Warszawska i podwarszawska Wisła

[Darek_W]

Oprócz 3 bolków takie widoki dzisiaj 

Edytowane 3 Listopada 2024 przez Darek_W

[Kuba]

 

 

Czy przy kortach tenisowych na Żoliborzu można bez problemy wodować łódkę, tam gdzie jest sezonowa plaża i jakieś puby.

Dawno tam nie byłem. Kiedyś od Spójni dawało się, a jak było zamknięte to zamknięcie było lipne. Jak jest teraz, nie wiem. Podjedz i sprawdź, na początek bez łodzi.

 

 

 

Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka

[sukingad]

Cześć, może ktoś z Was krążył dzisiaj przy Potoku i zauważył czy stawy pod lodem. Planowałem się wybrać jutro z rana trochę testów zrobić ale nie wiem czy nie zamarzły w nocy.

[Tomasz79]

Tak dla ożywienia wątku ,dwa klenie (50 i 47) z dzisiejszego wypadu.

 

Wysłane z mojego 22101316UG przy użyciu Tapatalka

[Dziad Wodny]

Czy w temacie progu spiętrzającego na Siekierkach pojawiły się jakieś nowe informacje, oficjalne lub nie? W mediach nic nowego nie znalazłem.

[minkof]

To była dobra jesień.

 

 

 

 

Ten był mocarny.

 

Zdarzały się po ciemku i takie gagatki.

Edytowane 9 Grudnia 2024 przez minkof

[pisarz]

Jak już kiedyś wspominałem , pierwszy raz na ryby zabrał mnie mój tata i dziadek 01.06.1976 r (Dzień dziecka) , miałem wtedy dziesięć lat. 

Łowiliśmy na tak zwanych "wysokich lądach" które wymienia w tym filmie Piotrek . Późniejszej moje wiślane wędkarstwo , to też  głownie miejsca o  których snuje wspomnienia Piotrek . Dlatego mogę tylko potwierdzić ,że tak to wtedy wyglądało.

Dzisiejsza Wisła to nawet nie cień tamtej rzeki. Zostały piękne wspomnienia   , a jednocześnie żal   że to już tylko wspomnienia. 

 

[pisarz]

Małe sprostowanie ,moje pierwsze łowienie na żerańskiej Wiśle  było w  1971 a nie 1976r ,  . No cóż chyba podświadomie chciałem się ciut odmłodzić , ale starzy ludzie już tak mają 

Edytowane 22 Grudnia 2024 przez Pisarz.......ewski Piotr

[Darek_W]

Odnośnie zabierania ryb, bo dość obszerny kawałek jest temu poświęcony - lata 70-80 no to całkiem bida była. Każdy kombinował jak mógł. Jak można było trochę na rybach zarobić to goście kłusowali - szczególnie ze Warszawski rynek zbytu był praktycznie nieograniczony. 
Tak się zastanawiałem ile przez te wszystkie lata ja zabrałem ryb z nad wody (najwięcej wędkowałem nad Jeziorakiem i Wartą) Powiem szczerze  średnia pewnie poniżej jednej ryby na rok - a wędkuje kilkadziesiąt lat   Z Wisły jeszcze nigdy w życiu nie zabrałem ryby. Czasy się zmieniają chyba - albo to tylko moje wrażenie.

Edytowane 22 Grudnia 2024 przez Darek_W

[wujek]

Spostrzeżenia są takie że wypuszcza jakąś garstka z forów i fejsa. Reszta zabiera, część wypuści niewymiarka, część wali wszystko.

[Darek_W]

Spostrzeżenia są takie że wypuszcza jakąś garstka z forów i fejsa. Reszta zabiera, część wypuści niewymiarka, część wali wszystko.

No jeżeli tak to wygląda to u nas nadal bida 

[Grzesiek]

Panowie Warszawiacy, a tak z innej beczki. Czy ktoś z Was wie może co się dzieje z Maćkiem Jagiełłą ? Swego czasu był on dość aktywny w mediach drukowanych, a teraz jakoś o nim cicho. Prym wiodą inni warszawiacy, jak np. Sebastian Kowalczyk, Kamil Walicki czy Dawid Kaszlikowski, a Maćka jakoś nigdzie nie ma....

[papierzakilures]

Panowie Warszawiacy, a tak z innej beczki. Czy ktoś z Was wie może co się dzieje z Maćkiem Jagiełłą ? Swego czasu był on dość aktywny w mediach drukowanych, a teraz jakoś o nim cicho. Prym wiodą inni warszawiacy, jak np. Sebastian Kowalczyk, Kamil Walicki czy Dawid Kaszlikowski, a Maćka jakoś nigdzie nie ma....

Pytałem o to samo niedawno  Rapę bo dzięki p.Mackowi  zacząłem łowić . Podobno Maciej jest czynny i wszystko git...PS też pytałem Łysego Węża tylko wczesniej i wszystko też ok...

[legion]

Ma swój zakłd usługowy Pl.Przymierza 4 Szewc,Kaletnik

[homax]

Po wielu latach spotkałem Maćka na Rybomanii '24 w Łomiankach. Wszystko OK. Jednie jest ...mniej młody... ale to tak jak ja 

[vako]

Jako że nowy sezon AD '25 rozpoczęty to i ja po świątecznych celebrach udałem się na mały rekonesans. No cóż, niesamowicie płytka Wisła jak na tę porę roku ale za to zaczął się sezon na zimowe przysmaki.

PS. Przyrządziłem ,,zupę,, według przepisów Łysego Kamila z boczniaków i wymiata. No i kolejna porcja oczekuje na degustację.

Edytowane 3 Stycznia przez vako

[korol]

Drogi pamiętniku, 
składam czynny żal, pomimo świetnej  pogody, nie udało mi się w ciągu dnia zabrać maluchów na spacer.

Wymyśliłem więc, że zamiast pilota i durnych bajek, wyskoczymy w nadwiślańskie okolice, już po zmroku.

 

Oto wynik:

Edytowane 4 Stycznia przez korol

[Darek_W]

 

dzisiaj 

[korol]

Dziś lekka mżawka, wiatr, ale i tak wyskoczyłem z córką na "łowy".

Wyniki poniżej:

 

 



i na koniec niespodzianka, udało mi się go podejść z telefonem, brawo ja!

 

Edytowane 7 Stycznia przez korol

[jajakub]

Czym pstrykasz po ciemku ?

[korol]

Lunetą termowizyjną.
Dla dzieci fajna zabawa, bo widać dużo zwierząt, ale jak pomyślę, jak przewalone mają chowający się po lasach żołnierze.

[Darek_W]

 

 

[vako]

Widzę że przeprawa Karczew-Gassy na tapecie po stronie warszawskiej.

[Darek_W]

Dobry punkt kontrolny stanu wody 

[SlawekNikt]

Widzę że przeprawa Karczew-Gassy na tapecie po stronie warszawskiej.

 

 

Pewnikiem słońce wskazało Ci miejscówkę