Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

(…) nie wiedziałbym co z nią zrobić

Wypuścić nie wolno, jako obcego gatunku, za to można skonsumować, bardzo smaczna, tylko jeśli to z "Czajki" - fetor może być niemiły. ;)  :P

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale bym się nie zdziwił, gdyby ktoś wykorzystał okazję, np. do jakiegoś "kontrolowanego zrzutu" świństwa z beczki - teraz i tak wszystko jest winą awarii kolektora i nikt nie będzie szukał...

 

Ścieki komunalne są takie same jak były, więc dla ryb raczej w niewielkim stopniu śmiertelne w krótszym okresie czasu

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe pamiętam jak w Bydgoszczy nie było oczyszczalni i całe szambo leciało kilkoma rurami prosto do rzeki. Na drzewach po powodzi wisiały zawieszki do kibla, podpaski, patyczki do uszu i wszystko inne co ląduje w klopie. Ryb było ze 100 razy więcej niż dzisiaj, więc również mam wrażenie że z tym śnięciem ryb to jakaś ściema i po prostu jakiś truciciel się podpina pod awarie i leje chemikalia do rzeki. Po prostu nie chce mi się wierzyć że ścieki puszczane latami nie powodowały jakichś gigantycznych katastrof, a tu nagle tydzień leci szambo i ryby zaczynają padać masowo.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, ze tak jest.

W sobotę w południe, z kolektora na wysokości EC Żerań, na opasce pod Grota, leciała jakaś żółta maź.

 

Czy dysponujesz może zdjęciem/filmem jak "toto" wypływa z kolektora? Udostępnione przez Ciebie zdjęcie wygląda jakby było robione z mostu Grota, więc wydaje mi się, że jeśli coś leciało to powyżej Żerania.

 

Jeśli chodzi o to co idzie teraz z bergla burakowskiego, to może to być inna skala i skład niż przed 2012 r... Słyszałem też o martwych wydrach na Pieńkowie...

 

Przy pierwszej awarii relatywizowałem sprawę trucia Wisły. Teraz zdecydowanie jestem od tego daleki.

Edytowane przez minkof
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe pamiętam jak w Bydgoszczy nie było oczyszczalni i całe szambo leciało kilkoma rurami prosto do rzeki. Na drzewach po powodzi wisiały zawieszki do kibla, podpaski, patyczki do uszu i wszystko inne co ląduje w klopie. Ryb było ze 100 razy więcej niż dzisiaj, więc również mam wrażenie że z tym śnięciem ryb to jakaś ściema i po prostu jakiś truciciel się podpina pod awarie i leje chemikalia do rzeki. Po prostu nie chce mi się wierzyć że ścieki puszczane latami nie powodowały jakichś gigantycznych katastrof, a tu nagle tydzień leci szambo i ryby zaczynają padać masowo.

i to jakie leszcze i jazie stały przy samym wypływie tego gówna. A co do podpasek w brdzie to dalej się trafiają

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...