Qcyk Opublikowano 2 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 (edytowane) Widok musiał być ciekawy. Kiedyś trafiłem boleniówką kaczkę , która przelatywała pod mostem i miałem super odjazd na kołowrotku . Jakby trafił w taki odrzutowiec , to przy solidnej plecionce mogłoby z butów wyrwać. Łowiłem na Wiśle z forumowym kolegom , on dopadł bolka +50 , a ja miałem solidnego jaśka ale się wymiksował .Ten sam kolega miał wczoraj przyłów sumka 120cm , a drugi większy go sponiewierał . Sumki zagryzły 4cm wobka na plecionce 0,08 .Hahaha wyobraziłem sobie ten odrzutowy odjazd Taki wąsaty 120 na plecionce 0,08 to już niezła zabawa... Edytowane 2 Maja 2017 przez Qcyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smudek Opublikowano 2 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 Redbull nagrywał pokaż na dzień flagi, dwa odrzutowce przeleciały pod mostem ciągnąć za sobą biało czerwony dym;)https://www.facebook.com/dzielnicawislapl/?hc_ref=NEWSFEED Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smudek Opublikowano 2 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostom63 Opublikowano 2 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 Cześć, no nie odrzutowce , ale pełen szacun dużo miejsca to oni nie mieli 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karollo11987 Opublikowano 3 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2017 witam, Panowie jak sytuacja dziś nad woda ktoś był nad rzeką lub w pobliżu? Warto się przejść ze spinningiem czy woda za wysoka, głowki zalane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 3 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2017 Główki były w większości zalane już wczoraj, dziś już raczej wszystkie. A ze spinningiem oczywiście warto się przejść, a miejscami nawet na spinning połowić 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 3 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2017 Hahaha wyobraziłem sobie ten odrzutowy odjazd Taki wąsaty 120 na plecionce 0,08 to już niezła zabawa... Co prawda nie 120 a 102cm na 2cm woblerka ale na żyłce 0,14 albo 0,16mm wyholowałem kiedyś w Boże Ciało , ale jazda była. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karollo11987 Opublikowano 3 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2017 Główki były w większości zalane już wczoraj, dziś już raczej wszystkie. A ze spinningiem oczywiście warto się przejść, a miejscami nawet na spinning połowić to idę porzucać dziś pewnie pustki w stolicy, to rybki będa wylegiwać się przy majowym bezsłońcu przy brzegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 3 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2017 Ja wczoraj nie spotkałem ani jednego spinningisty...a nie obławiałem miejsc bezludnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 3 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2017 Bo wczoraj spinningiści kampili się po krzakach Nie no, tak poważnie to dzisiejsza Wisła to ciężki temat, ale jak zrobić dłuższy spacer to i pewnie gdzieś coś będzie tłukło. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek1 Opublikowano 3 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2017 Hahaha wyobraziłem sobie ten odrzutowy odjazd Taki wąsaty 120 na plecionce 0,08 to już niezła zabawa... Nie 120 ,a 115 i nie na 0,08 tylko na 0,03 Adam zapiął zaś Marcin wyholował ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sajdol1 Opublikowano 3 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2017 Dodam, że hol trwał ok. 1h. Techron coraz bardziej mnie zaskakuje ????. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krolik1994 Opublikowano 3 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2017 U mnie dzisiaj na Otwockim odcinku dziadków pełno , cała złapana drobnica w łeb i do wiadra ... udało mi się przechytrzyć klonka ~~20cm + przyłów leszka na oko koło kilograma na minnowa 5cm Szału nie ma ,ale jutro z rana będzie lepiej :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 4 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2017 Cześć, ja w U mnie dzisiaj na Otwockim odcinku dziadków pełno , cała złapana drobnica w łeb i do wiadra ... udało mi się przechytrzyć klonka ~~20cm + przyłów leszka na oko koło kilograma na minnowa 5cm Szału nie ma ,ale jutro z rana będzie lepiej :>ja w weekend kręciłem się w okolicach mostu drogowego w GK od strony Glinek i spotkała mnie jedna wielka lipa - krótki bolonek się zameldował, poza tym cisza na wodzie. We wtorek 3 godziny za szczupłym na Rokoli i trafił się jeden krótki szczupaczek. Generalnie majówka mega nieudana :-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karollo11987 Opublikowano 4 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2017 Byłem wczoraj dwie godzinki od Gdańskiego na północ, troche grunciarzy, zero spinningistów, pogoda barowa, woda b.wysoka, nurt silny i płyna konary,drzewa i krowy.Chyba narazie trzeba pochodzic w inne miejscówki i wisełce dać trochę czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 4 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2017 Ja daję jej czas do piątku, i wcale nie będzie mnie interesowało czy się ogarnęła 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 4 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2017 Brodził ktoś na rafach?Nie mogłem się powstrzymać. Woda faktycznie nieciekawa do łowienia. Wczoraj wybrałem się o świcie i szybko wróciłem do domu. Za dużo gałęzi i patyków spływało.Wyciągnąć pewnie coś by się dało, bo widziałem atakujące bolki, ale zero przyjemności z łowienia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 4 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2017 (edytowane) Ty, Pisarz albo Dawid nkt inny by nie wlazł - za zimna woda hahahahaha.Bolki pokazywały się przy brzegu w zalanych trawach? Edytowane 4 Maja 2017 przez malcz 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 4 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2017 Oczywiście przy brzegu, na spokojniejszej wodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Epidares Opublikowano 5 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2017 Korzystacie z kijków do brodzenia?Zastawiałem się nad brodzeniem w Wiśle, ale powiem szczerze że jednak mam pewne obawy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 5 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2017 Ja akurat nie. Generalnie to niebezpieczne (brodzenie) i raczej nie polecam. Zwłaszcza, gdy ktoś się boi, nie będzie przyjemności z łowienia. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 5 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2017 I trzeba miec pamiec do trasy z dokladnoscia duza bo moze sie okazac ze nie ma jak wrocic. Zwlaszcza jak sie lazi od przykosy do przykosy i ciezko o punkt odniesienia. Trzeba brac tez poprawke na zejscie z wody przed zmrokiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 5 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2017 Do tego należy pamiętać, że pod prąd wraca się ciężej, dużo ciężej oraz że w ciągu dnia poziom wody może się zmienić o sporą ilość centymetrów. Gdy wchodzimy na granicy spodniobutów, a woda się podniesie o 10cm jesteśmy uwięzieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marchr2 Opublikowano 5 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2017 Nie mówiąc już o zjawisku "kurzawki" na dnie, która w pierwszym momencie wciąga. Ja bym odradzał. Wisła to nie rzeczka tylko potężna silna woda... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 5 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2017 Koledzy , czytam i nie wierzę . Przy zachowanie pewnych zasad i zdrowego rozsądku , brodzenie w w rzece jest tak samo niebezpieczne , jak jazda samochodem .O wiele bardziej niebezpiecznych jest wiele zajęć, tylko nie zdajemy sobie z tego sprawy. Prosty przykład z mojej branży . Zanim otworzycie link , odpowiedzcie na pytanie . Ile osób ginie rocznie na polskich budowach . http://finanse.wp.pl/kat,18453,title,Co-tydzien-ginie-10-osob,wid,11644223,wiadomosc.html?ticaid=119185 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.