malcz Opublikowano 19 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2016 Fajne przyłowy - 36cm okonia z wisełki super sprawa:) zimne piwko w taką pogodę jak najbardziej wskazane....czasem żałuje że na wiślane rybki zawsze autem... U mnie dzisiaj wypad 2h na opaskę za bolkiem, niestety na zero. Parę ryb się pokazało przy powierzchni, ale bez reakcji na wobki. Z racji tego, że jednak ostatnio sporo ryb łowionych jest na bezstery - ostatnie 40 minut poświęciłem na ćwiczenie panica, na końcówce już fajnie-naturalnie to wyglądało, więc liczę że w końcu jakiegoś bolka uda się wypanikować... Pozdrawiam,Malcz 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 19 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2016 Fajne przyłowy - 36cm okonia z wisełki super sprawa:) zimne piwko w taką pogodę jak najbardziej wskazane....czasem żałuje że na wiślane rybki zawsze autem...U mnie dzisiaj wypad 2h na opaskę za bolkiem, niestety na zero. Parę ryb się pokazało przy powierzchni, ale bez reakcji na wobki. Z racji tego, że jednak ostatnio sporo ryb łowionych jest na bezstery - ostatnie 40 minut poświęciłem na ćwiczenie panica, na końcówce już fajnie-naturalnie to wyglądało, więc liczę że w końcu jakiegoś bolka uda się wypanikować...Pozdrawiam,MalczI to jest zdrowe podejście do tematu. Trening czyni mistrza Najbardziej irytują mnie klienci którzy myślą, że kupili cudowną przynętę która sama będzie im bolki łowić.Pozdrawiam. Maciek a Ty te okonie mierzyles przed piwem czy po? )) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszczynski.bp Opublikowano 20 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Dzisiaj bolki mnie zlały kompletnie...ale i tak bywa Brak obecności ryb na powierzchni. Pudło przerzuciłem i nic. Może ciśnienie im nie pasowało...bo wiatr i ogólne warunki ok. Za to jakiś chińczyk, koreańczyk czy inny -czyk przez 0,5h focił kamienie kiepy między nimi i co się tylko dało...powinni im zakazać używania cyfrówek Qcyk byłem w sobotę rano na Bugu w okolicy Drohicznyna. Nastawiłem się na bolenia, a tu kompletna cisza. Nic na powierzchni. Przelazłem nawet na wyspę przerzuciłem cale pudło od powierzchni do samego dna i nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FarioQ Opublikowano 20 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Wczoraj dwie wieczorne godz. na Czajce dały szczupaka 55 i bolka 60+. Obie rybki na woblera forumowego kolegi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek1 Opublikowano 20 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 (edytowane) I to jest zdrowe podejście do tematu. Trening czyni mistrza Najbardziej irytują mnie klienci którzy myślą, że kupili cudowną przynętę która sama będzie im bolki łowić.Pozdrawiam.Maciek a Ty te okonie mierzyles przed piwem czy po? ))Ta przynęta łowi sama-wystarczy poprosić(z odpowiednią intonacją?!): przynieś Bolka... jak nie przynosi trzeba zmienić...intonację prośby albo miejscówkę,bo z pustego to i Salomon nie naleje... Edytowane 20 Czerwca 2016 przez darek1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mako150 Opublikowano 20 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Maciek a Ty te okonie mierzyles przed piwem czy po? )) No jasne, że po . Wyniki mimo wszystko dokładne z tolerancją +-0,05cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 20 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Maciek Ty nie mów tyle bo zaraz jakiś Scherlock drogą dedukcji będzie wiedział przy którym kamieniu te oksy brały:) wiemy w którą stronę szedłeś, wiemy że po piwie...da się coś z tego wydedukować???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vako Opublikowano 20 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Mazowiecka Wisełka.W sobotę zaliczyłem przeprawę rozpoznawczą na wysepkę, której efektem było kilka niedorostków szczupaczego rodu oraz jeden cwaniak, który po braniu wyciągnął 50m żyłki, a następnie jak niby nic odpiął się. Nic to, jeszcze się spotkamy...W niedzielę brałem udział w imprezie wędkarskiej organizowanej przez znajome koło. Na szesnastu łowiących 6 osób złowiło ryby zaliczane do punktacji. Pozostali albo łowili krótkie ryby, albo nie mogli otrząsnąć się z zalewowych zwyczajów(trok) i zakończyli przygodę na zero. Z ciekawszych rybek to: Boleń 65cm i szczupak 58cm. Były też jazie, klenie i okonie oraz brzana jak noga, która pokusiła się na nowe dziwadło Tomy'iego.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MateuszMat89 Opublikowano 21 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2016 Warszawska wisła... "Z kamerą wśród śmieci" 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 21 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2016 Robert @Joker wstawił to już w Cafe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skorio Opublikowano 21 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2016 Dziś (6-9) piękny poranek nad naszą Wisłą. Spokojnie, bezwietrznie, na horyzoncie tylko jeden wędkarz, a rybki aktywne. Wyholowane 3 piękne, grube i silne klenie z jednego rocznika. Wszystkie w rozmiarze ok.40cm. Nowy narybek woblerków przetestowany. Namierzony też kleniozaur, ale cwany jak obrońca polskiej reprezentacji Wnioskuję z wyniku dzisiejszego wypadu, że ogramy Ukrainę 3:0. Można obstawiać 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgietu74 Opublikowano 21 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2016 To chyba jeden był 40+ bo Polacy wygrali 1:0 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 21 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2016 (edytowane) Warszawska wisła... "Z kamerą wśród śmieci" Świetne Tylko zapomnieli dodać, że na szczycie tej piramidy ekologicznej stoi ten karaluch wylegujący się na kocyku Nie cytujemy zdjęć i filmów Edytowane 22 Czerwca 2016 przez bartsiedlce 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 22 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2016 Zapomnieli o szmatach, znaczy się płaszczach, papiernikach i włosicach.Dziś na szybko przed pracą okoń 30+ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 22 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2016 O, Panie, grubooo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawciu Opublikowano 22 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2016 Dzis czajka maly klenik i bolenik . Duze sztuki za duzo widzialy i brac na moje wobki nie chcialy;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mako150 Opublikowano 22 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2016 Dobry wieczór 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grander Opublikowano 22 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2016 Na wstępie witam Wszystkich - odzywam się pierwszy raz:) od 4 lat wędkuję na Wiśle i na innych wodach naszej Stolicy (głównie Kanał Żerański) Zazwyczaj jeśli chodzi o Wisłę próbowałem trenować wędkowanie między Gdańskim a Grotem po prawej stronie. Coś tam czasami udało się "wydłubać" Dzisiaj porwałem się na dłuższy spacer, czesałem wodę od Kanału Żerańskiego przy Elektrowni aż do Mostu Północnego. I muszę to napisać - Masakra!!!!!!!! Ani jednego kontaktu z rybką ;( Jestem załamany - wszyscy piszecie tutaj o dobrych miejscówkach, o rybach, że boleń, że sandaczyk, że jakiś okonek, brzana przypadkiem... a u mnie nic, pusto 9 godzin chlastania wody blachami, wirówkami, woblerami ze sterem, bez steru, jakieś Rapale, gumy. No nic żadnego kontaktu. Zmieniłem szpulę z plecionką na żyłkę - nic to nie dało... JAK TO ROBICIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!???????????? Wiem, że wylewam żale, ale w moim mniemaniu zrobiłem wszystko co mogłem dziś i nic... kompletnie bez kontaktu...A ryba niedaleko buszowała... Pozdrawiam Panowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
w6i6e6 Opublikowano 22 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2016 Więcej spokoju jeden dzień na zero to jeszcze nie powód by się tak gorączkować. Na Wisłę nie ma złotej rady. Nikt Ci nie powie rzuć wobler C w warkocz za główką A koniecznie o 11:23 a złowisz bolenia.Trzeba spokojnie uczyć się każdego odcinka, analizować, myśleć, ryb nie ma za dużo, ale coś trafić można. Oczywiście najlepsza recepta to bywać jak najczęściej nad wodą w ten sposób poznasz różne odcinki rzeki, nauczysz się ich i wtedy zaczniesz trafiać ryby częściej 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawciu Opublikowano 22 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2016 Czasami lepiej wytypowac sobie jedno dwa miejsca na caly dzien niz pare parenascie km rzeki 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 22 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2016 Na wstępie witam Wszystkich - odzywam się pierwszy raz:)Pozdrawiam Panowie Jako start na Jerkbait.pl polecam http://jerkbait.pl/topic/15638-powitanie-na-jerkbaitpl/ Tam coś o sobie i Twoim wędkowaniu, potem zapraszam do aktywnego udziału w forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 22 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2016 Czasami lepiej wytypowac sobie jedno dwa miejsca na caly dzien niz pare parenascie km rzekiDokładnie tak jak piszesz .Akurat ten odcinek rzeki na którym łowił nasz nowy kolega, znam lepiej i dłużej niż własną żonę . Na tym bardzo długim odcinku jest tylko kilka miejsc którym warto poświęcić czas i w każdym z tych miejsc zastosowałbym inną przynętę , bo próbowałbym złowić inną rybę. Tylko znajomość wody przynosi konkretne efekty, inaczej to loteria. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grander Opublikowano 23 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2016 (edytowane) Jako start na Jerkbait.pl polecam http://jerkbait.pl/topic/15638-powitanie-na-jerkbaitpl/Tam coś o sobie i Twoim wędkowaniu, potem zapraszam do aktywnego udziału w forum. Zrobione Dokładnie tak jak piszesz .Akurat ten odcinek rzeki na którym łowił nasz nowy kolega, znam lepiej i dłużej niż własną żonę . Na tym bardzo długim odcinku jest tylko kilka miejsc którym warto poświęcić czas i w każdym z tych miejsc zastosowałbym inną przynętę , bo próbowałbym złowić inną rybę. Tylko znajomość wody przynosi konkretne efekty, inaczej to loteria. Dzięki Piotr za info Wiadomo, że potrzeba więcej cierpliwości Mam dzisiaj czas od teraz do 15.00 i ruszam raczej nad Wisłę Czy opierając się na Waszym doświadczeniu, to w ogóle dobry pomysł - przepowiadają dziś żar lejący się z nieba a i godziny w jakich mogę być nad wodą do idealnych dla spiningu nie należą? Edytowane 23 Czerwca 2016 przez grander Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 23 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2016 Czy opierając się na Waszym doświadczeniu, to w ogóle dobry pomysł - przepowiadają dziś żar lejący się z nieba a i godziny w jakich mogę być nad wodą do idealnych dla spiningu nie należą? W przypadku Wisły nie ma reguły i wielkiego znaczenia, możesz trafić akurat na eldorado...zresztą woda jeszcze nie jest totalną letnią zupą, trzeba korzystać póki jeszcze płynie 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 23 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2016 (edytowane) Z tym, że w zupie też można zamieszać Też uważam, że od długiego wędrowania lepsze jest punktowe obławianie konkretnych miejscówek.Jak mam 10 do wyboru, to wole dokładniej spenetrować 3, niż pobieżnie skakać po 8. Edytowane 23 Czerwca 2016 przez korol 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.