Rolerfer Opublikowano 4 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 Pochwalcie się w jakiej okolicy takie ładne efekty z bolkami. Byłem dziś jakieś 5 godzin na Tarchominie i tylko jedno nietrafione branie. Kilka może z 5 ataków bolka. Martwa woda ogólnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 4 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 (edytowane) Znowu 75cm Dopadłeś konkretne stadko Pochwalcie się w jakiej okolicy takie ładne efekty z bolkami. Byłem dziś jakieś 5 godzin na Tarchominie i tylko jedno nietrafione branie. Kilka może z 5 ataków bolka. Martwa woda ogólnie. Ja nie widziałem żadnego ataku. Łowię w ciemno. Edytowane 4 Maja 2020 przez korol 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 4 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 Różne miejsca. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mejdżor Opublikowano 4 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 Ja od 4 dni codziennie nad wodą, ani jednego kontaktu z rybą, z wyjątkiem tego wzrokowego. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz79 Opublikowano 4 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 (edytowane) Wujek, uchyl rąbka tajemnicy, ryby z dna , z powierzchni, opaska, główka, przykosa, guma , wobler? Ja dzisiaj otworzyłem sezon boleniowy, w drugim rzucie miałem już ładną rybę ale się spięła, na bezstera tarnusa o którego pózniej upomniała się Wisełka, branie w niewielkim warkoczu. Edytowane 4 Maja 2020 przez mariusz79 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vako Opublikowano 4 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 No i po lamentach:https://ompzw.pl/files/filesfile/1/file-5523.pdf 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 4 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 Molestującym Janka chciałbym przypomnieć, że to forum jest otwarte, tak jak cały internet. Zważywszy, że żyjemy w dość dużym mieście, w którym mieszka sporo posiadaczy wędek spinningowych... Nie bombardujcie pytaniami. Również we własnym, dobrze pojętym interesie. Odbiegając od tematu, miło było natknąć się tu na Dawida. Choć tylko na zdjęciach. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 4 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 Dzisiaj bolek 60 i kleń który stwierdził że w sumie to nie chce zdjęcia . Na razie mi nie idzie . Oczywiście nastawiony na klenie , na grubego bolka jeszcze jestem za cienki [emoji848][emoji6] Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 4 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 Wujek ładnie się wstrzeliłeś w grube rybska, pewnie żrą przed tym załamaniem pogody w najbliższych dniach. Podejrzewam że ryby raczej z głębszej - chociaż dziwne to brzmi w obecnej sytuacji - wody i raczej nie palenie korby.Kręciłeś coś? Pozdrawiam,Malcz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 (edytowane) Wczoraj 10 i do tego dwa szczupaki mi ścieły woblery i duży boleń sie spiął. Ryby brały głównie z dna i jak Malcz sie domyślił bez palenia korby, załamanie pewnie też miało znaczenie . Wszystkie ryby mam nagrane . Miejsca różne wiekszość pusta ale jak są to więcej co świadczy że jeszcze się nie porozpływały. Z jednej strony trudno a z zdrugiej jak sie rozpłyną po piachach tez nie będzie łatwo .Ryb generalnie nie widać. To tyle co mogę Wam podpowiedzieć, reszta pozostanie moja tajemnicą i kolegów których za bardzo szanuję zeby powiedzieć dokładnie gdzie je łowiłem . Edytowane 5 Maja 2020 przez wujek 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 No i po lamentach:https://ompzw.pl/files/filesfile/1/file-5523.pdfDzięki, bardzo dobra wiadomość . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 Pierwsze 75cm . Później może coś dołożę. 21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RulleZ Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 Pierwsze 75cm . Później może coś dołożę.a z ponotnu... żartuje jak czytam tu wpisy to zaczyna wątpić.. prawie tydzień nad Wisłą i tylko dwa okonie i leszczyk za kapotę... z brzegu co prawda ale chyba gdzieś ta ryba jest chyba? dziś rano też, jedno zebranie jazia widziałem, a tak to tylko deszcz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 Ja dziś nie mogłem się zebrać. Próbowałem wstać od ok 3.00 do 4.00. Potem odpuściłem Będę miał okienko, 60 min na łowienie i dojazdy łącznie. Jeśli nie będzie za bardzo padać, może wyskoczę na chwilę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 Eeeeee to jakieś stare zdjęcia teraz tyle wody w Wiśle nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 (edytowane) a z ponotnu... żartuje jak czytam tu wpisy to zaczyna wątpić.. prawie tydzień nad Wisłą i tylko dwa okonie i leszczyk za kapotę... z brzegu co prawda ale chyba gdzieś ta ryba jest chyba? dziś rano też, jedno zebranie jazia widziałem, a tak to tylko deszcz. Dobrze że na wodzie PZW bo by w ogóle się nie liczył . Ja dziś nie mogłem się zebrać. Próbowałem wstać od ok 3.00 do 4.00. Potem odpuściłem Będę miał okienko, 60 min na łowienie i dojazdy łącznie. Jeśli nie będzie za bardzo padać, może wyskoczę na chwilę.Jestem ciekaw czy byś coś dzisiaj złowił. Mnie w taką pogodę by kijem nie wygonili tym bardziej że po takim maratonie na razie mam dość łowienia Edytowane 5 Maja 2020 przez wujek 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 Jestem ciekaw czy byś coś dzisiaj złowił. Mnie w taką pogodę by kijem nie wygonili tym bardziej że po takim maratonie na razie mam dość łowienia Akurat dziś, to bym złowił na bank. Rano, pochmurno, przed deszczem, w miarę ciepło - u mnie pewniak (o ile się już zbiorę). Może dam rady jutro ;p 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 Akurat dziś, to bym złowił na bank. Rano, pochmurno, przed deszczem, w miarę ciepło - u mnie pewniak (o ile się już zbiorę). Może dam rady jutro ;p A przed deszczem to łatwizna 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psd27 Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 A nie jest tak, ze najlepiej to biorą w największym deszczu, tylko niewielu jest wówczas w stanie łowić? ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 A nie jest tak, ze najlepiej to biorą w największym deszczu, tylko niewielu jest wówczas w stanie łowić? W deszczu też mam dobre efekty. Zdarzało mi się łowić w nocy w deszczu, brodzić w deszczu. Zwykle coś było ;p 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 Ja wyskoczyłem wczoraj wieczorem na 2 godzinki, trafił się jeden sportowy bolek na napływie główki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psd27 Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 W deszczu też mam dobre efekty. Zdarzało mi się łowić w nocy w deszczu, brodzić w deszczu. Zwykle coś było ;pPiotrek, masz zdecydowanie wyżej ode mnie ustawiony „level hardcore” ???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 (edytowane) Nie ma co się licytować kto, kiedy i ile . Mi łowienie musi sprawiać przyjemność, a w taką pogode jak dzisiaj po prostu lepiej posiedzieć w domu i naładować akumulatory. Edytowane 5 Maja 2020 przez wujek 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 ...i nie pytać Piotra, czy by dziś coś złowił. Raczej co, ile i jak duże. Po obiedzie ma przestać padać, więc trzeba się wybrać na parę godzin. Pogoda może nie nastraja optymistycznie, ale na pewno będzie mniej ludzi nad wodą. Hałaśliwa młodzież z piwkiem w garści przyprawia mnie już o mdłości. Wczoraj natknąłem się na jegomościa, który obławiał rynnę 20-centymetrową gumą na główce ok. 30 gr. ze stalką. Twierdził, że poszukuje boleni, a miał w weekend przyłów suma 130. Wędkarz zgodny z RAPR. Ręce opadają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fossegrim Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 Janek, Piotrek... W imieniu swoim i zapewne wielu kolegów z forum chcę Wam powiedzieć, że jesteście beznadziejni! O! Ja trenuję nadbużańskie zapasy. Jak na razie chyba jeden dzień bez ryby, także dostrzegam progres. A! I złowiłem na swojaka Jutro zawitam nad Wisłę, zobaczymy kto kogo... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.