Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

Ale w którą stronę? Że jest wody mniej czy więcej i jest to porównywalne?

Dno się obniża, więc po iluś tam latach woda się mija z wodowskazem i trzeba obniżyć wodowskaz. W ocenie "ilości wody" liczy się tylko przepływ. Podczas zeszłorocznych medialnych "rekordowo niskich" stanów Wisłą płynęło więcej wody w jednostce czasu niż dosłownie setki razy w ostatnich dziesięcioleciach.

 

Obok braku wiosennych wezbrań to chyba główna przyczyna umierania Wisły. Nawet jak płynie relatywnie "sporo" wody, to i tak się nie rozlewa, bo płynie głębiej w korycie.

Edytowane przez Dziad Wodny
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Sezon szczupakowo- sandaczowy (sumowy?) na warszawskiej Wiśle otwarty!

 

Męczę wodę w okolicach Siekierek małym regulaminowym paproszkiem (do 5 cm) zmagając się z silnym wiatrem, gdy tuż obok mnie płynie w górę rzeki kabinowa łódź. Za sterem jak sądzę "wędkarz", gdyż dostrzegam sterczące na rufie dwa spinningi. Na jednym sumowa baryłka, lub jakiś pękaty SDR, na drugim guma, na oko wielkości ok. 12 cm. Kołowrotki też słusznej wielkości, więc kije raczej większej mocy. Byłem tak zaskoczony tą zuchwałą prezentacją, że aż z wrażenia nie odnotowałem numeru łodzi...

Dla kolegów z innych okręgów warto dodać, że połów z łodzi na wodach nizinnych OM jest dozwolony od dnia 1 maja, a użycie przynet przekraczających wielkość 5 cm jest przed tą datą zabronione.

Może ktoś powiedzieć, no dobrze, chłop tylko płynie na łowisko gdzie wyjdzie na brzeg i zmieni przynęty na mniejsze. Tyle, że my w bajki już nie wierzymy...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulamin jest dla frajerów. O jakimś szacunku do przyrody nie ma nawet sensu wspominać, bo przecież u nas rzeki są po to, aby je wyj***c do końca, a potem pie***c, że ryb nie ma i wszyscy są winni, wszyscy, tylko nie debile z wędką.

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję,

Staram się, aby dzieci miały jak najwięcej zorganizowanego czasu, w sposób inny, niż smartfon i netflix.

 

Przy okazji wygrywam walkę o duszę ;)

 

Tutaj akurat wrzucam okolowedkarskie, ale niemal co weekend grane jest jakieś muzeum, zamek, skansen, park linowy.

Edytowane przez korol
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję,

Staram się, aby dzieci miały jak najwięcej zorganizowanego czasu, w sposób inny, niż smartfon i netflix.

 

Przy okazji wygrywam walkę o duszę ;)

 

Tutaj akurat wrzucam okolowedkarskie, ale niemal co weekend grane jest jakieś muzeum, zamek, skansen, park linowy.

Podobnie u mnie, trzy ogniska i 4 rzeki zaliczone od stycznia. W zeszły weekend byliśmy nad Wkrą w Pomiechówku. Zachód słońca jak nad Sanem ❤️

 

 

post-50550-0-03136900-1742736699_thumb.jpgpost-50550-0-46127900-1742736764_thumb.jpg

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję,

Staram się, aby dzieci miały jak najwięcej zorganizowanego czasu, w sposób inny, niż smartfon i netflix.

 

Przy okazji wygrywam walkę o duszę ;)

 

Tutaj akurat wrzucam okolowedkarskie, ale niemal co weekend grane jest jakieś muzeum, zamek, skansen, park linowy.

No i zajebiście.

Masz łeb na karku....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja dzisiaj szczupaki na kleniowe wolblery wyciągnąłem - mam nawet niemego świadka  :)

 

Mi dla odmiany na kleniowo-jaziowe gumeczki dwa bolenie się wczoraj z rana uwiesiły.

Ale woda zaczęła już mocniej żyć.

Jazia i klenia co prawda nie złowiłem, choć kilka pięknych jaziowych spławów dane mi było dokładnie zobaczyć ????

Dwie małe rybki spadły podczas holu.

 

Ptaszka też upatrzyłem ????

 

Pozdrawiam

Adam W. (Wacha)

 

post-66495-0-53574400-1742755780_thumb.jpg

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne że bez obcinki :)

No udało się, brały na zmianie tempa, przyspieszeniu przy brzegu więc hole nie były zbyt długie.  A największy to taki 50+ z całych 3…  :D

 

Ale masz rację musiały plecionkę uszkodzić bo nie sprawdziłem i po zmianie woblera straciłem go na pierwszym lekkim zaczepie.

Edytowane przez Darek_W
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...