mikryb Opublikowano 11 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2019 I pisząc o puknięciach nie mam na myśli młodzieży. ;-) 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 13 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 (edytowane) W tym roku rzeka mnie nie rozpieszcza.Moje ulubione miejsce zostało zniszczone, nie łowię ryb seryjnie oraz w takich ilościach jak w latach poprzednich Pozostała powtarzalność. Dziś szybkie dwa bolenie, oba ponad 70, właściwie ten większy bliżej 80. Zdjęcie może nie oddaje, ale już kawał ryby, tylko chudy jakiś.Jak zmierzę wędkę, to będę wiedział dokładnie. Dodatkowo przyłów okonia ok 30cm. PSDużo komarów, ale przyszło już zamówienie i zwalczyłem te wredne jędze!!! Edytowane 13 Czerwca 2019 przez korol 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alberto25 Opublikowano 13 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 Podpowiedz coś dobrego na te owady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 13 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 Dużo DEET, spodniobuty i lekki goretex oraz siatka na głowę. Trzeba się pogodzić, że gryzą po dłoniach.Zawsze miałem tak, że akceptowałem kąsanie rąk i nóg, aby nie po twarzy Trzeba jakoś na spotkaniach wyglądać. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 13 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 Dużo DEET, spodniobuty i lekki goretex oraz siatka na głowę. Muszą się pogodzić, że spotykają się z wędkarzem. Dress code jednak wymusza dodanie do wyżej wymienionego zestawu krawata. Może być z wzorkiem rybek albo woblerków. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 13 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 Komarów jest tak dużo, że wytwarzają cień jak obłoki...Co do stroju, idąc nad wodę trzeba się zabezpieczyć, dużo komarów i młodzieży więc ubiór musi być odpowiedni 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcinTarchomin Opublikowano 13 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 Pytanie: czy w warszawskiej Wiśle jest w ogóle szczupak? Czy tylko boleń / sandacz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 13 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 Jest tak jak kleń, jaź, sum i każdy drapieżnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 13 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 Jasne że jest, choć oczywiście znacznie mniej niż kilka lat temu. Ja osobiście łowię kilka rocznie, często jako przyłowy. Wymiary nie porażają, ale takie 60-65 cm się ze dwa, trzy w sezonie trafią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traq Opublikowano 13 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 Podpowiedz coś dobrego na te owadyTeż podpowiem: ponton[emoji16] Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 13 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 U mnie dzisiaj właśnie "ściupak"...taki ze 45, na skraju warkocza, zagrał postawiony w nurcie widelec. Poza tym jeszcze 3 niezbyt spektakularne klenie.Z bolkami niestety znowu na "0", chociaż dwa strzały były. Pozdrawiam,Malcz 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włóczykij Opublikowano 13 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 Kilka lat wstecz na Wiśle złowiłem swojego największego do tej pory szczupaka i niemal każdy z doświadczonych spinningistów z jakim rozmawiałem miał na koncie grubego szczupaka z Wisły lub przynajmniej kontakt z takim. Na pewno nie ma ich w Wiśle dużo ale trafiają się kloce 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 13 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2019 Kilka lat wstecz na Wiśle złowiłem swojego największego do tej pory szczupaka i niemal każdy z doświadczonych spinningistów z jakim rozmawiałem miał na koncie grubego szczupaka z Wisły lub przynajmniej kontakt z takim. Na pewno nie ma ich w Wiśle dużo ale trafiają się kloce Piękny...pamiętam to zdjęcie z jeszcze innego forum...przy tego typu retrospekcjach zawsze zastanawiam się czy ta ryba jeszcze sobie pływa w Wiśle i jaka jest duża Ja 3 lata temu miałem grube 80+ na Hermesa przy łowieniu Bolków, niestety przy próbie podebrania plecionka weszła w nożyczki... Pozdrawiam,Malcz 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 14 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2019 Rok temu miałem 90 przy boleniach. Wziął w takim miejscu że w życiu bym nie pomyślał że może tam być szczupak. Wyjąłem kilka ładnych ryb z Wisły, ale fakt że kiedyś było ich więcej. Co jakiś czas słyszę o dużym szczupaku, więc szansa jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włóczykij Opublikowano 14 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2019 Ten mój wziął w miejscu w którym liczyłem na brzanę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk_80 Opublikowano 14 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2019 (edytowane) Ja w zeszłym roku wyjąłem Szczupaka 83cm. Siedział w warkoczu między kamieniami. Mniejsze trafiają się czasami jako przyłowy, szczególnie w klatkach między główkami. Edytowane 14 Czerwca 2019 przez luk_80 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 14 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2019 I ja w zeszłym roku miałem fajnego, chyba w listopadzie w nocy przy sandaczach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 14 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2019 Pamiętamy, pamiętamy... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eotheod Opublikowano 15 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2019 Cześć, Ktoś był w tym tyg koło mostu siekierkowskiego? Dalej zalane czy można podejść z feederem? Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zator Opublikowano 15 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2019 Ja byłem w zeszl tyg, można śmiało iść z fedeerem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 15 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2019 Jak wyniki? A dziś ogarnialem Maluchy, także jedyne co się udało, to odwiedzić sklep wędkarski i poprzekladac woblery z pudełka do pudelka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 15 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2019 Ja wybieram się jutro z rana, plan to być ok. 3 rano nad wodą. Jak coś się ciekawego wydarzy to dam znać. Tydzień temu z samego rana coś tam się działo, ale niestety ładny bolo +/- 70 cm spiął mi się. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 16 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2019 Od 2.30 dałem radę tylko dwie godziny wytrzymać z komarami. Mugga 50% pomaga ale gryzą przez spodnie , koszulę . Nie da rady wystać w miejscu , obsiadają setkami ubranie i jeszcze ten odgłos jak w ulu. Cztery klonki trzydziestki , ale nie mogłem się skupić. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 16 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2019 Ja o świcie zanotowałem spinke sporego bolka. Zapomniałem odkręcić hamulec po zaczepie, a na szpuli plecionka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 16 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2019 Ja dzisiaj zameldowałem się nad wodą zgodnie z planem około 3. Komarów masa, ale Mugga plus grube ciuchy pozwalały na łowienie, tyle że było cholernie gorąco. Na boleniowej główce zameldował się jeden sportowy sześćdziesiątak, później przeniosłem się na opaskę w poszukiwaniu kleni, a tam... same okonie. Złowiłem 4, największy 25 cm, a jeden ładny wiślany okoń na oko ok.30 cm spiął mi się pod nogami. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.