pieczywko Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 Dla uspokojenia.. dzisiejsza rapka podwarszawska.Skusił ją Stalker od Siemsona. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JunakFlyFishing Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 ...bez przesady....nie wystarczy pójść w miejsce gdzie kręcą filmiki i wrzucić woblera do wody, żeby pogłowie ryb w Wiśle spadło...co innego pstrągi mazowieckie, ale to temat na inny wątek...Przechodziłem ostatnio obok tego pigalak, jak dobrze pamiętam naliczyłem dziewięć osób, które były rozstawione średnio co 10-15m od siebie. Śmiesznie to wyglądało. Sam łowię w miejscu gdzie jest duża presja ale tam czegoś takiego nie ma.. Wystarczy jeden filmik żeby zabić jakieś miejsce. Jeszcze do niedawna nikt nie łowił kleni nocą wczesną wiosną, a tu proszę tego roku pojawia się filmik i koniec łowienia w samotności. Jedna ekipa internetowych celebrytów potrafi popsuć sporą ilość fajnych miejsc dla fejmu czy jak tam to się zwie. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Stary Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 Moim zdaniem jeśli w publicznym miejscu pisze się takie rzeczy, to powinno się podać dokładnie o kogo chodzi i po temacie. Nieprzychylnym ludziom wystarczy dać iskrę, żeby wzniecili pożar, który może się źle skończyć... Jeśli w czasie rzeczywistym widzi się nieetyczne traktowanie ryb, nie zaszkodzi podejść i kulturalnie zwrócić uwagę łowiącym, że źle robią. Nic to nie kosztuje, a może ktoś po prostu jest nieświadomy, że coś robi nieetycznie. W końcu to są ryby każdego z nas i interesie każdego z nas jest to, żeby im było dobrze...Proste Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 Oczywiście, trzeba reagować. Zarówno, jeśli chodzi o ryby, jak i o zostawianie śmieci. Inna sprawa, że to zwykle nic to nie daje :/Przekazywanie sobie do zdjęcia ryb widywałem wielokrotnie, na różnych łowiskach, ale tylko raz rozpoznałem wędkarza. Informacji nie upubliczniałem, bo nie interesują mnie internetowe gównoburze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Stary Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 (edytowane) ...bez przesady....nie wystarczy pójść w miejsce gdzie kręcą filmiki i wrzucić woblera do wody, żeby pogłowie ryb w Wiśle spadło...co innego pstrągi mazowieckie, ale to temat na inny wątek...Przechodziłem ostatnio obok tego pigalak, jak dobrze pamiętam naliczyłem dziewięć osób, które były rozstawione średnio co 10-15m od siebie. Śmiesznie to wyglądało. Sam łowię w miejscu gdzie jest duża presja ale tam czegoś takiego nie ma.. Wystarczy jeden filmik żeby zabić jakieś miejsce. Jeszcze do niedawna nikt nie łowił kleni nocą wczesną wiosną, a tu proszę tego roku pojawia się filmik i koniec łowienia w samotności. Jedna ekipa internetowych celebrytów potrafi popsuć sporą ilość fajnych miejsc dla fejmu czy jak tam to się zwie.Mateuszku, z całym szacunkiem, ale siedzisz na tym samym wózku. Nie widzę jakiejś znaczącej różnicy między "celebrytą" z youtuba, a facebooka. No może mi się jeszcze nie zdarzyło jaziowi złowionemu na muchę wciskać tanty do fotografii Na spójni naliczyłem najwięcej 8 chłopa. Po 1.5 godziny było pusto. Nie jest tam wcale tak łatwo o rybę, w przeciwieństwie do kosztownych zaczepów. Do kilkudzesięciu osób w rządku, na stołecznych opaskach jeszcze trochę brakuje.Łowiąc klenie, sandacze, bolenie, sumy w centrum dużego miasta i liczyć na samotność? Gdyby mi przeszkadzało towarzystwo na publicznych metach, gdzie przewija się tygodniowo setki wędkarzy, pojechałbym sobie za miasto- proste.W ogóle łowić na publicznych wodach, w dużym mieście i mieć pretensje o towarzystwo na brzegu. Jeszcze, żebyś sam sobie miejsce wypracował. Starsi koledzy Cię za rączkę zaprowadzili, pokazali, pogłaskali, a teraz myślisz, że to Twój prywatny folwark... Edytowane 24 Września 2020 przez Twój Stary 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JunakFlyFishing Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 Przechodziłem ostatnio obok tego pigalak, jak dobrze pamiętam naliczyłem dziewięć osób, które były rozstawione średnio co 10-15m od siebie. Śmiesznie to wyglądało. Sam łowię w miejscu gdzie jest duża presja ale tam czegoś takiego nie ma.. Wystarczy jeden filmik żeby zabić jakieś miejsce. Jeszcze do niedawna nikt nie łowił kleni nocą wczesną wiosną, a tu proszę tego roku pojawia się filmik i koniec łowienia w samotności. Jedna ekipa internetowych celebrytów potrafi popsuć sporą ilość fajnych miejsc dla fejmu czy jak tam to się zwie.Mateuszku, z całym szacunkiem, ale siedzisz na tym samym wózku. Nie widzę jakiejś znaczącej różnicy między "celebrytą" z youtuba, a facebooka. No może mi się jeszcze nie zdarzyło jaziowi złowionemu na muchę wciskać tanty do fotografii Na spójni naliczyłem najwięcej 8 chłopa. Po 1.5 godziny było pusto. Nie jest tam wcale tak łatwo o rybę, w przeciwieństwie do kosztownych zaczepów. Do kilkudzesięciu osób w rządku, na stołecznych opaskach jeszcze trochę brakuje.Łowiąc klenie, sandacze, bolenie, sumy w centrum dużego miasta i liczyć na samotność? Gdyby mi przeszkadzało towarzystwo na publicznych metach, gdzie przewija się tygodniowo setki wędkarzy, pojechałbym sobie za miasto- proste.W ogóle łowić na publicznych wodach, w dużym mieście i mieć pretensje o towarzystwo na brzegu. Jeszcze, żebyś sam sobie miejsce wypracował. Starsi koledzy Cię za rączkę zaprowadzili, pokazali, pogłaskali, a teraz myślisz, że to Twój prywatny folwark...Jesteś zabawny Nie porównuj mnie do siebie, to Ty werbujesz do swojego teamu osoby, które kolczykuja ryby do zdjęć waszymi wyrobami. Ba przy okazji robią z nich jeszcze mielone. Nie wypowiadaj się o łowieniu jazi na tanty bo w tym temacie nie masz nic do powiedzenia. Raz znajomy zabrał mnie w miejsce gdzie zlowilem swoje oba duże bolenie i już uważasz, że to jest prowadzenie za rączke? A Ty swoje miejsca wypracowałeś sobie sam? Wiem od kilku osób, że gdyby nie Adam to byś nic nie wiedział bo to on Ciebie wszędzie oprowadzał. Prywatny folwark? Nigdzie tak nie napisałem, nie lubię tylko gdy ktoś coś komuś wystawia na tacy wszystko gotowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 Ileż bym dał aby choć godzinę połowić nad Wisłą i móc włączyć się w tą konwersację. Tymczasem zostaje mi gratulować Piotrkowi pięknego Suma [emoji4] Pozdrawiam Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Stary Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 (edytowane) Mateuszku, z całym szacunkiem, ale siedzisz na tym samym wózku. Nie widzę jakiejś znaczącej różnicy między "celebrytą" z youtuba, a facebooka. No może mi się jeszcze nie zdarzyło jaziowi złowionemu na muchę wciskać tanty do fotografii Na spójni naliczyłem najwięcej 8 chłopa. Po 1.5 godziny było pusto. Nie jest tam wcale tak łatwo o rybę, w przeciwieństwie do kosztownych zaczepów. Do kilkudzesięciu osób w rządku, na stołecznych opaskach jeszcze trochę brakuje.Łowiąc klenie, sandacze, bolenie, sumy w centrum dużego miasta i liczyć na samotność? Gdyby mi przeszkadzało towarzystwo na publicznych metach, gdzie przewija się tygodniowo setki wędkarzy, pojechałbym sobie za miasto- proste.W ogóle łowić na publicznych wodach, w dużym mieście i mieć pretensje o towarzystwo na brzegu. Jeszcze, żebyś sam sobie miejsce wypracował. Starsi koledzy Cię za rączkę zaprowadzili, pokazali, pogłaskali, a teraz myślisz, że to Twój prywatny folwark...Jesteś zabawny Nie porównuj mnie do siebie, to Ty werbujesz do swojego teamu osoby, które kolczykuja ryby do zdjęć waszymi wyrobami. Ba przy okazji robią z nich jeszcze mielone. Nie wypowiadaj się o łowieniu jazi na tanty bo w tym temacie nie masz nic do powiedzenia. Raz znajomy zabrał mnie w miejsce gdzie zlowilem swoje oba duże bolenie i już uważasz, że to jest prowadzenie za rączke? A Ty swoje miejsca wypracowałeś sobie sam? Wiem od kilku osób, że gdyby nie Adam to byś nic nie wiedział bo to on Ciebie wszędzie oprowadzał. Prywatny folwark? Nigdzie tak nie napisałem, nie lubię tylko gdy ktoś coś komuś wystawia na tacy wszystko gotowe.Człowiek uczy się na błędach. Tobie z kolei nie przeszkadza, że na grzybki słodko truchtasz z jednym z większych mięsiarzy i handlarzy rybkami na Prażce? Pamiętaj Mateuszku, zawsze mów prawdę, bo i tak każdy wszystko wie Przecież jesteś już dorosły Adam jest jednym z lepszych spinningistów w stolicy. Dla mnie to sama przyjemność móc uczyć się od bardziej doświadczonych kolegów. Oczywiście, że mam swoje wypracowane mety sposoby itp ale nie uważam, żebym odkrył proch... Widzisz, Ty nie lubisz jak ktoś coś pokazuje- nawet coś nietwojego, a ja mam awers do kłamczuszkówEeeelo Edit: co do jazi, to zanim zacząłem się bawić w te internety, to z Jeziorki łowiłem je w hurtowycj ilościach. Dosłownie do pożygania i nie stałem po 8 godzin dziennie w jednej dziurze, żeby ucapić jedną rybkę. Może dlatego obrzydła mi ta ryba, podobnie jak szczupak i okoń, ale kto wie, może z czasem znowu się z nimi polubimy Edytowane 24 Września 2020 przez Twój Stary 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JunakFlyFishing Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 (edytowane) Jesteś zabawny Nie porównuj mnie do siebie, to Ty werbujesz do swojego teamu osoby, które kolczykuja ryby do zdjęć waszymi wyrobami. Ba przy okazji robią z nich jeszcze mielone. Nie wypowiadaj się o łowieniu jazi na tanty bo w tym temacie nie masz nic do powiedzenia. Raz znajomy zabrał mnie w miejsce gdzie zlowilem swoje oba duże bolenie i już uważasz, że to jest prowadzenie za rączke? A Ty swoje miejsca wypracowałeś sobie sam? Wiem od kilku osób, że gdyby nie Adam to byś nic nie wiedział bo to on Ciebie wszędzie oprowadzał. Prywatny folwark? Nigdzie tak nie napisałem, nie lubię tylko gdy ktoś coś komuś wystawia na tacy wszystko gotowe.Człowiek uczy się na błędach. Tobie z kolei nie przeszkadza, że na grzybki słodko truchtasz z jednym z większych mięsiarzy i handlarzy rybkami na Prażce? Pamiętaj Mateuszku, zawsze mów prawdę, bo i tak każdy wszystko wie Przecież jesteś już dorosły Adam jest jednym z lepszych spinningistów w stolicy. Dla mnie to sama przyjemność móc uczyć się od bardziej doświadczonych kolegów. Oczywiście, że mam swoje wypracowane mety sposoby itp ale nie uważam, żebym odkrył proch... Widzisz, Ty nie lubisz jak ktoś coś pokazuje- nawet coś nietwojego, a ja mam awers do kłamczuszkówEeeelo Edit: co do jazi, to zanim zacząłem się bawić w te internety, to z Jeziorki łowiłem je w hurtowycj ilościach. Dosłownie do pożygania i nie stałem po 8 godzin dziennie w jednej dziurze, żeby ucapić jedną rybkę. Może dlatego obrzydła mi ta ryba, podobnie jak szczupak i okoń, ale kto wie, może z czasem znowu się z nimi polubimy Niewiem kto Ci naopowiadał, że Spławik sprzedaje ryby ale ktoś lubi bajki pisać. Dla Ciebie jest miesiarzem? To że zabierze jakąś rybę raz na jakiś czas jest już wielkim grzechem? Gdyby było więcej ludzi z takim podejściem jakie on ma to ryb byłoby więcej Czyli prowadzał Ciebie za rączkę. Akurat po pewnym filmie zrobiłeś burdel na jednej z moich miejscówek gdzie wcześniej mało kto przychodzil, kilka osób z forum też się wypowiadalo na temat tego, że zrobiłeś burdel że spójni przez filmy To Ty stosisz po kilka godzin na "bożej" mecie żeby złowić jednego bolenia. Jedną rybkę przez 8h? Nie będę pisać o ilościach i wielkości ryb jakie zlowilem w znacznie krótszym czasie bo przecież na Jeziorce lowiles potworne ilości Edytowane 24 Września 2020 przez _Junak_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 Panowie dość personalnych wycieczek, macie ochotę się po przepychać to proszę przejdźcie na priv. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Stary Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 (edytowane) Człowiek uczy się na błędach. Tobie z kolei nie przeszkadza, że na grzybki słodko truchtasz z jednym z większych mięsiarzy i handlarzy rybkami na Prażce? Pamiętaj Mateuszku, zawsze mów prawdę, bo i tak każdy wszystko wie Przecież jesteś już dorosły Adam jest jednym z lepszych spinningistów w stolicy. Dla mnie to sama przyjemność móc uczyć się od bardziej doświadczonych kolegów. Oczywiście, że mam swoje wypracowane mety sposoby itp ale nie uważam, żebym odkrył proch... Widzisz, Ty nie lubisz jak ktoś coś pokazuje- nawet coś nietwojego, a ja mam awers do kłamczuszkówEeeelo Edit: co do jazi, to zanim zacząłem się bawić w te internety, to z Jeziorki łowiłem je w hurtowycj ilościach. Dosłownie do pożygania i nie stałem po 8 godzin dziennie w jednej dziurze, żeby ucapić jedną rybkę. Może dlatego obrzydła mi ta ryba, podobnie jak szczupak i okoń, ale kto wie, może z czasem znowu się z nimi polubimy Niewiem kto Ci naopowiadał, że Spławik sprzedaje ryby ale ktoś lubi bajki pisać. Dla Ciebie jest miesiarzem? To że zabierze jakąś rybę raz na jakiś czas jest już wielkim grzechem? Gdyby było więcej ludzi z takim podejściem jakie on ma to ryb byłoby więcej Czyli prowadzał Ciebie za rączkę. Akurat po pewnym filmie zrobiłeś burdel z miejscówki gdzie wcześniej mało kto przychodzil, kilka osób z forum też się wypowiadalo na temat tego, że zrobiłeś burdel że spójni przez filmy Na spójni przez kilka lat nie było żywego ducha. Ani jednego wędkarza. Zero. Wszyscy ten odcinek omijali szerokim łukiem. Nagle obudziło się kilku chłopa z roszczeniami, że to ich tajna meta i zakaz nagrywania heheZaskoczę Cię, ale w stolicy i nieopodal, tak rybodajnych miejscówek jest conajmniej kilkanaście. Na spójnię chodzimy najczęściej z czystego lenistwa, a, że regularnie płaci to tym fajniej Oczywiście, że Adam mnie zaprowadz za rączkę. Nawet w tajemnicy Ci powiem, że ja jego też i tak co nieraz.prowadzamy się to tu, to tam... Kończącą wątek Jozina znad Bazin, to nie bądź ignorantem. Kiedyś się spotkamy to Ci pokażę na telefonie, który sandacz jest z gniazda zdjęty, nawet wiem przez kogo. Który 80+ jest za kapotę zdjęty i też wiem przez kogo. Takich smaczków jest duuużo i oczywiście wszystko w łeb i fotki z bajerką, że och i ach. Ale chyba jest progres bo jak świadków jest dużo i no kill wprowadzony, to pojawiają się filmiki z wypuszczaniem rybki Pamiętaj, nigdy nie oceniaj cukierka po papierku Nie mniej- może to dziwnie zabrzmi,ale życzę Ci wszystkiego dobrego, sukcesów nad wodą itdPozdrawiamPS sorry za pisownię, ale brakuje mi wolnej ręki Edytowane 24 Września 2020 przez Twój Stary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JunakFlyFishing Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 Niewiem kto Ci naopowiadał, że Spławik sprzedaje ryby ale ktoś lubi bajki pisać. Dla Ciebie jest miesiarzem? To że zabierze jakąś rybę raz na jakiś czas jest już wielkim grzechem? Gdyby było więcej ludzi z takim podejściem jakie on ma to ryb byłoby więcej Czyli prowadzał Ciebie za rączkę. Akurat po pewnym filmie zrobiłeś burdel z miejscówki gdzie wcześniej mało kto przychodzil, kilka osób z forum też się wypowiadalo na temat tego, że zrobiłeś burdel że spójni przez filmy Na spójni przez kilka lat nie było żywego ducha. Ani jednego wędkarza. Zero. Wszyscy ten odcinek omijali szerokim łukiem. Nagle obudziło się kilku chłopa z roszczeniami, że to ich tajna meta i zakaz nagrywania heheZaskoczę Cię, ale w stolicy i nieopodal, tak rybodajnych miejscówek jest conajmniej kilkanaście. Na spójnię chodzimy najczęściej z czystego lenistwa, a, że regularnie płaci to tym fajniej Oczywiście, że Adam mnie zaprowadz za rączkę. Nawet w tajemnicy Ci powiem, że ja jego też i tak co nieraz.prowadzamy się to tu, to tam... Kończącą wątek Jozina znad Bazin, to nie bądź ignorantem. Kiedyś się spotkamy to Ci pokażę na telefonie, który sandacz jest z gniazda zdjęty, nawet wiem przez kogo. Który 80+ jest za kapotę zdjęty i też wiem przez kogo. Takich smaczków jest duuużo i oczywiście wszystko w łeb. Pamiętaj, nigdy nie oceniaj cukierka po papierku Nie mniej- może to dziwnie zabrzmi,ale życzę Ci wszystkiego dobrego, sukcesów nad wodą itdPozdrawiamPS sorry za pisownię, ale brakuje mi wolnej ręki Wiadomość od Pawła, "że jak ma czym to handluje, a ty tymi swoimi ujowymi rapkami na pestki ze słonecznika byś nie zarobił" A i serdecznie Cię pozdrawia Życzę Ci tak samo samych sukcesów nad wodą, sukcesów w biznesie i wszystkiego dobregoPozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tost Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 Takie fajne zdjęcia były w wątku, to się specjaliści od międolenia ryb w łapskach przed kamerkami do klawiatury dosiedli.Mod niech zrobi porządek. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 Mam nadzieję że to koniec tej przepychanki, trzeci raz nie będę prosił tylko pójdzie kosa moderacyjna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 No no. Paweł "Spławik" sprzedający ryby. Któregoś razu po tarle leszcza gwałtownie opadła woda i ikra obsychala na trawach. Spławik poświęcił sporo czasu na zbieranie tej trawy i umieszczanie w wodzie.Faktycznie, klei się obraz rasowego miesiarza z Prażki. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 A jak tam dziś ryby? Bo ja obstawiałem, że będą gryzły przed zmianą pogody ale niestety tylko jedno branie i to spięte po kilkunastu sekundach. Ja mogłem tylko dość krótko rano ale może wieczorem było lepiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 Spławika też chyba widziałem troszkę za Świętokrzyskim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 U mnie głównie drobnica, chociaż bolenie aktywne tak przed świtem jak i w południe z tym, że ja chodziłem za drobną rybą, zachciało mi się mieć więcej brań na mniej wedkogodzin... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 No niestety do przedpołudnia nie dotrwałem. Praca. Około świtu było życie na wodzie ale w wytypowanym przeze mnie miejscu grupa nastolatek świętowała "hucznie" urodziny. Około 6:30!!! Postanowiłem przejść na wschodnią stronę i już było słabo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 Ja wybieram miejsca uwielbiane przez młodzież bo trochę mniej tam wędkarzy. ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 Ciekawa strategia, choć ma kilka wad 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 Ma też zalety. Nawet jak się nic nie dzieje to i tak się coś dzieje. ;-)Raz jak złowiłem fajnego bolka jakaś panna rozdeptała mi wędkę bo chciała koniecznie zdjęcie. Na szczęście Jaxon GS i wystarczyło odgiąć z powrotem przelotkę i działa do dziś i tego samego dnia koleś koniecznie chciał kupić sandacza, którego wypuszczałem. ;-) 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 No ale jakbym miał akurat inną, droższą wędkę to gul by mocno skoczył. :-O Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krolik1994 Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 Dzisiaj wypad na 3h.Jeden grubas ponad 60. Jeden zdemolował soula od Huntera i się wypiął cwaniaczek i na koniec jedno cmokniecie pod nogami. Na początku tygodnia widziałem jak ktoś złapał Barbarę z gruntu pod 100cm , ale niestety poszla w ocet ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bonq Opublikowano 24 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2020 A ja dzisiaj przy łazienkowskim na bulwarach walczyłem 2 godzinki wieczorne, niestety wynik taki sam jak większość w tym sezonie.. nie umiem chyba tej Wisły Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.