Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

Fajne przyłowy - 36cm okonia z wisełki super sprawa:) zimne piwko w taką pogodę jak najbardziej wskazane....czasem żałuje że na wiślane rybki zawsze autem...

 

U mnie dzisiaj wypad 2h na opaskę za bolkiem, niestety na zero. Parę ryb się pokazało przy powierzchni, ale bez reakcji na wobki. Z racji tego, że jednak ostatnio sporo ryb łowionych jest na bezstery - ostatnie 40 minut poświęciłem na ćwiczenie panica, na końcówce już fajnie-naturalnie to wyglądało, więc liczę że w końcu jakiegoś bolka uda się wypanikować...

 

Pozdrawiam,

Malcz

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne przyłowy - 36cm okonia z wisełki super sprawa:) zimne piwko w taką pogodę jak najbardziej wskazane....czasem żałuje że na wiślane rybki zawsze autem...

U mnie dzisiaj wypad 2h na opaskę za bolkiem, niestety na zero. Parę ryb się pokazało przy powierzchni, ale bez reakcji na wobki. Z racji tego, że jednak ostatnio sporo ryb łowionych jest na bezstery - ostatnie 40 minut poświęciłem na ćwiczenie panica, na końcówce już fajnie-naturalnie to wyglądało, więc liczę że w końcu jakiegoś bolka uda się wypanikować...

Pozdrawiam,

Malcz

I to jest zdrowe podejście do tematu. Trening czyni mistrza :)

Najbardziej irytują mnie klienci którzy myślą, że kupili cudowną przynętę która sama będzie im bolki łowić.

Pozdrawiam.

Maciek a Ty te okonie mierzyles przed piwem czy po? :)))

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj bolki mnie zlały kompletnie...ale i tak bywa :) Brak obecności ryb na powierzchni. Pudło przerzuciłem i nic. Może ciśnienie im nie pasowało...bo wiatr i ogólne warunki ok. Za to jakiś chińczyk, koreańczyk czy inny -czyk przez 0,5h focił kamienie kiepy między nimi i co się tylko dało...powinni im zakazać używania cyfrówek ;)

 

Qcyk byłem w sobotę rano na Bugu w okolicy Drohicznyna. Nastawiłem się na bolenia, a tu kompletna cisza. Nic na powierzchni. Przelazłem nawet na wyspę przerzuciłem cale pudło od powierzchni do samego dna i nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest zdrowe podejście do tematu. Trening czyni mistrza :)

Najbardziej irytują mnie klienci którzy myślą, że kupili cudowną przynętę która sama będzie im bolki łowić.

Pozdrawiam.

Maciek a Ty te okonie mierzyles przed piwem czy po? :)))

Ta przynęta łowi sama-wystarczy poprosić(z odpowiednią intonacją?!): przynieś Bolka... ;)

jak nie przynosi trzeba zmienić...

intonację prośby :D albo miejscówkę,bo z pustego to i Salomon nie naleje...

Edytowane przez darek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazowiecka Wisełka.

W sobotę zaliczyłem przeprawę rozpoznawczą na wysepkę, której efektem było kilka niedorostków szczupaczego rodu oraz jeden cwaniak, który po braniu wyciągnął 50m żyłki, a następnie jak niby nic odpiął się. Nic to, jeszcze się spotkamy...

W niedzielę brałem udział w imprezie wędkarskiej organizowanej przez znajome koło. Na szesnastu łowiących 6 osób złowiło ryby zaliczane do punktacji. Pozostali albo łowili krótkie ryby, albo nie mogli otrząsnąć się z zalewowych zwyczajów(trok) i zakończyli przygodę na zero. Z ciekawszych rybek to: Boleń 65cm i szczupak 58cm. Były też jazie, klenie i okonie oraz brzana jak noga, która pokusiła się na nowe dziwadło Tomy'iego.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś (6-9) piękny poranek nad naszą Wisłą. :rolleyes: Spokojnie, bezwietrznie, na horyzoncie tylko jeden wędkarz, a rybki aktywne. Wyholowane 3 piękne, grube i silne klenie z jednego rocznika. Wszystkie w rozmiarze ok.40cm. Nowy narybek woblerków przetestowany. Namierzony też kleniozaur, ale cwany jak obrońca polskiej reprezentacji :) Wnioskuję z wyniku dzisiejszego wypadu, że ogramy Ukrainę 3:0. Można obstawiać :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie witam Wszystkich - odzywam się pierwszy raz:)

 

od 4 lat wędkuję na Wiśle i na innych wodach naszej Stolicy (głównie Kanał Żerański)

 

Zazwyczaj jeśli chodzi o Wisłę próbowałem trenować wędkowanie między Gdańskim a Grotem po prawej stronie. Coś tam czasami udało się "wydłubać"

 

Dzisiaj porwałem się na dłuższy spacer, czesałem wodę od Kanału Żerańskiego przy Elektrowni aż do Mostu Północnego.

 

I muszę to napisać - Masakra!!!!!!!! Ani jednego kontaktu z rybką ;(

 

Jestem załamany - wszyscy piszecie tutaj o dobrych miejscówkach, o rybach, że boleń, że sandaczyk, że jakiś okonek, brzana przypadkiem... a u mnie nic, pusto 9 godzin chlastania wody blachami, wirówkami, woblerami ze sterem, bez steru, jakieś Rapale, gumy. No nic żadnego kontaktu. Zmieniłem szpulę z plecionką na żyłkę - nic to nie dało...

 

 

JAK TO ROBICIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!????????????

 

 

 

Wiem, że wylewam żale, ale w moim mniemaniu zrobiłem wszystko co mogłem dziś i nic... kompletnie bez kontaktu...

A ryba niedaleko buszowała...

 

Pozdrawiam Panowie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więcej spokoju  :D  jeden dzień na zero to jeszcze nie powód by się tak gorączkować. Na Wisłę nie ma złotej rady. Nikt Ci nie powie rzuć wobler C w warkocz za główką A koniecznie o 11:23 a złowisz bolenia.

Trzeba spokojnie uczyć się każdego odcinka, analizować, myśleć, ryb nie ma za dużo, ale coś trafić można. Oczywiście najlepsza recepta to bywać jak najczęściej nad wodą w ten sposób poznasz różne odcinki rzeki, nauczysz się ich i wtedy zaczniesz trafiać ryby częściej  :unsure:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie witam Wszystkich - odzywam się pierwszy raz:)

Pozdrawiam Panowie 

 

Jako start na Jerkbait.pl polecam http://jerkbait.pl/topic/15638-powitanie-na-jerkbaitpl/  

Tam coś o sobie i Twoim wędkowaniu, potem zapraszam do aktywnego udziału w forum.  :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami lepiej wytypowac sobie jedno dwa miejsca na caly dzien niz pare parenascie km rzeki

Dokładnie tak jak piszesz :)  .

Akurat ten odcinek rzeki na którym łowił nasz nowy kolega, znam lepiej i dłużej niż własną żonę :D . Na tym bardzo długim odcinku jest tylko kilka miejsc którym warto poświęcić czas i w każdym z tych miejsc zastosowałbym inną przynętę , bo próbowałbym złowić inną rybę. Tylko znajomość wody przynosi konkretne efekty, inaczej to loteria.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako start na Jerkbait.pl polecam http://jerkbait.pl/topic/15638-powitanie-na-jerkbaitpl/

Tam coś o sobie i Twoim wędkowaniu, potem zapraszam do aktywnego udziału w forum.  :) 

Zrobione :)

 

Dokładnie tak jak piszesz :)  .

Akurat ten odcinek rzeki na którym łowił nasz nowy kolega, znam lepiej i dłużej niż własną żonę :D . Na tym bardzo długim odcinku jest tylko kilka miejsc którym warto poświęcić czas i w każdym z tych miejsc zastosowałbym inną przynętę , bo próbowałbym złowić inną rybę. Tylko znajomość wody przynosi konkretne efekty, inaczej to loteria.

 

Dzięki Piotr za info

 

Wiadomo, że potrzeba więcej cierpliwości :)

 

Mam dzisiaj czas od teraz do 15.00 i ruszam raczej nad Wisłę

 

Czy opierając się na Waszym doświadczeniu, to w ogóle dobry pomysł - przepowiadają dziś żar lejący się z nieba a i godziny w jakich mogę być nad wodą do idealnych dla spiningu nie należą?

Edytowane przez grander
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

Czy opierając się na Waszym doświadczeniu, to w ogóle dobry pomysł - przepowiadają dziś żar lejący się z nieba a i godziny w jakich mogę być nad wodą do idealnych dla spiningu nie należą?

 

W przypadku Wisły nie ma reguły i wielkiego znaczenia, możesz trafić akurat na eldorado...zresztą woda jeszcze nie jest totalną letnią zupą, trzeba korzystać póki jeszcze płynie :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że w zupie też można zamieszać :)


Też uważam, że od długiego wędrowania lepsze jest punktowe obławianie konkretnych miejscówek.
Jak mam 10 do wyboru, to wole dokładniej spenetrować 3, niż pobieżnie skakać po 8.

Edytowane przez korol
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...