duże...bolenie... Jak za 2 tygodnie bede biczował właściwymi woblerami, zapewne znowu będzie jedno wielkie nic.

[wujek]

Byłem dziś na Tarchominie. Oprócz kontroli PSR (pozdrowienia), nic nie złapałem, drapieżników nie widać nawet daleko od brzegu.

Patrol PSR był przy czajce czy gdzies dalej sie zapuścili?

[MarcinTarchomin]

Patrol PSR był przy czajce czy gdzies dalej sie zapuścili?

 

Od Chaty Trapera w stronę Jabłonny. Przy czym wydaje mi się, że byli zdziwieni "e-składką" wykupioną na rok. Ale spoko, było ok.

[korol]

@Malcz, w niebezpiecznych rejonach się kręcisz

 

Etam Paweł, to nie martwych trzeba się obawiać. Chodzisz w miejscach groźniejszych i to jeszcze po nocy...

[wujek]

Od Chaty Trapera w stronę Jabłonny. Przy czym wydaje mi się, że byli zdziwieni "e-składką" wykupioną na rok. Ale spoko, było ok.

To chyba nastała nowa tradycja chodzenia po krzaczorach a nie tylko tam gdzie sie da dojechac i jest wiecej wedkarzy.