Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

Pięknie widać te klamoty z mostów, oraz tego wysokiego betonu zaraz za giełdą. W weekend widziałem też na szczęśliwickim patrolujące bolenie. Próbowałem podrzucać pod mordę gumy, wirujące ogonki, wobki powierzchniowe i obrotówki. Bez skutku oczywiście... ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj z rana udało mi się wyskoczyć nad Wisłę jeszcze przed spodziewaną falą, nad wodą byłem ok.4.30, jednak trochę za późno. Ryba bardzo ładnie żerowała, ale tak do 5 z minutami, potem cisza, ewentualnie pojedyncze ataki bądź ataki drobnicy. Z wyników wędkarskich: jedna torpeda na wędce, która przeciągnęłą mnie kilkadziesiąt metrów po opasce po czym zameldowała się w zwalonym poniżej drzewie. Drugi raz taka akcja w ciągu miesiąca, ale nie mam szans z takiej wielkości rybami ze sprzętem z jakim zazwyczaj chodzę po Wiśle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość DAWIDspinn

My wczoraj wogole akcje nie z tej ziemi na wędce meldowaly się leszcze po 60 cm i jeszcze większe karpie. Wieczorem przy już dobrze podnoszącej się wodzie byłem świadkiem holu dużego suma, jednak na lekkim zestawie kolega był be szans. Chyba nawet sumek nie wiedział że jest holowany ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Torpeda to bardzo duży bolen czy sumek?

Ładny bolo. Na moim zestawie (wędka do 18 g, żyłka 0,18) nie byłem w stanie go zatrzymać, choć niedługo po zacięciu był bardzo blisko i nawet szykowałem się do podebrania, ale potem jak odjechał z nurtem... Przy niższej wodzie i słabszym nurcie myślę, że byłby mój, a tak to pozostały emocje i mokre ciuchy, po biegnąc za nim wpieprzyłem się jeszcze do wody :-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny bolo. Na moim zestawie (wędka do 18 g, żyłka 0,18) nie byłem w stanie go zatrzymać, choć niedługo po zacięciu był bardzo blisko i nawet szykowałem się do podebrania, ale potem jak odjechał z nurtem... Przy niższej wodzie i słabszym nurcie myślę, że byłby mój, a tak to pozostały emocje i mokre ciuchy, po biegnąc za nim wpieprzyłem się jeszcze do wody :-)

Po sprzęcie domyślam się że chodziłeś za jaziem-kleniem, nie sądzę że celowo za boleniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, oczywiście, boleń przyłowiony, z resztą na 2,5 cm wobka. W moim przypadku przyłowy zdarzają się dość często, w zeszłym roku lepsze wyniki miałem w przyłowach niż z kleniami: trafiały się przyzwoite bolki, brzany, szczupaki czasem jakiś sumek osiemdziesiątak. Generalnie prawie wszystko za wyjątkiem sandacza i jak nie uderzy jakiś monster to ryba zazwyczaj jest moja, ale 2-3 razy w sezonie uderzy coś nie do wyjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w tym roku straciłem cierpliwość i mocniejszy (z 2 używanych naprzemiennie zestawów),
tzn. 2,90, 17 funtów i żyłka 0,22/25 lub plećka pp 0,23 wymieniłem na BM AX 2,70  20-50g i pp 0,31.
Bolków łowię mniej (biorą nadal), ale przynajmniej nie toczę długich i nierównych batalii z wąsami.

Na Wiśle strasznie ciężko o uniwersał.



 

Edytowane przez korol
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość DAWIDspinn

Dla mnie już trochę za ciężko, nie sprawiało by mi satysfakcji łowienie Bolków na taki zestaw. Wymieniony przez Ciebie sprzet to dla mnie klasyczny zestaw na suma z brzegu do komfortowego spinningowania.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, gdyby nie przyłowy to nie złowiłbym swojego największego bolenia i szczupaka. A wracając do tematu Wisły to w piątek wieczorem przyzerowaliśmy we trzech, w niedzielę porzucałem z pół godzinki przy okazji wypadu rowerowego z rodziną i tez nic. Trochę się odechciewa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę szkoda tych trzech nie do wyjęcia bo to mogą być najładniejsze ryby sezonu.

To wielce prawdopodobne, choć nie tracę wiary że jeszcze jakiś ładny ryb się trafi i wyląduje na brzegu a potem w dobrej kondycji wróci do wody.

 

Jeszcze odnośnie sprzętu:  ja osobiście zazwyczaj chodzę za kleniem i ciężko łowić czasem bardzo małymi i lekkimi przynętami na wędki o cw w okolicach 20g i więcej i grubszymi linkami. Trzeba znaleźć kompromis między czułością zestawu a jego mocą i w sumie z mojego sprzętu jestem zadowolony, daje radę, szczególnie jak jest czysta woda. Problemem w tym, że na Wiśle o to ciężko, a na małego 2,5 cm wobka to może wziąć wszystko łącznie z grubym sumem i wtedy pozostają tylko zdrowaśki albo fura szczęścia.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na Wiśle strasznie ciężko o uniwersał.

 

 

 

 

Żeby ogarnąć najchętniej poławiane wiślane ryby , jednym zestawem bez szans.Taki uniwersał nie istnieje.

Dwoma wędkami bez komfortu , a trzema już da się.

 

Mój uniwersal na Wisłę to wędka o długości 275 cm o ciężarze do 28 gram, z pletka 0,14, jeszcze nie poległ nawet przy niespodziewanych sumkach ;)

No to już omg.gif

Słyszałem od naszego wspólnego kolegi , jak Cię kiedyś sum sponiewierał przy wejściu do śluzy Żerań ,zabierając Ci całą plecionkę.

Ponieważ była to niedziela , to autobusem pojechałeś do jedynego czynnego w niedzielę w Warszawie sklepu wędkarskiego ,zakupiłeś mocniejszą linkę i abarot nad Wisłę :clappinghands: 

A teraz to już nie wiem , czy to krążą legendy o Twojej wędkarskiej zawziętości , czy tak było naprawdę.omg.gif

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

No to już omg.gif

Słyszałem od naszego wspólnego kolegi , jak Cię kiedyś sum sponiewierał przy wejściu do śluzy Żerań ,zabierając Ci całą plecionkę.

Ponieważ była to niedziela , to autobusem pojechałeś do jedynego czynnego w niedzielę w Warszawie sklepu wędkarskiego ,zakupiłeś mocniejszą linkę i abarot nad Wisłę :clappinghands:

A teraz to już nie wiem , czy to krążą legendy o Twojej wędkarskiej zawziętości , czy tak było naprawdę.omg.gif

Ja tam byłem kiedyś świadkiem (chyba rok 2015), jak Dawid naginał ze środka Wisły do sklepu po plecionkę. Także zawzięty jak cholera, a łowił wtedy w krótkich spodenkach. Pomyślałem sobie, że podobny do mnie :D

 

Edytowane przez korol
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...