Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry Uczynek ... :) .

 

Ja dzisiaj od 14;00 na Wiśle. Woda ciut wyższa , ale nie ma szaleństwa na razie.

Złapałem bolka i sandałka i idę sobie wzdłuż rzeki. Nagle coś się szamocze w krzakach. Zadupie jak diabli. Patrzę, a to mewa szara ze złamanym skrzydłem.

Szkoda pięknego ptaka, cóż ryby...., przecież trzeba pomóc przyrodzie.

Dzwonię po eko-patrol i można na nich czekać do 4 godzin. Noc idzie , więc sam zawiozłem ptaka do weterynarii. Serce się raduje i tyle. Widziałem po zachowaniu tej mewy , jak bardzo pragnęła "wyciągniętej przyjaznej dłoni"... :)  

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem ją złapać a ona do wody uciekła.. Widziałem że miała jakąś ranę na prawej skroni. Co do eko straży wiejskiej to szkoda gadać. Do rogacza biegajacego po polach mokotowskich też kazali tyle czekać.

Ps. Przepraszam że wystraszylem Pana zachodząc jak dzik ;-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Brachu, to ta mewa. Mi też raz popłynęła i dalej drugi raz wlazła na brzeg. Nawet się już bardzo nie opierała. Pogłaskałem , przytuliłem i moja ci ona... :)

Mariusz, ja nie taki strachliwy, chociaż chodzisz cicho jak kot.... :) .

post-51478-0-18830900-1506106516_thumb.jpg

Edytowane przez Zyga102
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolki buszowały w trawach to odrobinę kocich ruchów należało wykonać.. W tej zupie płynącej piany, konarów i wszystkiego co się unosi, wydłubałem bolka 50+ na otarcie łez. Miały być sandacze ale deszcz wszystko wyjaśnił. Trzeba było się zawinąć do domu po godzinie łowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem jedno delikatne branie na boleniowke oraz niewykorzystany sandaczowy pstryk w sandaczowy wobler. Generalnie slabe wyjście. Liczyłem na lepsze wyniki na podwyższonej wodzie. Dobrze, że spotkałem kolegę z forum, bo byłoby nudno w bezrybnych ciemnościach. Na koniec, w drodze do domu jeszcze się zatrzymałem i przeszedłem z 800m brzegiem rzeki. Nie spotkałem ani wędkarza, ani dzika. Nic nie chlapalo

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem wiślacy!

 

Czy ktoś z Was zna wyniki wczorajszych zawodów okręgowych, które odbyły się na warszawskim odcinku Wisły? Przeszukałem "internety" - ni widu ni słychu :)

 

Z góry dziękuję za informacje,

 

Wojtek

wyniki będą w poniedziałek tu:

https://ompzw.pl/artykul/sport-wyniki-dyscypliny-spinningowej

Ps. Ponoć było strasznie słabo :wacko:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyniki będą w poniedziałek tu:

https://ompzw.pl/artykul/sport-wyniki-dyscypliny-spinningowej

Ps. Ponoć było strasznie słabo :wacko:

Byłem. Ja na kanale miałem. U seniorów Bolek 60cm wygrał. Były jeszcze chyba dwa. Trochę okoni i chyba jakiś klen albo jaz. Najgorszy sektor ten przy spojni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem wiślacy!

 

Czy ktoś z Was zna wyniki wczorajszych zawodów okręgowych, które odbyły się na warszawskim odcinku Wisły? Przeszukałem "internety" - ni widu ni słychu :)

 

Z góry dziękuję za informacje,

 

Wojtek

Wojtek - na dwóch praskich sektorach było parę bolków i w sumie kilkadziesiąt okoni na 70 osób. Nie słyszałem o kleniach i jaziach.

Na sektorze Spójni, na którym miałem przyjemność wojować wraz z jednym z kolegów z jerka, wg informacji od jednego z sędziów było 6 ryb na 36 łowiących (ale oficjalnego info nie mam - nie dotrwałem do ogłoszenia wyników).

Ja mimo wielkich starań i przedreptania całego sektora zakończyłem dzień z małym klenikiem i bolkiem 35 cm - więc nic do miary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek - na dwóch praskich sektorach było parę bolków i w sumie kilkadziesiąt okoni na 70 osób. Nie słyszałem o kleniach i jaziach.

Na sektorze Spójni, na którym miałem przyjemność wojować wraz z jednym z kolegów z jerka, wg informacji od jednego z sędziów było 6 ryb na 36 łowiących (ale oficjalnego info nie mam - nie dotrwałem do ogłoszenia wyników).

Ja mimo wielkich starań i przedreptania całego sektora zakończyłem dzień z małym klenikiem i bolkiem 35 cm - więc nic do miary.

Dzięki za szczegółowe informacje. Jak pisał @wujek, nie mogło być inaczej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...