deridun Opublikowano 9 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2020 (edytowane) Stołeczna rafa "korol'owa"?!jak zieloni zabiorą się za ochronę to skończy się swawolne brodzenie. Edytowane 9 Maja 2020 przez deridun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Newbie90 Opublikowano 9 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2020 Byłem wczoraj przelotnie w okienku, właśnie po 15.00. Ale nie wiem, czy to mnie widziałeś, bo było jeszcze 2 kolegów z tego forum.Raczej Ty, taka niebieska kurtka, lowilismy razem z Dawidem na przeciwko 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieczywko Opublikowano 10 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2020 Podwarszawski, całkiem sympatyczny klamocik 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dekosz Opublikowano 10 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2020 Brawo ???? U mnie dzisiaj pierwsze dwa bolki, ale o rozmiarze szkoda gadać, tak małych jeszcze chyba nie miałem ???????? z 35-40cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 11 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2020 U mnie fajny szybki wypad - boleń stykacz i sandaczowy przyłów, ok 60. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 11 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2020 A ja wczoraj odpocząłem sobie dzisiaj od wiślanego biczowania, posiedziałem ze spławiczkiem nad jednym z wiślanych starorzeczy, złowiłem sporo drobnicy w tym kilka całkiem ładnych płotek.Dzisiaj popołudniu mam zamiar wyskoczyc nad Królową, spróbować coś trafić przed załamianiem pogody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 11 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2020 Podwarszawski, całkiem sympatyczny klamocikJest ryba od Wojtka, jest nadzieja że na moich rewirach jeszcze coś żyje Dzisiaj ruszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vako Opublikowano 11 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2020 (edytowane) Nic dziwnego że tam gęsto.https://www.youtube.com/watch?v=VcI1C2oKwiE Edytowane 11 Maja 2020 przez vako Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 11 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2020 Skoczyłem dzisiaj późnym popołudniem, generalnie byłem nad wodą ze dwie godziny za późno. Pierwsza godzina fajna do łowienia i drapieżnik dość aktywny, trafił się jeden sportowy bolek plus jedno przytrzymanie. Później deszcz, załamanie pogody i zmoczony wróciłem do domu. Ale nie ma tego złego - znalazłem fajną, nową miejscówkę z ciekawą wodą i niewielką presją. Wrócę tam jak się pogoda poprawi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 11 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2020 (edytowane) Ja też byłem - 2h, od 17:20 do początku nawałnicy - woda podwarszawska od południa. Jeden kontakt z bolkiem i to na tyle. Mimo wyzerowania, fajnie było znowu być nad wodą. To był dopiero mój drugi wypad nad Wisłę w tym roku, także każdy rzut sprawiał radość Na wodzie cisza, ale też namierzyłem fajną metę...Pozdrawiam,Malcz Edytowane 11 Maja 2020 przez malcz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krolik1994 Opublikowano 12 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2020 Był ktoś dzisiaj ? Udało mi się wyskoczyć dzisiaj przed 17 ale nie dało rady rzucać przy tym wietrze ... ;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 12 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2020 (edytowane) Mi wczoraj Faworyt 22g wracał pod nogi ???? Edytowane 12 Maja 2020 przez malcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 12 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2020 Ja dzięki pracy zdalnej przeniosłem się na działkę i w związku z tym byłem na radomskim odcinku. Wiatr na szczęście sprzyjał rzutom a bolki mimo zmiany ciśnienia były aktywne. Nie miałem dużo czasu ale jednego 57 cm udało się wyholować. Czyli warto próbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 13 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2020 Nic dziwnego że tam gęsto. Miejscówka pewniak. Prawdopodobnie największy spadek w tej części Wisły. Fajne progi. Bolenie muszą być, zwłaszcza podczas niżówki i upałów.Do tego obok parking i szybki dojazd Wisłostradą. Wygodna ścieżka, żadnego błota na brzegu, łowiłem tam w garniaku 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 13 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2020 Miejscówka pewniak. Prawdopodobnie największy spadek w tej części Wisły. Fajne progi. Bolenie muszą być, zwłaszcza podczas niżówki i upałów.Do tego obok parking i szybki dojazd Wisłostradą. Wygodna ścieżka, żadnego błota na brzegu, łowiłem tam w garniaku Taaaaam? Ja myślałem, że Ty po rafach śmigałeś w garniaku i szyszkach....a jak tam, to "czar prysł" Pozdrawiam ! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psd27 Opublikowano 13 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2020 A może po prostu Piotrek ma garnitur i piżamę od Simmsa ???? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skorio Opublikowano 13 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2020 Miejscówka pewniak. Prawdopodobnie największy spadek w tej części Wisły. Fajne progi. Bolenie muszą być, zwłaszcza podczas niżówki i upałów.Do tego obok parking i szybki dojazd Wisłostradą. Wygodna ścieżka, żadnego błota na brzegu, łowiłem tam w garniaku Miejscówka ulubiona, ale odkąd WSz tam się bawi, to unikam. Nie lubię tego typu wędkarzy 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vako Opublikowano 13 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2020 Miejscówka pewniak. Prawdopodobnie największy spadek w tej części Wisły. Fajne progi. Bolenie muszą być, zwłaszcza podczas niżówki i upałów.Do tego obok parking i szybki dojazd Wisłostradą. Wygodna ścieżka, żadnego błota na brzegu, łowiłem tam w garniaku No dobrze. Upałów nie ma. Woda jest dobrze natleniona. Teoretycznie są lepsze(mniej kosztowne energetycznie) miejsca dla ryb o tej porze roku. Zatem skąd ta koncentracja ryb? Jak sobie to tłumaczysz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psd27 Opublikowano 13 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2020 Przepraszam, bo chyba coś przegapiłem w tym wątku - a skąd wiadomo, ze tam jest „koncentracja” ryb? Tzn ktoś złowił tam duże kilka-kilkanaście ryb? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 13 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2020 (edytowane) Moim zdaniem, nie ma tam w tym momencie jakieś szczególnej koncentracji. Udowadniają to wyniki wędkarzy.Ale miejsce, nawet dziś, jest strategiczne (zawsze będzie) i jakieś bolenie zawsze można tam wydłubać. Ale to będą raczej 1-2 ryby, nie 10 Taaaaam? Ja myślałem, że Ty po rafach śmigałeś w garniaku i szyszkach....a jak tam, to "czar prysł" Pozdrawiam ! Brodząc bardzo często mam koszulę. Przy CW bywa, że w pełnym Edytowane 13 Maja 2020 przez korol 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert2 Opublikowano 13 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2020 Na CW zrobiłem rekord ilościowy na muchę. 64 ryby w ciągu trzech godzin, z czego 20 minut przegadane, a nie łowione.Pozdrawiam Robert 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 13 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2020 Na CW zrobiłem rekord ilościowy na muchę. 64 ryby w ciągu trzech godzin, z czego 20 minut przegadane, a nie łowione.Pozdrawiam RobertJak to gatunkowo się rozkładało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert2 Opublikowano 13 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2020 Klenie, certy i bolenie (kolejność gatunków nieprzypadkowa, najwięcej było kleni itd.).Dużo ryb ale jakościowo szału nie było.Pozdrawiam Robert 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiesiek2602 Opublikowano 13 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2020 Na CW zrobiłem rekord ilościowy na muchę. 64 ryby w ciągu trzech godzin, z czego 20 minut przegadane, a nie łowione.Pozdrawiam RobertAle wyczyn!!!Zastanawia mnie tylko ta dokładna znana ilość złowionych ryb. Czyżby były przeliczone w domu????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 13 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2020 Ale wyczyn!!!Zastanawia mnie tylko ta dokładna znana ilość złowionych ryb. Czyżby były przeliczone w domu?????Słabe to było...myślę że większość z nas pamięta swoje ryby, ich ilość, oraz na co były złowione. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.