korol Opublikowano 8 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2019 Straty już są. Zagęszczenie ryb na całym dużym odcinku znikome i to od dłuższego czasu, od remontu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 8 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2019 Pewnie tak jak pisałeś....stąd dużo gorsze wyniki...pytanie tylko czy spłynęły niżej czy coś gorszego - ja raczej takie straty miałem na myśli.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skorio Opublikowano 8 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2019 (edytowane) Straty już są. Zagęszczenie ryb na całym dużym odcinku znikome i to od dłuższego czasu, od remontu.Dokładnie. W tym sezonie byłem 12 razy na moim odcinku (Spójnia) i na "bankowych" miejscówkach totalne bezrybie. A ja się zastanawiałem, o co k..wa chodzi.... ehhhhhh....Edit: ...zapomniałem, że wydłubałem 4 małe klonki i dwa małe bolki... szaleństwo... Edytowane 8 Lipca 2019 przez Skorio 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 8 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2019 Panowie przejście dużej wody też sporo miesza w rybostanie, na moich odcinkach ryby jest sporo, tyle samo, albo więcej niż w tamtym roku, przywiązywanie się do jednych miejsc jest chyba najgorszym czym można robić. Wisła to wielka rzeka która z roku na rok się zmienia, więc cały czas trzeba kombinować. Ja już 4 rok robię rok w rok inne odcinki aby ją dobrze poznać i ta taktyka zdaje egzamin na piątkę. Oczywiście odwiedzam stare dobre miejsca ale zbytnio się do nich nie przywiązuje. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 8 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2019 W tym wypadku to nie woda, a budowa. Wielka woda to luz. Zresztą, nie chodzi o same szukanie, zawsze sobie poradzę, szkoda odcinka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skorio Opublikowano 8 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2019 Nie wiem, czy o tym pisać, bo raczej nie jest to przyjemny temat, a możliwość jego ogarnięcia raczej chyba znikoma... Na kanwie dzisiejszej dyskusji w tym wątku o budowie mostu gdańskiego, która "wygoniła" ryby z naszego odcinka, odbyłem rozmowę z kolegą z pracy, którego szwagier pracuje przy budowie mostu "południowego" (chodzi o most w ciągu południowej obwodnicy Warszawy). Szwagier kolegi "zwierzył się", z "ciekawostek" przy budowie tego mostu. Piszę to co zapamiętałem, cyt.: " ...jak skończy nam się pianka montażowa, to pojemnik leci do wody, jak zostaną nam jakieś gwoździe to lecą do wody, jak zostanie pół pojemnika po smarze to leci do wody, wszystko co już nam się nie przyda leci do wody, a spod barek które stoją przy filarach wypływa tęczowa woda, ładnie widać ją z góry na dobre kilkaset metrów...", etc. etc... płakać ? działać ? jak ?... czy jest tu jakiś znajomy królika ? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minkof Opublikowano 8 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2019 W tym wypadku to nie woda, a budowa. Odkąd sięgam pamięcią to zawsze mantyczono w sprawie rybostanu i ekologii:) https://youtu.be/kyH78fyC9sA?t=2578 płakać ? działać ? jak ?... czy jest tu jakiś znajomy królika ? Tu trzeba Panie trąbić w trąbę wielką! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryboman Opublikowano 8 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2019 Co prawda to daleko ale w temacie.. https://www.tvn24.pl/bierun-czarna-woda-wpada-do-wisly-z-pol-drog-i-oczyszczalni-sciekow,951052,s.html Rzeki zawsze mają "przesrane".. Dosłownie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 8 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2019 Nie wiem, czy o tym pisać, bo raczej nie jest to przyjemny temat, a możliwość jego ogarnięcia raczej chyba znikoma... Na kanwie dzisiejszej dyskusji w tym wątku o budowie mostu gdańskiego, która "wygoniła" ryby z naszego odcinka, odbyłem rozmowę z kolegą z pracy, którego szwagier pracuje przy budowie mostu "południowego" (chodzi o most w ciągu południowej obwodnicy Warszawy). Szwagier kolegi "zwierzył się", z "ciekawostek" przy budowie tego mostu. Piszę to co zapamiętałem, cyt.: " ...jak skończy nam się pianka montażowa, to pojemnik leci do wody, jak zostaną nam jakieś gwoździe to lecą do wody, jak zostanie pół pojemnika po smarze to leci do wody, wszystko co już nam się nie przyda leci do wody, a spod barek które stoją przy filarach wypływa tęczowa woda, ładnie widać ją z góry na dobre kilkaset metrów...", etc. etc... płakać ? działać ? jak ?... czy jest tu jakiś znajomy królika ? Dokładnie tak samo było po rozbudowie Grota . Ryba znikała z pod Grota wprost proporcjonalnie do postępów budowy. Zrywany asfalt leciał prosto do wody , elektrody spawalnicze i wszelkie inne świństwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silurus Opublikowano 8 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2019 Bo w naszym kraju jak ktoś się odezwie w obronie rzeki, bagna, lasu to się z niego robi zaraz eko-oszołoma terrorystę . 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traq Opublikowano 8 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2019 (edytowane) Akurat warszawski odcinek Wisły od Zawad po Tarchomin, ze względu na swój kamienisty charakter jest bardzo mało zmienny. Duża woda nie robi istotnych przetasowań w układzie dna, warunki dla ryb są w miarę stałe. Jeżeli obserwujecie że w tym sezonie jest gorzej, to może rzeczywiście pojawił się jakiś nowy negatywny czynnik. Ja w tym sezonie byłem na rybach 14 razy, zawsze z pontonu. Z zerowym wynikiem skończyłem chyba 4 razy, w tym 3 gdy akurat pływałem po odcinku warszawskim. Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka Edytowane 8 Lipca 2019 przez Traq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zator Opublikowano 8 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2019 Ja właśnie zszedłem z górnego odcinka naszej Wisły. Nie było mnie tydzień i wodą znowu opadła o ponad metr. Wiało i pizgało i nie brało;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 9 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2019 Ja wyskoczyłem wczoraj z wieczorka, łowiłem od 20 do 22, bez kontaktu, przyzerowałem pierwszy raz od wielu wypadów. Drapieżnik nieaktywny, dosłownie ze 2-3 razy chlapnął się jakiś mały bolo w warkoczu, szukałem głębiej ale bez efektów. Poza tym cisza (nie licząc oczywiście wichury nad głową). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacenty75 Opublikowano 9 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2019 Ja wyskoczyłem wczoraj z wieczorka, łowiłem od 20 do 22, bez kontaktu, przyzerowałem pierwszy raz od wielu wypadów. Drapieżnik nieaktywny, dosłownie ze 2-3 razy chlapnął się jakiś mały bolo w warkoczu, szukałem głębiej ale bez efektów. Poza tym cisza (nie licząc oczywiście wichury nad głową).He, Tomek mógłbym wkleić twój wpis jako swój - też wczoraj byłem od 20 do 22 łowiłem na ciężko i głęboko i tez bez kontaktu i chyba nawet po tej samej stronie rzeki byliśmy i ten sam wiatr prosto w nos... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silurus Opublikowano 9 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2019 w niedzielę z Czechofilem na Wiśle Warszawskiej mieliśmy 2 bolenie, sumka i sandaczyka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 9 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2019 (edytowane) Ja też w niedzielę złowiłem, kolega z którym łowiłem również. Wiadomo, że w każdych warunkach można wydłubać.Po tych doniesieniach odpuściłem, może jutro? Edytowane 9 Lipca 2019 przez korol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 9 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2019 He, Tomek mógłbym wkleić twój wpis jako swój - też wczoraj byłem od 20 do 22 łowiłem na ciężko i głęboko i tez bez kontaktu i chyba nawet po tej samej stronie rzeki byliśmy i ten sam wiatr prosto w nos... Cześć Jacek, ja kręciłem się w okolicy mostu drogowego i tamy wojskowej ale od strony wschodniej. Jak też tam byłeś to aż dziwne że się nie spotkaliśmy :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciekd01 Opublikowano 9 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2019 Mi się udało w sobotę z rana być nad Wisłą, przyjemny okoń i sportowy boleń 50tak złowione. Dziś dosłownie na godzinkę koło południa, wyskok z pracy na wietrzenie głowy, ale totalna cisza na wodzie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 10 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2019 (edytowane) 1.5h dzisiaj wieczorem na opasce między Grotem a Północnym - lewa strona.Na "0", jedno wyjście pod same nogi do wobka ciągniętego wzdłuż opaski z nurtem. Niestety odpuścił.Po 20ej, przez 15-20min kilka ryb się pokazało. Ogólnie widać, że woda rybna ale ilość syfu, czepiających się szmatek, gaci itp. Odbiera przyjemność łowienia w tym miejscu, dodatkowo dziwne wszędobylskie jednostki spijające piwko w krzakach. Trochę tak nieswojo. Na pewno potencjał na wcześnie rano....no i rzecz jasna brodzenie.... Pozdrawiam,Malcz P.s. przyznać się kto ujebał na szmatce ostatnio małego SpinMada? Sprawa świeżuteńka...Dzisiaj przybonusowałem - przy okazji zwrócę właścicielowi P.s.2 prawie zgilotynowałem sobie wędkę kleniową drugim kijem...zapomniałem że odstawiłam za siebie i odstrzeliłem spirita o drugi kij...było groźnie Edytowane 10 Lipca 2019 przez malcz 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk022 Opublikowano 11 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 Od 8 do 16 na praskich rewirach też na zero niestety. Wiało tak że wobler wracał jak bumerang. Idąc przez krzaki za gdańskim mało nie brakowało abym miał czołówkę z sarną, gacie pełne bo zobaczyliśmy się 2m od siebie, a i znaleziony biały siek z czarną kropką ???? Dziś podobno mają brać ???? Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 11 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 (edytowane) Dziś podobno mają brać Pozdro Dzisiaj pewnie nie dam rady być nad wodą, jutro pewnie jakaś dłuższa sesja bo baba ma wychodne i nie będzie truła że w piątek sama siedzi. Dogrywka w sobotę, zapowiada się, że w najbliższych dniach trochę godzin na walce z rzeką upłynie... Edytowane 11 Lipca 2019 przez malcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 11 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 Jutro, to i ja już się chyba zbiorę. Ostatnio bez weny, nie chce się wstawać. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 11 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 Byłem w sklepie Pleciona na małych zakupach. Wędkarze opowiadali,że łowią.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 11 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 Byłem w sklepie Pleciona na małych zakupach. Wędkarze opowiadali,że łowią..Tiaa łowio i bioro... Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 11 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 Nie znam ich,więc nie oceniam.Jak jest naprawdę wiedziałbym gdybym sam wędkował na Wiśle Gościnne występy nie wliczają się do zabawy Pzdr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.