Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

Jakieś 15 lat temu schodziłem z rafy "Dewaitis", a na brzegu czekał na mnie patrol policyjny , bo dostali zgłoszenie że ktoś chce się utopić w Wiśle. :D

W dzisiejszych czasach bywają dni , że na rafie przebywa jedocześnie 4-6-ciu wędkarzy i taki  widok już nikogo nie dziwi .  :)

Edytowane przez Pisarz.......ewski Piotr
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pierwszy raz bohaterowie są na tapecie. Ja stojąc w grudniu po ... kolana w wodzie, na wiślanej przykosie wzbudzam podobne zainteresowanie.

https://x.com/pernambuco778/status/1703643594525937760

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś miałem przyjemność poznać osobiście nad wodą Piotra Heshera. Miłe spotkanie, zdecydowanie lepiej komunikować się w realu nad rzeką niż w "internetach". Po tym jak Piotr operował spinningiem widać na pierwszy rzut oka, że wędka nie przeszkadza mu w łowieniu ryb :rolleyes:

Wędkarsko miałem dwa brania i oba wykorzystałem. Pierwsza ryba to jaź 52 cm, którego fotkę cyknął Piotrek. Druga ryba wzięła kilka minut po tym, jak Piotr zakończył wędkowanie i to był piękny gruby jaź 57 cm. Po wypuszczeniu drugiej ryby też zakończyłem wędkowanie. Dziękuję Piotrowi za miłe spotkanie i zdjęcie. 

Pozdrawiam,

Robert

Edytowane przez robert2
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś miałem przyjemność poznać osobiście nad wodą Piotra Heshera. Miłe spotkanie, zdecydowanie lepiej komunikować się w realu nad rzeką niż w "internetach". Po tym jak Piotr operował spinningiem widać na pierwszy rzut oka, że wędka nie przeszkadza mu w łowieniu ryb :rolleyes:

Wędkarsko miałem dwa brania i oba wykorzystałem. Pierwsza ryba to jaź 52 cm, którego fotkę cyknął Piotrek. Druga ryba wzięła kilka minut po tym, jak Piotr zakończył wędkowanie i to był piękny gruby jaź 57 cm. Po wypuszczeniu drugiej ryby też zakończyłem wędkowanie. Dziękuję Piotrowi za miłe spotkanie i zdjęcie.

Pozdrawiam,

Robert

Bo Piotrki to porządne chłopaki są ????

 

Wymiatasz Robercie z tymi jaziami, szacun!

 

Ja dla odmiany zaliczyłem dwa szybkie, przydomowe wypady nad Królową (ostatni w minioną niedzielę), celem były bolenie (łowienie w expresie na Sieka Sigę i Hermesa Glooga) i dwa razy złowiłem po dwa szczupaczki (takie do 50 cm), co w połączeniu z dwoma złowionymi pod Warszawą i jednym przyłowem w kwietniu daje 7 szczupaków. Każdy z niby nieszczupakowej mety. Bolenie jak dotąd słabo współpracowały, jedynie odprowadzały przynęty pod same nogi. Jazi nie próbowałem ostatnio łowić, ale chyba będę musiał spróbować ????

 

Pozdrawiam

Adam W. (Wacha)

Edytowane przez Wacha
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kompletna pustka, ani uklei, ani kleników więc nie widać bolenia. Nie ma mew i rybitw. Nie ma czapli i kormoranów. Nie ma nawet wędkarzy!!! Już drugi raz pod rząd widzę tę sytuację. Co się dzieje?!

Gdzie to taki dramat? Dzisiaj byłem w okolicy Góry Kalwarii i o ile na powierzchni była cisza, to wyciągnąłem kilka kleników i zaliczyłem sporą rybę, której niestety nie udało się oderwać od dna na napływie - wypięła się praktycznie idealnie pod szczytówką, a że jest tam dość głęboko, to nawet jej nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drobnicy jest w bród, gorzej z grubszą białą rybą no i niestety z drapieżnikiem też jest słabo. Wędkarzy też obserwuję sporo mniej niż jeszcze kilka lat temu. Dawniej wydeptane ścieżki obecnie pozarastały. Mi mniejszy tłok nad wodą pasuje, choć oczywiście świadczy to o mniejszej rybności wód. No i dziadków nad wodą mniej, zniesienie zniżek zrobiło swoje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drobnicy jest w bród, gorzej z grubszą białą rybą no i niestety z drapieżnikiem też jest słabo. Wędkarzy też obserwuję sporo mniej niż jeszcze kilka lat temu. Dawniej wydeptane ścieżki obecnie pozarastały. Mi mniejszy tłok nad wodą pasuje, choć oczywiście świadczy to o mniejszej rybności wód. No i dziadków nad wodą mniej, zniesienie zniżek zrobiło swoje.

Liczę na pewną bezwładność masy wędkarzy - może jeśli pogłowie ryb się nieco odbuduje, to trochę to potrwa zanim znów wydepczą ścieżki.

Ale obawiam się, że się nie odbuduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybkie wypad na wieczorowego żeby sprawdzić pobliską rafę. Po chwili rzucania trafia się spory sumek na sieka sigę, po chwili walki porwał mi zestaw. Niestety na parabellum do 16g nie było mowy o rozsądnej walce. Szybkie przewiązanie zestawu kilka rzutów i boom siedzi boleń. Po dosyć sprawnym i szybkim holu melduje się na brzegu nowe PB 75cm. Mega zrobił mi wieczór ten rapiszon????

post-68570-0-31440000-1717839480_thumb.jpeg

post-68570-0-89225600-1717839529_thumb.jpeg

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...