Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

To trzeba użyć heavy spina jak z ul nie biorą ????. Też kiedys biegałem za okoniem, kleniem i bran wcale nie było więcej niz na ciezki sprzęt. Jak zima nie przyjdzie zbyt szybko to czasem da się namierzyć fajne ryby tylko trzeba byc czesto i rzucać. Ostatni taki dzień był kilka lat temu ale 16 ryb w przedziale 60 - 92 sie zdarzyło. W inne dni po 2 czasem 3. Jeszcze nie ma bezrybia choć sie pogarsza. Zauważam że na odcinkach dzikich albo ryb nie ma albo nie potrafię. Im wiecej kamieni i głębiej tym ryby fajniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodząc ostatnio za sumem, do dorado lake wychodziły mi kleniska. Wybrałem się na nie dziś w nocy z lekkim sprzętem. Trafił się jeden ładny. Drugi, wydaje mi się, że sporo większy, zabrał mi sieka.

 

post-45828-0-72173600-1662807196_thumb.jpg

 

Miałem jeszcze sumka, zapiąłem go na płyciuchnej wodzie. Walczył jak szczupak, zrobił ze 4 świece. Niesamowita sprawa :)

 

 

 

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Możecie podpowiedzieć mi gdzie można spodziewać się kleni na południe od Warszawy? Czy są w tym kierunku jakieś kleniowe miejsca? Próbowałem przy ujściu Świdra, ale nic. Próbowałem na wodach odciętych od Wisły na wysokości Ostrówka (w okolicy mostu kolejowego), ale też nic. Próbowałem w Nadbrzeżu, w klatkach, ale też nic. Co do mojego nic, to w powyższych miejscach nie złapałem nawet jednej rybki. Fajnie byłoby poćwiczyć moje woblery na klenikach :)

Planuję wycieczkę w tygodniu, żeby uniknąć tłumu.

Edytowane przez markus383
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podpowiem konkretnych miejsc ale PODSTAWA szukaj kleni na wodzie płynącej a nie na odciętych od nurtu bajorkach. Poszukaj kamieni, opasek itp. Główki też są fajne. Polecam zdjęcia satelitarne np. Na Google Maps. Pobaw się trochę w odkrywcę ???? Gwarantuję Ci, że na południe od W-wy jest trochę kleniowych miejscówek ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę Was, zbierać pomidory poniżej kolektorów? :)
Faktycznie ciężkie czasy idą..

Trochę ich rosło poniżej Czajki i jeszcze poniżej kolektora młocińskiego.


Ja ostatnio bez weny. Po ochłodzeniu nie chciało mi się łowić.
Raz w okienku bolenia stykacza, potem o świcie małego sandacza ok 55cm.
A dziś taka oto niespodzianka. Zamiast sandacza, na oko 37-38,
post-57267-0-21451800-1662824109_thumb.jpgpost-57267-0-27057300-1662824118_thumb.jpg

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo dzięki za update stanu pomidorka :D widziałem go tam jakiś miesiąc temu i zastanawiałem się czy coś z niego będzie ;)

Ktoś pewnie rok temu zagryzał kiełbaskę pomidorem i pociekły mu nasionka w kamienie - a, że nie było wysokiej wody to rośnie.

Widziałem też dwa pod mostem północnym wiec to nie jednorazowy proceder ;)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ktoś go zwyczajnie wysrał, puścił wodę w toalecie, kolektor wypluł i ot cud nad Wisłą. Jak komuś nie przeszkadza, spożywanie warzyw/ owoców nawożonych ludzkimi fekaliami, jego sprawa.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, czasami wyskakuję nad Wisłę z lekkim spiningiem w okolicach wawy, ale jak do tej pory bez istotnych osiągnięć co najwyżej kleniki do 35 cm, czy możecie podpowiedzieć w jakiej okolicy szukać klenia, jazia, bolenia? Łowię z brzegu głownie na wobki i zależy mi na ciszy więc raczej Wisła w centrum odpada. Nie potrzebuję konkretnych miejscówek wystarczy hasło ,,poszukaj w okolicy góry Kalwarii", albo ,,Lepiej podskoczyć do dworu mazowieckiego po prawej stronie Wisły". Po prostu nie wiem gdzie ruszyć żeby mieć szanse na jakieś fajniejsze łapanie. Podpowiedzcie mi kierunek w jakim warto się udać, z góry dzięki :)

Ja męczę miejscówki wzdłuż Wału Zawadowskiego, widzę że szczególnie oblegane są okolice EC Siekierki, a dokładniej miejsce zrzutu wody, jest cicho, słychać tylko szum wody, prawie jak w górach  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Markus. Na południe od Warszawy w miejscowości Glinki jest kamienna opaska. Kolejna w miejscowości Kosumce za ostatnią główką w kierunku południowym. Tam można zlowic klenia, okonia i bolenia. Na okazy nie ma co liczyć, ale brania są. Najlepiej wybrać się w słoneczny dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No akurat to, że trzeba zostawić auto i iść przez krzaczory to raczej na plus w tej zadeptanej okolicy.

 

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Ja po piątkowym chodzeniu na Wiśle i problemie później z odpaleniem auta mam nieco inne zdanie, ale to pierwszy raz taka akcja nad wodą :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wyjątkowo nie miałem weny, jakoś pogoda demotywowała mnie do wstawania, demotywowała do łowienia, również w ciągu dnia. Ten denerwujący północny, przenikliwy wiatr.
Ale dziś jakoś podświadomie czułem, że będzie dobrze  i wyskoczyłem na te 90 min.

Tak na prawdę mogłem pojechać drugie tyle wcześniej, ale bez przesady, trochę jeszcze wygrzałem się w łóżku i poprzeglądałem przynęty karpiowe. Ile się pozmieniało przez ostatnie lata, co nowego doszło. Ostatnio planowałem wyprzedać swój sprzęt, ale zmieniłem zdanie. Zamierzam co jakiś czas wyskakiwać z małymi na zasiadki. Będą łowić karpie, amury i jesiotry. Sporo lat je łowiłem, a skuteczność miałem nie mniejszą niż w spinningu, więc na pewno połowią i się wkręcą

A tymczasem stoję w Wiśle. Jest chłodno, 9C, bezwietrznie, unosi się mgła. Pachnie rybą. Mam lekkie branie, coś drapieżnego już chlapie się przy powierzchni, jednak spada. Co to było, mały sandacz, a może większy jaź? Obok mnie przepływa rodzinka wydr. Fajnie się nawołują.
Ponawiam rzuty, wobler systematycznie jest przytrzymywany na granicy kamienistej rynny i piaszczystego wypłacenia. Zdecydowane branie, dwa mocne machnięcia, chlapnięcia ogonem. No super, przecież wyskoczyłem na lekko z Phenixem SP UL, na kołowrotku żyłka. Jak daleko odpłynie, przetrze, zerwie? Czy mam szanse? W sumie trochę ich na lekko już wyciągnąłem. Walczy spokojnie, trzymam go na granicy wytrzymałości zestawu. Co jakiś czas udaje się przesunąć pod prąd. Która godzina? Jest dobrze, mam jeszcze 40 minut, dam radę. Wystarczyło dziesięć. Podciągnąłem go do łachy, chwyciłem za żyłkę która natychmiast pęka. Ale sum jest mój. Szybkie zdjęcia i odpływa.
post-57267-0-89250200-1663051957_thumb.jpgpost-57267-0-64796900-1663051966_thumb.jpg

Nie ma to jak dobrze rozpoczęty dzień.
Pozdrawiam

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA"                                                  :good:

Edytowane przez bartsiedlce
  • Like 28
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwny ten rok. Jakoś ciężko o motywacje.
Po powrocie z nad Dunajca miałem taki tydzień, kiedy codziennie łowiłem coś fajnego, ale potem wraz z nadchodzącym frontem straciłem wenę.
Może potrzeba mi zmiany otoczenia i wkrótce nad Morzem Śródziemnym odżyję? Zobaczymy.

Brzan trochę złowiłem, ale szybko zaprzestałem łowienia i pewnie już w tym roku nie będę.
Dlatego wrzucam. Jedna to najfajniejsza z sezonu, druga średnia, już nie pamiętam czemu fotografowałem.
post-57267-0-62084100-1663700122_thumb.jpg post-57267-0-32598500-1663700213_thumb.jpg

Powodzenia nad wodą

 

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Wam. Potrzebuje jakiś wskazówek o odcinku między Siekierkowskim, a Łazienkowskim, gdyż bedę kilka dni w Warszawie w tym rejonie na lewym brzegu od strony Czerniakowa. Na Wiśle nigdy nie łowiłem;) Da rady coś połowić na tym odcinku lub w okolicach? Czego można się spodziewać? Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć troche dziwne pytanie ale zdarza Wam sie łowić leszcze na spinning jesienia? Wczoraj miałem drugi raz sytuacje ze na jesieni przywalił mi leszcz na woblera, zapięty kotwicą normalnie za pysk. Wobler duzy bo gloog nike 10cm ale leszcz tez niczego sobie bo 60+. W tamtym roku tez złowiłem na tego samego wobka trochę mniejszego zapiętego za pysk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...