Hub Opublikowano 7 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2016 Dziś kolejna 60 plus kilka brań. Na rafie przy CW kręcili się dwaj panowie z wędkami. Jeden pięknie machał czerwoną linką. Muszę podpatrzyć jak się tam dostajecie. Dwa lata temu wchodziłem na wyspę ale teraz po tych przekopkach nie wiem którędy da radę. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skorio Opublikowano 7 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2016 Dziś w sektorze CW na zero Ostatnie trzy wypady nad Wisłę w tym sektorze na zero Stan wody mizerny. Poszerzyłem rewir, namierzyłem jednego jedynego klucha, który buszuje między trzema zatopionymi częściowo konarami, szansa na podanie mu przynęty prawie żadna. Na 5 rzutów, 4 zaczepy, 3 zerwane woblery. Uciąg w tym miejscu duży, wyczepiacz nie działa Nie wiem czy jest sens uderzać na SFP Warszawa. Chociaż zapowiada się przybór, akurat chyba na zawody. A Wy startujecie ? Chyba "autorzy" naszego wątku powinni brylować , ale czy będą ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciech1919 Opublikowano 7 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2016 (edytowane) ja się zapisałem ale bardziej chyba towarzysko niż wędkarsko - zobaczymy jak będzie bo rok temu byłem 2 ten sam sektor i udało się trafić bolka, miejscówka znana i chyba ostatnio poza "pewnymi betonami :)" najpopularniejsza w Warszawie.Bohater filmu spełnia forumowe minimum więc wrzucam mini relację dla chętnych Edytowane 7 Września 2016 przez wojciech1919 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 (edytowane) Dzisiaj szybki wypad na podwarszawską burtę....niestety byłem za późno bo bolki właśnie kończyły ucztę....udało się trafić jednego ślizgacza 50taka...ale namierzyłem bolka dobrze ponad 7 dych, a może i z ósemką z przodu...jak prz..bał w stadko uklejek to szyt burty się osunął ...niedługo podejdę go z innej strony Pozdrawiam,malcz Edytowane 8 Września 2016 przez malcz 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Chyba wiem jaką burtę masz na myśli Strzeż się dzików Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Błachy Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 U mnie od rana do południa tylko boleń okolo wymiarowy na dużą brombę i kilka klenikow. Już mnie wpienia ta ciągła niska woda - nie radzę sobie. Chyba złe miejscówki obstawiam. I jeszcze 2 wobki straciłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupły Krzysiek Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 Panowie Łowi ktoś na jeziorku ŁACHA między Wisłą a Michalinem i Józefowem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk_80 Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 Panowie Łowi ktoś na jeziorku ŁACHA między Wisłą a Michalinem i Józefowem?Nazywa się Łacha Nowowiejska. Jest Szczupak jest Okoń ale eldorado raczej nie ma. Poza tym były i zdaje się są jakieś problemy własnościowe. Na drzewach wiszą tablicę z informacją teren prywatny "zakaz połowu ryb" a z zezwoleniu jest w wykazie wód. Ja to zawsze olewałem i łowiłem skoro mam w wykazie. Od strony południowej przy cementowni właściciel częściowo kiedyś grodził akwen siatką w poprzek wody. Nie byłem ze dwa lata ale woda ma potencjał. Podczas wysokich stanów Wisły do łachy wlewała się woda i częściowo zarybiała i wyrybiała akwen. Wodą opiekuje koło z Józefowa. Są tez zarybienia. Z białorybu masa kolucha:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupły Krzysiek Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 Dzięki. Na Google Maps jest Łacha Wyczytałem ze sumika było kiedyś od wuja... Podobnie białoryb. Drapieżcy natomiast mało... Trzeba skoczyć i sprawdzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szczepek2 Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 Cześć,Woda wygląda bardzo ładnie ale ryby nie ma. No chyba, że zarybią szczupakiem to wtedy spinningistów więcej niż drzew w lesie.Typowa woda pod Warszawą z dobrym dojazdem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupły Krzysiek Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 (edytowane) A gdzie tam najlepiej gablotę zostawić, żeby stała jak wrócę? Brzeg od strony wschodniej jest ogólnie dostępny, bo jakieś działki tam są? Bardzo zeczepowe miejsce? Edytowane 9 Września 2016 przez szczupły Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vako Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 A gdzie tam najlepiej gablotę zostawić, żeby stała jak wrócę? Brzeg od strony wschodniej jest ogólnie dostępny, bo jakieś działki tam są? Bardzo zaczepowe miejsce?Dojazd możliwy jest z dwóch stron. Od północy - skręt przy stacji paliw i od południa skręt przy stadninie.Parkować najlepiej po zachodniej stronie jeziora, bo wzdłuż jest droga. Jeśli postawisz samochód między droga a jeziorem nic się nie stanie. Odwrotnie możesz trafić na jakiegoś upierdliwca. Wschodnia część jest dostępna od północnej strony tylko pieszo lub rowerem. Najgłębsza część jeziora jest na południowym skraju i graniczy z tzw terenem prywatnym. Odwrotnie kierując się na północny kraniec woda się wypłyca. Strona zachodnia jest głębsza od wschodniej.Pozdrawiam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 (edytowane) Dzisiaj wyskoczyłem rano na szybki zwiadzik Zacząłem od sterowca po ok 20 min zobaczyłem atak bolka na stojącej wodzie...domyślałem się co będzie dalej. Rzut w nurt i...w tym momencie wiedziałem, że jak bolek przyłoży to będzie niedobrze...Podczas rzutu gdzieś przy przelotce szczytowej robi się węzeł a żyłka na którą łowię bardzo tego nie lubi. Po wpadnięciu przynęty do wody ekspresem (ślizgiem po powierzchni) ściągam wobler do brzegu o dziwo modląc się żeby rybon nie uderzył bo będzie po wobku ale co gorsze ryba popłynie z kolczykiem...i następuje soczyste jeb. Żyłka momentalnie pęka i to by było na tyle. Później doławiam 50-taka i tuż przed przyjściem upału już fajny kawaler raczył widowiskowo zgarnąć z powierzchni . Miarka na szybko pokazała 75cm + - 1cm. Edytowane 9 Września 2016 przez Qcyk 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieczywko Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 W samo południe, na wolno prowadzonego przy burcie bezsterowca od Bielika 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BjornOFF Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 A mi Bolki dziś powiedziały fakju ale nie dam za wygraną. Nie moge powiedzieć, że na zero ale okoniowo-kleniowego przedszkola nijak za sukces uznać nie można. I do tego Wisła pobrała opłatę wysokości jednego gloogowego Hektora w kolorku tygryska ;( A na koniec spacer tropem łosia 6-11:00 odcinek między Siekierkowskim i Łazienkowskim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sajdol1 Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 A ja dziś za brzaną wyskoczyłem. Solidne jeb i niestety wąs ok. 80cm. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 A ja dziś za brzaną wyskoczyłem. Solidne jeb i niestety wąs ok. 80cm.Polowałeś na rybę z wąsami i złowiłeś rybę z wąsami . Jest dobrze , reszta to szczegół . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiwaldi1970 Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 No to się dzieje nad stołeczna wodą, jeszcze tydzień i do was dołączę. Koniec urlopu i wracam do tyrki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Epidares Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 (edytowane) W Wiśle pływa wszystko,nawet łoś. Poza tym, bolki chodziły, ale nie współpracowały.Ale ładny okoń i may sandacz się nabrały Edytowane 9 Września 2016 przez Epidares 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 Dzisiaj wyskoczyłem rano na szybki zwiadzik Zacząłem od sterowca po ok 20 min zobaczyłem atak bolka na stojącej wodzie...domyślałem się co będzie dalej. Rzut w nurt i...w tym momencie wiedziałem, że jak bolek przyłoży to będzie niedobrze...Podczas rzutu gdzieś przy przelotce szczytowej robi się węzeł a żyłka na którą łowię bardzo tego nie lubi. Po wpadnięciu przynęty do wody ekspresem (ślizgiem po powierzchni) ściągam wobler do brzegu o dziwo modląc się żeby rybon nie uderzył bo będzie po wobku ale co gorsze ryba popłynie z kolczykiem...i następuje soczyste jeb. Żyłka momentalnie pęka i to by było na tyle. Później doławiam 50-taka i tuż przed przyjściem upału już fajny kawaler raczył widowiskowo zgarnąć z powierzchni . Miarka na szybko pokazała 75cm + - 1cm. Daniel to już fajny rybon....pomimo niskiej wody wciąż tam są czy coś nowego namierzyłeś? Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 10 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 (edytowane) To samo miejsce Chociaż mam jeszcze jedno nowe z dużymi bolkami ale byłem tam dopiero raz...może w przyszłym tygodniu uda się wyskoczyć... ogólnie miejsce z którego złowiona została ryba jest bardzo specyficzne i dziwi mnie że ryby tam siedzą przy tym stanie wody. Bo robi tam się piaszczysty blat o max głębokości 70cm - 80cm...Z drugiej strony przy tych temperaturach to pewnie sporo drobnicy się tam kręci. Edytowane 10 Września 2016 przez Qcyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sajdol1 Opublikowano 10 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 (edytowane) Daniel ładnie miejscówkę rozpracowałeś. Przy tym stanie wody nigdy tam nie zaglądam ale widzę, że ciągle tam są. Jakoś bolki mi teraz nie w głowie.Dziś znów za brzaną. Tym razem zaliczyłem kontakt z dużą barbarą i pomimo, że miałem argumenty to przegrałem. Branie delikatne, cięcie ....siedzi duża brzana. Zaczyna iść w górę rzeki, powoli... cały czas przy dnie, mija mnie, staram się ją oderwać od dna ale nie chcę przesadzić (wiem, że kolegom sporo ich spada) , idzie majestatycznie w górę jednostajnym tempem i po ok. 20 sek. wypina się....ach .. a było tak blisko. Edytowane 10 Września 2016 przez sajdol1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 10 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 Tak to juz z nimi jest.. Dlatego tak cieszą. Ja na radzie przezywam post nad morzem bez wedki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 10 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 (edytowane) Bartek w końcu się trafi U mnie post będzie od połowy września do połowy piździernika...tfu października. No ale cóż zdrowie ważniejsze. Kusi żeby jutro wyskoczyć na 2h o świcie. Ale nie lubię oglądać zgonów nad rzeką Edytowane 10 Września 2016 przez Qcyk 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skorio Opublikowano 10 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 A ja dziś (6-10) (przed wyjazdem nad morze = ruszam jutro) w "moim" sektorze DZIEŃ DZIECKA !!!Wreszcie na plus, wreszcie, bo już zaczynałem mieć wątpliwości co do wielu rzeczy; miejsce, czas, przynęta, coś robię nie tak ect, ect...W tym samym miejscu w ciągu 20 min, dwie piękne ryby.Jasiek (nowy PB) 52cm - mocno spasiony i silny.Kilka rzutów później fajny Bolo lekko poniżej minimum.Obydwa na swojaczka. Miałem nie brać sprzętu nad morze, ale będę w odległości kilku km od rzeki Wieprza, więc czemu nie spróbować 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.