Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

o 14ej to na niezły skwar wyjdziesz...myślę, że dzisiaj to może się dziać na miejscówkach po 20ej... :D

 

 

typa pora wedkarska ;p ale co poradzic jak druga połówka chce sie opalać ;p trzeba łapać kiedy sie da a nie kiedy sie chce ;)

 

ryby nie muszą być , wazne ze nad wodą będę

Edytowane przez Spawciu
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bylem , pomachalem za boleniem atakow strasznie duzo w nurice przy trawie do wyboru do koloru z 10szt bylo przynajmniej ale zerowaly na bardzo drobnej uklejce 4-5cm maks bo az w powietrze strzelaly:p. niestety troche zabraklo pewnie umjetnosc i wabikow i zszedlem o kiju ale powietrza sie nawdychalem:)). z gruntowkami juz powrocili ale szalu nie widzialem u nich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie dzisiaj klenie osłabiły :wacko: . Na przelanej główce miałem w ciągu godziny z 20 brań  i tylko dwa klonki + 30 na brzegu :( . Spotkałem kumpla opowiedziałem mu o tych pustych braniach , a on stwierdził że to dlatego że łowiłem na nanofila i się odbijały. Poszedł w to miejsce , oczywiści z żyłką . Po godzinie mam telefon że zaliczył z 10 brań i żadnego nie wyholował :o .

Potwierdzam bardzo intensywne  żerowanie bolenia .W każdym miejscu gdzie stawałem żeby porzucać widziałem ataki rap.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei byłem na Powiślu. Na zero. Ludzi kupa, przy 511 będzie koncert więc już próby, grilliki gdzie się da, jakaś laska z pieskiem nie zważając na mnie władowała się przede mnie żeby piesek nóżki zamoczył, na wodzie motorówki duże i małe  no i pojawili się chłopcy na skuterach!!! jeden z nich kręcił bączki i się rozglądał czy go jakieś lasie nie obcinają!! Normalnie jak we  Władku!!!! Koszmar!! Jak będzie ustawka na street fishing to oby nie w pogodny dzień bo dramat będzie i komuś nerwy mogą puścić!!! ;)  Będzie można patyki w domu zostawić i od razu się na browary ustawić! :)  a jak pójdziemy z wędkami to tylko straty będą.... Jutro idę znowu :D !!! Ale rano( rano będę miał niedobitki z nocy.....) I tak Ku....a do zaje....nia!!! :)

 

Ave

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety długi weekend to nic przyjemnego dla wędkarza zostającego w mieście. To o czym pisze grzesiekre mnie irytuje już od conajmniej dwóch sezonów jak powstała ta plaża koło Poniatowskiego. Nie dość, że ludzie śmiecą a połowe tego leci do wody to najzwyczajniej są bezmyślni. Miasto zachęca do pobytu nad Wisłą lecz ludzie przychodzą nie wyedukowani tego akurat nie przewidzieli.

 

Ja typowo miejski odcinek wogóle odpuściłem z tego powodu choć wiem, że ryba tam jest. Ograniczam się do okolic mostów Siekierkowskiego i w dół od Żerańskiego + Wyspy Zawadowskie i główki na wysokości Saskiej Kepy. Jak będzie zlot Street Fishing to proponuje okres po wakacjach może nawet połowa października. Będzie dużo kameralniej a i szansa na rybę większa. Dziś zdradzam spinning i idę na nockę (lub północkę do 1-ej max) nad Wisłę w okolice dalekie od grili i głośnej muzy (mam nadzieję). Cel Sandacz z gruntu:)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Miasto zachęca do pobytu nad Wisłą lecz ludzie przychodzą nie wyedukowani tego akurat nie przewidzieli.

 

 

W zeszłym roku na główce za Gdańskim poprosiłem grzecznie młodą parkę , żeby nie wrzucali butelek po piwie do wody. Przedstawiciel płci męskiej stwierdził z rozbrajającą szczerością ,że przecież butelki można , bo one nie zatruwają środowiska :o . No i przestałem być grzeczny :angry: .

Młodzież mamy wyedukowaną !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale muszę przyznać że byłem zdziwiony jadąc w poniedziałek rano do pracy tramwajem jakiś czas temu. Jechałem autem w weekend przez Poniatoszczaka i widziałem b. dużo ludzi, i tak sobie pomyślałem - ale zostawią syf. A blady świtem gdzieś ok. 8:00 :rolleyes: jadąc tramwajem do roboty okazało się że jest czysto. Znaczy się ktoś sprząta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj byłem na jednej z główek po prawej stronie, ale nie tych "centralnych"....niestety przez 1,5h bez kontaktu i zszedłem na "0". Bolki bardzo aktywne w godzinach 20-21....prawie jak za dawnych lat....jak uda mi się wstać...to jutro z rana rewanż...:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam właśnie. Oprócz okonka, cisza. Mam wrażenie ze klenie tak atakują wabiki jak by chciały tylko odgonic uderzają zamkniętym lub 'uchylonym 'pyskiem. Wczoraj tak miałem i dzisiaj też. Wyszedł z trawy uderzył i czmychnal z powrotem do kryjówki.

 

Jak chodzę brzegiem to zawsze spotkanym wędkarzy mówię dzień dobry czasami zamieni się parę zdań, dzisiaj przy srednicowym jak machalem szedł chłopak ze spinem który zignorował moje pozdrowienie. Nie mógł nie zauważyć bo mijał mnie bardzo blisko....Niebywałe chamstwo....

 

Miłego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam właśnie. Oprócz okonka, cisza. Mam wrażenie ze klenie tak atakują wabiki jak by chciały tylko odgonic uderzają zamkniętym lub 'uchylonym 'pyskiem. Wczoraj tak miałem i dzisiaj też. Wyszedł z trawy uderzył i czmychnal z powrotem do kryjówki.

 

Jak chodzę brzegiem to zawsze spotkanym wędkarzy mówię dzień dobry czasami zamieni się parę zdań, dzisiaj przy srednicowym jak machalem szedł chłopak ze spinem który zignorował moje pozdrowienie. Nie mógł nie zauważyć bo mijał mnie bardzo blisko....Niebywałe chamstwo....

 

Miłego.

Dokładnie tak jak piszesz , biją z zamkniętym pyskiem. Te dwie sztuki które wczoraj złowiłem , były zapięte na zewnątrz.

Na warszawskim odcinku łowią osoby głucho -nieme , dwie takie osoby spotykam na odcinku Żerań -Tarchomin.Tak więc chamstwo , niekoniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak piszesz , biją z zamkniętym pyskiem. Te dwie sztuki które wczoraj złowiłem , były zapięte na zewnątrz.

Na warszawskim odcinku łowią osoby głucho -nieme , dwie takie osoby spotykam na odcinku Żerań -Tarchomin.Tak więc chamstwo , niekoniecznie.

O głucho-niemych nie wiedziałem ale temu gościowi patrzyłem w oczy i kiwałem głową więc  nie wiem, myślę że osoba nie słysząca odpowiedziałaby na  kiwnięcie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O głucho-niemych nie wiedziałem

Może trudno w to uwierzyć , ale na odcinku warszawskim był niewidomy wędkarz łowiący na spławik. Swego czasu było o tym głośno , był nawet o nim reportaż w telewizji. Co ciekawe to inni wędkarze przychodzili do niego , żeby im wiązał haczyki :) .

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trudno w to uwierzyć , ale na odcinku warszawskim był niewidomy wędkarz łowiący na spławik. Swego czasu było o tym głośno , był nawet o nim reportaż w telewizji. Co ciekawe to inni wędkarze przychodzili do niego , żeby im wiązał haczyki :) .

A potem ZUS zweryfikował i rentę mu zabrał... :lol:

GD-SP Kamienie już wychodzą od wczoraj 10cm w dół,ale zero aktywności nad wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...