Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

Kurde, Włoczykiju, pamiętam twoje zdjęcia chyba jeszcze z grona :D Ale ten czas leci... 

Troche mnie odstraszacie tymi komarowymi opowieściami znad wody, ale chyba w końcu się wybiorę bo ileż można bez tej Wisły wytrzymać ;)

 

Co do komarów to parkuję samochód przy samym wale wiślanym i gdy wysiadam wieczorem lub nawet po południu, z dziećmi, to najpierw wysiadam ja i wyciągam hulajnogi, a potem chłopcy dostają polecenie, żeby się nie zatrzymywać aż do klatki schodowej. Wygląda to komicznie...jakbyśmy uciekali z lasu, a za nami wataha wilków ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, ktoś się orientuje kto zarządza j. Lisowskim w Powsinie? Są na miejscu inf, że jakieś stowarzyszenie ale nie napisano jakie... Co do komarów, to czerwonej Muggi nienawidzą ...

 

Przy wodzie stoi chyba tablica z regulaminem etc. Tam są pewnie jakieś dane kontaktowe. Jest też jakaś stróżówka przy samej wodzie, pewnie w sezonie ktoś tam pilnuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy wodzie stoi chyba tablica z regulaminem etc. Tam są pewnie jakieś dane kontaktowe. Jest też jakaś stróżówka przy samej wodzie, pewnie w sezonie ktoś tam pilnuje.

No właśnie żadnych danym nie widziałem, tylko że zakaz połowu... Stróżówka powiadasz...? Muszę podjechać na spokojnie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze gratuluję rybki:) Ja miałem branie suma w poniedziałek o 6 rano,...potężne walnięcie i 15,góra 20 sekund pulsacyjnego gięcia kija z jednoczesnym wybieraniem plecionki ze szpuli ....po czym ryba bezpowrotnie weszła w zaczep....ale przez chwile było miło:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie bardzo słabo z możliwościami wyjścia nad Wisłę było ostatnio. Dziś wreszcie na godzinę z rana sprawdzić metę z maja, bo (o zgrozo) robiąc wpis wyszło, że to moje pierwsze wyjście nad Wisłę w czerwcu... Na wodzie cisza, bolków i kleni nie widać, ale okoń mi się uwiesił. Zawsze to przynajmniej nie zszedłem o kiju, ale bez regularnych wizyt, to ciężko coś poważniejszego złowić.

Szukacie harcujących bolków, czy w sprawdzonych metach w toni siedzą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze w tym sezonie nie zdjąłem żadnego z powierzchni. Więc chyba siedzą troszkę głębiej, ewentualnie mijam się z nimi gdy ładnie się pokazują. Choć widziałem kilka ataków ładnych lecz poza zasięgiem.

 

Od jutra kilka dni przerwy od Wisły, zobaczymy co się dzieje w krainie WIELKICH jezior.

 

Pozdro

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@korol pewnie czeka na niżówkę żeby lepiej odczytać miejsca po wysokiej wodzie. Potem znów będą wyniki. ;-)

Korol czeka żeby wejść na rafy i zacząć nas katować zdjęciami Brzan, lipiec za moment :)

Edytowane przez malcz
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku pewnie brzany będą później. W obu rzekach poziom jeszcze nie sprzyja..

 

Planuje więcej porafowac w nocy. Coraz łatwiej przychodzi mi wyjście w nietypowych godzinach;)

 

Woda faktycznie pomieszala. U mnie na razie na minus. Rok temu o tej porze byłem już mocno oblowiony boleni i sumow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...