Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

To pewnie towarzystwo z Burakowa. Żywemu nie przepuszcza a ten z zielonej pychówki to dużo sumów ubił w Wisle, niestety jest skuteczny. Maj i trolling za sumem, nóż sie w kieszeni otwiera. Sum zaraz w tarło pójdzie to żre, mam nadzieje ze juz poszedł.

Edytowane przez wujek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pewnie towarzystwo z Burakowa. Żywemu nie przepuszcza a ten z zielonej pychówki to dużo sumów ubił w Wisle, niestety jest skuteczny. Maj i trolling za sumem, nóż sie w kieszeni otwiera. Sum zaraz w tarło pójdzie to żre, mam nadzieje ze juz poszedł.

To chyba tak zwany „ościsty”, co łowiąc jednego suma przypina go agrafka na jakieś rafie i płynie trolowac dalej...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle dobrego ze bergiel nieczynny bo by gdzie indziej nie pływal ale widac stare przyzwyczajenia zostały. Widać ze zgodnie z przepisami też nie potrafi złowić. Tacy to wedkarze, najlepiej by było łowić w strudze z kolektora.

Edytowane przez wujek
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle dobrego ze bergiel nieczynny bo by gdzie indziej nie pływal ale widac stare przyzwyczajenia zostały. Widać ze zgodnie z przepisami też nie potrafi złowić. Tacy to wedkarze, najlepiej by było łowić w strudze z kolektora.

 

A niech łowi, zjada ryby ze strugi gówna i odczepia z plecionki wszelkie miejskie nieczystości. Smacznego. Do dziś nie ogarniam, jak tam można było łowić :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3h na podwarszawskich rubieżach. 5 różnych miejscówek: przelew, mikro główka z ciekawym warkoczem, rynna z szybką wodą, dzika burta, przykosa - wszędzie martwo.

Również żadnej zaobserwowanej aktywności przy powierzchni, zszedłem bez dotyku.

Za to ruch motorowodny - konkretny.

 

Pozdrawiam,

malcz

Edytowane przez malcz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj na 2 h i złapałem drugiego w życiu bolenia. Była super pogoda na ryby - nikogo na brzegu bo wiało.

 

Pokazuję zdjęcie, żeby nie było że ściemniam (forumowy stykacz, brakuje mu tylko 10 cm). Oczywiście trafił do wody.
 

 

Gratuluję ryby, jednak tzw. 'forumowy stykacz' ma 65cm, a nie 55cm.

 

 

 

post-70881-0-95770900-1589730659_thumb.jpg

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...