korol Opublikowano 21 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2024 Ta, z kazdym krokiem walczyl o zycie, mam nadzieje, ze nic mu sie nie stalo.... Tania sensacja, szkoda czasu. Dobrze, ze w nocy nie nagrywaja 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 22 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2024 (edytowane) Jakieś 15 lat temu schodziłem z rafy "Dewaitis", a na brzegu czekał na mnie patrol policyjny , bo dostali zgłoszenie że ktoś chce się utopić w Wiśle. W dzisiejszych czasach bywają dni , że na rafie przebywa jedocześnie 4-6-ciu wędkarzy i taki widok już nikogo nie dziwi . Edytowane 22 Maja 2024 przez Pisarz.......ewski Piotr 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 22 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2024 Wiadomo już kiedy konferencja Rafcia na Północnym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert2 Opublikowano 23 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2024 Namierzyliście, gdzie trze się ukleja, czy wrzucić pinezki???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vako Opublikowano 23 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2024 Wrzucam link do Jezusa. https://www.facebook.com/share/v/ToxrHbbP5mGcpGtT/Nie pierwszy raz bohaterowie są na tapecie. Ja stojąc w grudniu po ... kolana w wodzie, na wiślanej przykosie wzbudzam podobne zainteresowanie.https://x.com/pernambuco778/status/1703643594525937760 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert2 Opublikowano 28 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2024 (edytowane) Dziś miałem przyjemność poznać osobiście nad wodą Piotra Heshera. Miłe spotkanie, zdecydowanie lepiej komunikować się w realu nad rzeką niż w "internetach". Po tym jak Piotr operował spinningiem widać na pierwszy rzut oka, że wędka nie przeszkadza mu w łowieniu ryb Wędkarsko miałem dwa brania i oba wykorzystałem. Pierwsza ryba to jaź 52 cm, którego fotkę cyknął Piotrek. Druga ryba wzięła kilka minut po tym, jak Piotr zakończył wędkowanie i to był piękny gruby jaź 57 cm. Po wypuszczeniu drugiej ryby też zakończyłem wędkowanie. Dziękuję Piotrowi za miłe spotkanie i zdjęcie. Pozdrawiam,Robert Edytowane 28 Maja 2024 przez robert2 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 28 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2024 Dzięki za spotkanie Robercie i do następnego. Mam już praktycznie wybrane modele boleniówek więc czas na testy na zwierzętach 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert2 Opublikowano 28 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2024 Rybki z dzisiaj.Pozdrawiam,Robert 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wacha Opublikowano 28 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2024 (edytowane) Dziś miałem przyjemność poznać osobiście nad wodą Piotra Heshera. Miłe spotkanie, zdecydowanie lepiej komunikować się w realu nad rzeką niż w "internetach". Po tym jak Piotr operował spinningiem widać na pierwszy rzut oka, że wędka nie przeszkadza mu w łowieniu ryb Wędkarsko miałem dwa brania i oba wykorzystałem. Pierwsza ryba to jaź 52 cm, którego fotkę cyknął Piotrek. Druga ryba wzięła kilka minut po tym, jak Piotr zakończył wędkowanie i to był piękny gruby jaź 57 cm. Po wypuszczeniu drugiej ryby też zakończyłem wędkowanie. Dziękuję Piotrowi za miłe spotkanie i zdjęcie. Pozdrawiam,RobertBo Piotrki to porządne chłopaki są ???? Wymiatasz Robercie z tymi jaziami, szacun! Ja dla odmiany zaliczyłem dwa szybkie, przydomowe wypady nad Królową (ostatni w minioną niedzielę), celem były bolenie (łowienie w expresie na Sieka Sigę i Hermesa Glooga) i dwa razy złowiłem po dwa szczupaczki (takie do 50 cm), co w połączeniu z dwoma złowionymi pod Warszawą i jednym przyłowem w kwietniu daje 7 szczupaków. Każdy z niby nieszczupakowej mety. Bolenie jak dotąd słabo współpracowały, jedynie odprowadzały przynęty pod same nogi. Jazi nie próbowałem ostatnio łowić, ale chyba będę musiał spróbować ???? PozdrawiamAdam W. (Wacha) Edytowane 28 Maja 2024 przez Wacha 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz79 Opublikowano 28 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2024 Ja dwa ostatnie wieczory wlazłem do wody za kleniem, w sumie 16 szt. ale rozmiarowo słabo, max 34cm i też zaliczyłem obcinke płytko schodzącego woblerka w zwarach za głazem. Klenie już stoją na letnich stanowiskach i zbierają z powierzchni. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RBTS Opublikowano 28 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2024 U mnie kompletna pustka, ani uklei, ani kleników więc nie widać bolenia. Nie ma mew i rybitw. Nie ma czapli i kormoranów. Nie ma nawet wędkarzy!!! Już drugi raz pod rząd widzę tę sytuację. Co się dzieje?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziad Wodny Opublikowano 28 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2024 U mnie kompletna pustka, ani uklei, ani kleników więc nie widać bolenia. Nie ma mew i rybitw. Nie ma czapli i kormoranów. Nie ma nawet wędkarzy!!! Już drugi raz pod rząd widzę tę sytuację. Co się dzieje?!Gdzie to taki dramat? Dzisiaj byłem w okolicy Góry Kalwarii i o ile na powierzchni była cisza, to wyciągnąłem kilka kleników i zaliczyłem sporą rybę, której niestety nie udało się oderwać od dna na napływie - wypięła się praktycznie idealnie pod szczytówką, a że jest tam dość głęboko, to nawet jej nie widziałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 29 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2024 Drobnicy jest w bród, gorzej z grubszą białą rybą no i niestety z drapieżnikiem też jest słabo. Wędkarzy też obserwuję sporo mniej niż jeszcze kilka lat temu. Dawniej wydeptane ścieżki obecnie pozarastały. Mi mniejszy tłok nad wodą pasuje, choć oczywiście świadczy to o mniejszej rybności wód. No i dziadków nad wodą mniej, zniesienie zniżek zrobiło swoje. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziad Wodny Opublikowano 29 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2024 Drobnicy jest w bród, gorzej z grubszą białą rybą no i niestety z drapieżnikiem też jest słabo. Wędkarzy też obserwuję sporo mniej niż jeszcze kilka lat temu. Dawniej wydeptane ścieżki obecnie pozarastały. Mi mniejszy tłok nad wodą pasuje, choć oczywiście świadczy to o mniejszej rybności wód. No i dziadków nad wodą mniej, zniesienie zniżek zrobiło swoje.Liczę na pewną bezwładność masy wędkarzy - może jeśli pogłowie ryb się nieco odbuduje, to trochę to potrwa zanim znów wydepczą ścieżki. Ale obawiam się, że się nie odbuduje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 29 Maja 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2024 Z dobrych wiadomości: dzisiaj miałem przyjemność brać udział w zarybianiu Wisły narybkiem letnim bolenia, łącznie do rzeki trafiło - według danych z PZW - ponad 200 tys. szt. narybku. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy100 Opublikowano 4 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2024 U nas bolenia nie ma w Krakowie juz prawie wcale. W zyciu nic nie wpuscili chyba. Woda za to jest potęzna dzis. Przyjdzie do Was niebawem ciężki żur 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziad Wodny Opublikowano 4 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2024 U nas bolenia nie ma w Krakowie juz prawie wcale. W zyciu nic nie wpuscili chyba. Woda za to jest potęzna dzis. Przyjdzie do Was niebawem ciężki żur Zaplanowano go na sobotę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz79 Opublikowano 4 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2024 Jak myślicie, ukleja się zacznie trzeć na tej dużej wodzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasiek170476 Opublikowano 5 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2024 Tak, teraz powinno być lepiej, ponieważ sumki za nią przypłyną. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiekre Opublikowano 5 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2024 Pytanie jak dużo będzie tej wody i ile potrwa fala? Liczę że woda otworzy miejscówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziad Wodny Opublikowano 5 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2024 Wg. prognozy raptem +2m. No i pewnie po tygodniu wróci do stanu obecnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 5 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2024 Sądząc po przewidywanych stanach wód w górze Wisły, np. w Zawichoście, to raczej fala w Warszawie będzie mniejsza niż 2 m, obstawiam ją na jakieś 1,5 m. Ale to zawsze coś, jakaś odmiana od łowienia na niżówce od połowy maja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziad Wodny Opublikowano 5 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2024 (edytowane) Wczoraj jeszcze na prognozie IMGW (Nadwilanówka) był stan sporo powyżej 320cm, dzisiaj już poniżej 300. Niknie w oczach. Edytowane 5 Czerwca 2024 przez Dziad Wodny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tost Opublikowano 7 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2024 Wsiąka po drodze ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szczupakos Opublikowano 8 Czerwca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2024 Szybkie wypad na wieczorowego żeby sprawdzić pobliską rafę. Po chwili rzucania trafia się spory sumek na sieka sigę, po chwili walki porwał mi zestaw. Niestety na parabellum do 16g nie było mowy o rozsądnej walce. Szybkie przewiązanie zestawu kilka rzutów i boom siedzi boleń. Po dosyć sprawnym i szybkim holu melduje się na brzegu nowe PB 75cm. Mega zrobił mi wieczór ten rapiszon???? 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.