Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystkich szkoda....ale do zimorodków mam szczególną słabość...w zeszłym roku przekonywałem Tatę który jest zapalonym kolarzem, że są nad Wisłą i da się swobodnie namierzyć...to jeździł uparcie rowerem na ujście jeziorki aż zobaczył. Przepiękne ptaszki.

 

Ale wracając do tego co ważne, jak dzisiaj wieczorem, Królowa darzyła? Ja niestety się poddałem...tak po ludzku po cholernym dniu w pracy po prostu odpuściłem...

...mam nadzieję że u Was połowione i mam czego żałować.

 

Pozdrawiam,

Malcz

Zaliczyłem krótki wieczorny wypad, niestety na zero. Na wodzie cisza, tylko jedną rybę widziałem jak się spławiła przy brzegu.

W czasie mojego łowienia woda podniosła się prawie o 10 cm

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj rano w deszczu podjechałem na starorzecze - kilka okonków i jedna wzdręga. Ludzie nad wodą mówią, że ogólnie białoryb marnie. Wydawało mi się, że po słabym maju powinien ruszyć, a tu bryndza. Chociaż może to wynika z niedopasowania sprzętu/metody, bo na spławik w miejscach gdzie hurtem kosiłem wzdręgi na UL, ludzie mieli efekty mizerne w tym miesiącu. Za to krótkie szczupaki mają nieprzerwaną rzeź wśród janushy i saszków zza Buga odkąd wylazłem w tym roku  nad wodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj plan wydawał się idealny. 6h na łowienie, stan wody idealny- jadę na pewniaka.

Efekt? 5h w deszczu, wyników brak. Zamiast grubych kleni na przelewie były przedszkolaki, po złowieniu 3 szt trafił się sumek ok80 cm i przelew miałem z głowy. A z warkocza z którego miałem hurtowo łowić bolenie wyjechał okolowymiarowy sandacz i jeden mikrobolenik. No coś poszło nie tak...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj plan wydawał się idealny. 6h na łowienie, stan wody idealny- jadę na pewniaka.

Efekt? 5h w deszczu, wyników brak. Zamiast grubych kleni na przelewie były przedszkolaki, po złowieniu 3 szt trafił się sumek ok80 cm i przelew miałem z głowy. A z warkocza z którego miałem hurtowo łowić bolenie wyjechał okolowymiarowy sandacz i jeden mikrobolenik. No coś poszło nie tak...

ja nie pamiętam kiedy w okolicach Warszawy miałem na haku coś ponad 40cm :)

Więc winszuję takiej porażki! :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wieczorkiem wyskoczyłem na jakieś 2,5 godziny, w teorii wszystko wyglądało dobrze: woda podniesiona, ale jeszcze nie za dużo płynącego syfu, znalazłem spokojniejsze miejsce z drobnicą, jednak aktywność drapieżnika niewielka. Dosłownie przez kilkanaście minut coś niepokoiło drobnicę, bolenie i jakiś sumek się kręcił, ale żadne ryba nie dała się skusić na moje wabiki. Mocno wiało i komary dawały się we znaki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem dziś z Piotrkiem (Milupa) przez 2 godziny. Najpierw Piotrek trafił ładnego bolenia ale wszedł w zatopione trawy i się wypiął a po chwili strzelił mi ładny sumek - niestety był lepszy [emoji22]

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Leszek nie bądź taki skromny. To był kawał suma. Widziałem film ;-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My dzisiaj na Wyszogrodzie od 4 do 10 rano. Dwa zepsute brania. Woda ostro przybiera na stanie, jutro już pewnie się nie zwoduje bo zaleje slip. Woda kakao, trzeba uważać na kłody jak się pływa na gumofilcu. Pływaliśmy za mętnookim ale bez efektów żadnych. Dopiero jak wracaliśmy to na płytkim 1,5-2m woda się gotowała, niestety nie było już czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdaje się, że nikt nie wykorzystał :)

Na facebooku na grupie "Spławik znad Wisły" bodaj sam założyciel grupy pokazał, że było połowione. Ale to wybitny szpenio jest, na chodzonego ze spławikiem gdzieś po krzakach łaził. Karasie, leszcze, jazie - napisał, że po raz pierwszy od kilku lat ryby mu wszystkie przynęty wyżarły, bo taki amok był. Ale pisał też, że z półmetrowej wody je wyciągał, gdzieś w krzakach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...