Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

Wąsy aktywne dzisiaj....

 

Ja byłem 12-15, po ostatnich zerach stwierdziłem że trzeba przypomnieć sobie zapach ryby, pojechałem więc na pewniaczka na klenia. Raz: coś w końcu złowić, dwa: przetestować hm-a który wrócił z tuningu u @mekamila. Szybko udało się złowić dwa trzydziestaczki, było jeszcze parę kontaktów ale bez konkretów. Mniej więcej w połowie czasu przesiadłem się na grubsze łowienie skoro mamy "wysoką" wodę...po około 15minutach strzelił na około pół metrowej wodzie, znowu na hermesa...jakoś wyjątkowo lubiane są te gloogi przez wąsaczy...trochę było zabawy, przeciągania liny. Moja-Twoja...nie był duży, pewnie tak około 110...jak już spuchł i witałem się z gąską, popełniłem błąd, dałem mu wpłynąć w największy nurt na przelewającej się główce i niestety plecionka strzeliła na - podejrzewam - drucie zbrojeniowym wystającym z betonów które są częścią tego umocnienia. Szkoda...mam nadzieję że ryba sobie poradzi, wobler był na zewnątrz więc nie powinno być źle. Ponadto nawiązałem znajomość z bardzo sympatycznym wędkarzem, jak się okazało również mieszkańcem Sadyby.

 

 

Pozdrawiam Panie Krzysztofie i powodzenia na pałacowych wzdręgach..

 

 

Po akcji z wąsatym porzucałem jeszcze ze 40min, ale już bez weny...

 

Pozdrawiam,

Malcz

Edytowane przez malcz
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wąsy aktywne dzisiaj....

 

Ja byłem 12-15, po ostatnich zerach stwierdziłem że trzeba przypomnieć sobie zapach ryby, pojechałem więc na pewniaczka na klenia. Raz: coś w końcu złowić, dwa: przetestować hm-a który wrócił z tuningu u @mekamila. Szybko udało się złowić dwa trzydziestaczki, było jeszcze parę kontaktów ale bez konkretów. Mniej więcej w połowie czasu przesiadłem się na grubsze łowienie skoro mamy "wysoką" wodę...po około 15minutach strzelił na około pół metrowej wodzie, znowu na hermesa...jakoś wyjątkowo lubiane są te gloogi przez wąsaczy...trochę było zabawy, przeciągania liny. Moja-Twoja...nie był duży, pewnie tak około 110...jak już spuchł i witałem się z gąską, popełniłem błąd, dałem mu wpłynąć w największy nurt na przelewającej się główce i niestety plecionka strzeliła na - podejrzewam - drucie zbrojeniowym wystającym z betonów które są częścią tego umocnienia. Szkoda...mam nadzieję że ryba sobie poradzi, wobler był na zewnątrz więc nie powinno być źle. Ponadto nawiązałem znajomość z bardzo sympatycznym wędkarzem, jak się okazało również mieszkańcem Sadyby.

 

 

Pozdrawiam Panie Krzysztofie i powodzenia na pałacowych wzdręgach..

 

 

Po akcji z wąsatym porzucałem jeszcze ze 40min, ale już bez weny...

 

Pozdrawiam,

Malcz

Pałacowe wzdręgi fajny temat przy lampie dobra zabawa.

 

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przyborek obdarował, bolki ladnie uderzały pod trawy przy brzegu przy ktorych stała drobnica. Najpierw jedno odprowadzenie hermesa kilka rzutów i zmiana na sieka. Po kilku kolejnych rzutach strzał przy samym brzegu i konkretny odjazd, chwila walki i w podbieraku ląduje gruby boleń. Mata pokazuje równe 70cm. Niestety Pan nie chciał zapozować do zdjęcia i w momencie wyciągania telefonu z kieszeni robi dwa fikołki i odpływa bez pożegnania... A i tak bym mu zwrócił wolność ;) kolejne pol godzinki rzucania na tej miejscowce nie daja efektow, ryb też juz nie widac. Przenosze sie kilkaset metrow dalej na obiecująca miejscowke lecz niestety cisza, nie widac kompletnie żerowania ryby.. Woblery gleboko schodzace tez nie chcą skusic zadnego drapieżnika. Wracając do auta wpadam na pomysł zeby jeszcze raz podejsc na miejscowke w ktorej złowiłem wcześniej bolenia. Zakładam znowu sieka, kilka rzutow i siedzi. Po chwili wyciagam dzieciaczka na brzeg, mierze, robie foto, wypuszczam i z uśmiechem wracam na obiad :) wieczorem powtorka lecz na zero. W kazdym razie to był fajny dzień.

post-68570-0-33151000-1591458325_thumb.jpg

Edytowane przez Szczupakos
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad wodą ostatnio nie bywam za często, z powodu obfitego pylenia traw. Dziś wyskoczyłem rano nad wodę. W sumie 4 brania. 2 pudła na ,,dzikie" chlapaki, jeden odjazd hermesa z kołowrota zakończony spinką i jedna rapka na brzegu. Ryby aktywne, widowiskowo akcentowały swą bytność w łowisku.

PS. Ja i Seba łowimy na tej samej wodzie.

Na zdjęciu dzisiejszy głodomór po dość nie typowym ataku.

post-59093-0-93363700-1591552020_thumb.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesamowite rozpoczęcie sezonu, w sumie mój pierwszy rok na poważnie z naszą ukochaną rzeką :) Królowa była wyjątkowo łaskawa, piąty wypad za boleniem w czerwcu i melduje się potężne 80 cm.. Banan na gębie niesamowity ponieważ jest to nowa życiówka i myślę, że pozostanie jeszcze przez długi czas. Niesamowicie silna i gruba ryba, wspomnienia z walki pozostaną na długooo :D

post-63381-0-23576500-1591585319_thumb.jpgpost-63381-0-52396600-1591585342_thumb.jpgpost-63381-0-26871500-1591585635_thumb.jpg

  • Like 35
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijam fakt, że będąc samemu na rybach albo stojąc po kokardę w wodzie ciężko zrobic zdjęcie z rybą trzymaną w rękach.

 

Poza tym np. dla mnie najważniejsze jest, aby ryba szybko i w dobrej kondycji wróciła do wody. Kombinacje ze zdjęciami mogą spowodować, że czas przebywania ryby poza jej środowiskiem wydłuża się. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie może postulat do administracji by każde zdjęcie było z lokalizacją GPS ? :D :D :D

 

 

Widziałeś to zdjęcie? Bo ja tak. Sam Mateusz przyznał, że zdjęcie nie zdradza miejsca.

Ta uwaga o GPS to chyba nie do mnie, bo wiem gdzie ryba została złowiona. Łowię tam od ponad trzydziestu lat i jeśli się nie mylę to Mateusz łowił w tym miejscu po raz pierwszy ze mną. A zdjęcie jest po prostu fajne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...