Cez@ry Opublikowano 17 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2020 (edytowane) Byłem dzisiaj na 2 h i złapałem drugiego w życiu bolenia. Była super pogoda na ryby - nikogo na brzegu bo wiało. ???? Marcin tak trzymaj!! Edytowane 17 Maja 2020 przez Cez@ry 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieczywko Opublikowano 17 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2020 Wiało dzisiaj niemiłosiernie, coś tam jednak udało sie złowić. 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 18 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2020 Pierwsze testy nowej zabawki 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K-Pon Opublikowano 18 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2020 Pierwsze testy nowej zabawki GH010200_1589787932174.JPG A co jest tą zabawką ??? Aparat ??? Jaki ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 18 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2020 A co jest tą zabawką ??? Aparat ??? Jaki ?? gopro8black - fajny tryb wybierania klatek z filmu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niusio99 Opublikowano 18 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2020 gopro8black - fajny tryb wybierania klatek z filmuTeż się zastanawiałem czy nie kupić...ale niestety wygrały inne "ważniejsze" rzeczy... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 19 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2020 Dobre rozpoczęcie dnia. Mrzawka, ciepło i taki oto boleń. 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 20 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 W końcu się zmobilizowałem i wyskoczyłem z rana na rybki, nad wodą byłem przed 6. Pogoda nie rozpieszczała, 7 st.C i zimny wiatr. Woda też martwa, ale pod koniec łowienia udało się skusić jednego bolka, niestety rozmiarem nie zaimponował, takie dobre 50+. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 20 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 (edytowane) ...jestem właśnie przed Północnym, ale tu ruch macie - trochę jak na zawodach Póki co martwo... Edytowane 20 Maja 2020 przez malcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 20 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 Po robocie 3 godzinki . Dwa brania niewykorzystane . Ale 10 zawodników odebrało mi chęci do łowienia , presją która mija się z moim pojęciem wędkarstwa [emoji53]. Nawet namierzyłem coś fajnego ale mi się odechciało , to nie jest to co robiłem i chciałbym robić . To jest jakiś wyścig po nic [emoji3525] Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafcik87 Opublikowano 20 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 Albo mamy bardzo mało rybnych wód i każde "lepsze" miejsce lub akwen jest pod presją np. Turawa od czerwca najazd, który trwa do końca sezonu, wiślane odcinki itp. Albo naród zachłanny. Chcesz połapać sandaczy na siemianówce to też trzeba trafić w okres gdzie ryba jest aktywna. Na codzień trzeba się namachać albo znać wodę. Teraz jeśli miałbym iść na ryby nad Wisłę to najpierw you tube potem jerkbait i miejscówkę można wytypować. Miejsce nagłośnione bo ktoś coś złapał. Rekonesans kilkudniowy zrobiony w kilka godzin. Potęga mediów. Albo akceptujesz albo łowisz mniej i lecisz na prawdziwe wędkowanie. Czasami lecisz na masówkę i też mniej łapiesz [emoji16] Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psd27 Opublikowano 20 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 Akurat wędkarstwo Jacka nie ma nic wspólnego z jutuberami, potrzebą "błyszczenia" w internecie i podpatrywaniem miejscówek innych, ale nie zawsze jest weekend, gdy można wyjechać z Warszawy i być nad wodą samemu... Ja z tego samego powodu unikam bulwarów i wszelkich "strit fiszingów". Bulwary nazywam (za przepraszam) "burdelem" i nie postawię tam nogi nawet, gdy wieść gminna niesie, że ryby biorą. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 20 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 Akurat na bulwarach presja na szczęście nie jest taka duża (oprócz "pijackiej"). Ale nie zachęcam. Za dużo pytań "czy biorą". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 21 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 (edytowane) ....albo akceptujesz albo łowisz mniej i lecisz na prawdziwe wędkowanie. Czasami lecisz na masówkę i też mniej łapiesz [emoji16] Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu TapatalkaJa zawsze ceniłem sobie właśnie ten spokój niejako skazując się na gorsze wyniki, ale mimo to parę lat temu każdy wypad na dzikie burty i podwarszawskie krzaki kończył się w najgorszym razie min. jednym kontaktem z bolem a na ogół i rybą na brzegu - naprawdę mało było wyjść totalnie bez kontaktowych....a od zeszłego sezonu te wszystkie miejsca są po prostu puste...brak dużej wody zrobił swoje. Jeszcze jak ktoś dysponuje pływadłem to ogarnie temat na przykosach, albo śródrzecznych rafach...ale z buta z brzegu powyżej Warszawy to czasem jest naście godzin bez kontaktu z bolem...ale też i bez kontaktu z jakimkolwiek innym wędkarzem. Coś za coś.Mimo wszystko przy bulwarach, opaskach, rafach i wszelkiego rodzaju berglach ryb będzie więcej - Wędkarzy również. Dzisiaj byłem przy Dewajtis 2h i zastanawiałem się czy jakiś street fishing się przypadkiem nie odbywa, totalnie nie mogłem się skupić na łowieniu....Tematu brodzenia po rafach nie poruszam bo to nie moja działka i zupełnie inna historia. Pozdrawiam,Malcz Edytowane 21 Maja 2020 przez malcz 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gutekjelonki Opublikowano 21 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Dzisiaj byłem przy Dewajtis 2h i zastanawiałem się czy jakiś street fishing się przypadkiem nie odbywa, totalnie nie mogłem się skupić na łowieniu....Malcz Mam to samo. Zajeżdzam wczoraj nad Wisłe przed wieczorem. Schodzę nad wodę patrze, wysiada jakiś łowca z samochodu. Wyprzedziłem szybko żeby zająć najlepsze miejsce, czyli jedno z wolnych dwóch i biczuje wodę bez celu. Też raczej wolę spokojniejsze/ mniej ludne odcinki. Ps. Miałeś jakiś kontakt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 21 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Dzisiaj byłem przy Dewajtis 2h i zastanawiałem się czy jakiś street fishing się przypadkiem nie odbywa, totalnie nie mogłem się skupić na łowieniu....Malcz Mam to samo. Zajeżdzam wczoraj nad Wisłe przed wieczorem. Schodzę nad wodę patrze, wysiada jakiś łowca z samochodu. Wyprzedziłem szybko żeby zająć najlepsze miejsce, czyli jedno z wolnych dwóch i biczuje wodę bez celu. Też raczej wolę spokojniejsze/ mniej ludne odcinki. Ps. Miałeś jakiś kontakt? To pewnie ja byłem tym łowcą z samochodu i pewnie ja stałem z Twojej lewej strony...bez dotyku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek B. Opublikowano 21 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 (edytowane) To pewnie ja byłem tym łowcą z samochodu i pewnie ja stałem z Twojej lewej strony...bez dotyku.. No i się dogadali... ???????????? Edytowane 21 Maja 2020 przez Wojtek B. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gutekjelonki Opublikowano 21 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Wiem, wiem, że ty tak się właśnie domyśliłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psd27 Opublikowano 21 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 No, No - jakie się tu znajomosci rodzą ???? Dobrze, ze wcześniej nie pisaliście o jakichś „baranach i idiotach”, bo byłoby średnio ???? Ale żeby nie było - mnie tez zdarzyło się poznać kilku kolegów z jerka bezpośrednio nad rzeką i kontakt jest do dzisiaj ???? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 21 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 (edytowane) No, No - jakie się tu znajomosci rodzą ???? Dobrze, ze wcześniej nie pisaliście o jakichś „baranach i idiotach”, bo byłoby średnio ???? Ale żeby nie było - mnie tez zdarzyło się poznać kilku kolegów z jerka bezpośrednio nad rzeką i kontakt jest do dzisiaj ????Bo my "kurturani" jesteśmy, zachowane było z jakieś 15m Ja powiem szczerze, nie bywam w takich miejscach. Non stop ktoś za plecami, rowery, tubylcy, piwkarze, wędkarze i non stop auta-auta-auta...woda fajna, nieporównywalna z tymi miejscówkami po których się kręcę zazwyczaj, ale zdecydowanie nie do spokojnego łowienia w godzinach 18:30-20:30 w maju Edytowane 21 Maja 2020 przez malcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psd27 Opublikowano 21 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Dlatego najprzyjemniej jest na rafie. Niby pełno ludzi wszędzie, ale efekt taki, ze jesteś sam ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fossegrim Opublikowano 21 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Dlatego najprzyjemniej jest na rafie. Niby pełno ludzi wszędzie, ale efekt taki, ze jesteś sam A jakby zapytać Piotrka to najprzyjemniej z najprzyjemniej jest o 4:30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 21 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 O tej godzinie to on już leży w łóżku i udaje, że nie był na rybach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gutekjelonki Opublikowano 21 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2020 Malcz, my po prostu nie chcieliśmy sobie przeszkadzać w łowieniu. Fakt, że mnie podrzucałeś ale ja miałem za mało nawiniętej żyłki na kręciole, co zauważyłem później i zmieniłem na szpule z plecionką ????. Następnym razem podbije i pogadamy. Zapytam czy bioro i opowiem jak to kiedyś było, jakie to ryby się we Wiśle łowiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Jeżyna Opublikowano 22 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2020 ???????????? 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.