Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

Rozwiń co masz na myśli pod pojęciem "radykalne posunięcia" ?

Tak jak napisałem. Decyzje zapadną pod koniec maja (Zarząd OM). Jaki ostateczny kształt będą miały na tą chwilę trudno powiedzieć.

Póki nie są oficjalne, nie będę na ten temat wypowiadał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj przez 3 h i złowiłem pierwszego w życiu bolenia! Miał na oko 45-50 cm. Trafił oczywiście do wody (mam świadka!).

 

Dzięki wszystkim za rady, co do odchudzenia zestawu i książki Szymańskiego, pierwsze koty za płoty!

Edytowane przez MarcinTarchomin
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj przez 3 h i złowiłem pierwszego w życiu bolenia! Miał na oko 45-50 cm. Trafił oczywiście do wody (mam świadka!).

 

Dzięki wszystkim za rady, co do odchodzenia zestawu i książki Szymańskiego, pierwsze koty za płoty!

???? Marcin tak dalej, w niedzielę Bolek 70+ będzie Twoj!!!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za oknem deszcz, w końcu, bardzo się cieszę!!! :)
Pewnie w przez najbliższy miesiąc będę łowił bolenie. Dlatego można zrobić małe kleniowe wspominki.

Niestety sezon musiałem rozpocząć dość późno, a potem dopadła nas plaga z groźbami mandatów.

post-57267-0-62848000-1588356958_thumb.jpg post-57267-0-10481800-1588356960_thumb.jpg

Kiedy było już po wszystkim, rybki dopisały, łowiłem rocznik 45+, właściwie bliżej 50, największy miał 53cm.  
post-57267-0-42089400-1588356950_thumb.jpgpost-57267-0-54788000-1588356952_thumb.jpg

Należy zwrócić uwagę, że brały dość chimerycznie, ale to może dlatego, że skupiłem się na bardzo krótkich wypadach. Dobre były przytrzymywania. Trzeba było swoje wychodzić.
Nawiązując do dyskusji sprzed kilku stron, nie zauważyłem, aby się tarły, dobrze odpasione.
 

Poza kleniami miałem różne przyłowy, na przykład leszcze.
post-57267-0-94388200-1588356967_thumb.jpg

Największy wziął na 3,5cm wobler. Śmiesznie, bo myślałem, że mniejszy i chciałem wypiąć bez podbierania, a tu niespodzianka. Przez chwilę mnie zestresował, ale nie na długo. 
post-57267-0-94542500-1588356961_thumb.jpg
 

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wydaje mi się. Pływał po miejscówkach, miał wędki na łodzi, echo i kwok. Osoba która wrzuciła zdjęcie ma jeszcze zdjęcia jak widać przynętę i plecionke w wodzie.

 

Ćwiczyć można w wannie...

 

Powinno być zakazane używanie kwoka tak jak jest to w innych okręgach.

 

Tutaj ewidentnie jest próba łowienia sumów w okresie ochronnym

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ trzy poprzednie wypady były bez wymiarowej ryby, bez większych nadziei wybrałem się dzisiaj nad Wisłę. Najpierw trafił się okołowymiarek, a potem na przynętę, którą kupiłem ze dwa lata temu i na którą nie miałem nigdy nawet brania, połakomił się najgrubszy kleń, jakiego kiedykolwiek złowiłem. Miał 47cm, przydzwonił przy samym brzegu na woblera jaxon holo select golbat i zaraz wrócił do wody. Pozdrawiam

 

gkqgwNs.jpg

  • Like 20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...