dekosz Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Nigdy na oczy nie widziałem kilkudziesięciu kleni nawet w wodzie, nie mówię o zlowieniu. Dla mnie udany wypad to kontakt z ryba 40+ u siebie poprostu tego nie miałem, a tutaj zdarza się raz na jakiś czas Mam mniejsze wymagania i stąd dla mnie Wisla to jak nazwałem warszawskie eldorado Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Nigdy na oczy nie widziałem kilkudziesięciu kleni nawet w wodzie, nie mówię o zlowieniu. Dla mnie udany wypad to kontakt z ryba 40+ u siebie poprostu tego nie miałem, a tutaj zdarza się raz na jakiś czas Mam mniejsze wymagania i stąd dla mnie Wisla to jak nazwałem warszawskie eldorado Pozdrawiam Rozumiem.W jakim regionie Mazur mieszkałeś?Niestety łowiska tam są strasznie nierówne. Nawet w ramach jednej rzeki są odcinki wręcz puste, a między nimi wypchane kleniami czy jaziami.Jednak jak już się wyczai pewien wzorzec to można bardzo powtarzalnie znajdywać coraz to nowsze i nowsze.Ilość tych ryb czasem zwala z nóg, a widać je doskonale, gdy woda się oczyszcza po wiośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 (edytowane) Łowię na Wiśle jakieś 25-27 lat i spadek rybostanu jest masakryczny.Kiedyś na kilka jazi 40 + potrzebowałem 3 godziny wieczorno-nocnych, teraz nie mam pojęcia nawet gdzie iść co by mnie nie zadeptali .Zresztą po wycięciu z zieleniny z Praskiej strony to nie mam ochoty tam bywać choć mam 300m do rzekiJeżdżę po 100 km by chwilkę pobyć sam i nie stresować się potencjałem ludzkim Stolicy .A ryby wtedy cieszą bardziej Edytowane 6 Kwietnia 2016 przez jacekp29 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Nigdy na oczy nie widziałem kilkudziesięciu kleni nawet w wodzie, nie mówię o zlowieniu A jak chcesz się napatrzeć (niekoniecznie złowić, bo cwane cholery ...) i nie wyjeżdżać daleko od Wawy to wybierz się późnym latem na którąś z małych rzeczek na Mazowszu. Może być Bzura, Rawka czy Wkra 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Jest jak jest, co zrobić?Inna sprawa to to, jak cieszy wypracowana ryba z Wisły. Mnie więcej emocji daje okołowymiarowy sandaczyk z Królowej niż podobnej wielkości angielski okoń. Pewnie przez to, ze jak się człowiek napracuje to i bardziej ceni efekt pracy O ile polowanie można nazwać pracą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Jest jak jest, co zrobić?Inna sprawa to to, jak cieszy wypracowana ryba z Wisły. Mnie więcej emocji daje okołowymiarowy sandaczyk z Królowej niż podobnej wielkości angielski okoń. Pewnie przez to, ze jak się człowiek napracuje to i bardziej ceni efekt pracy O ile polowanie można nazwać pracą... Hmmm to po co C&R, walka z rybakami itp. ? Im bardziej Wisła będzie dorżnięta, tym większą frajdę sprawi nam każda ryba? ... ja mam zupełnie inne odczucia. Jeden ledwo wymiarowy sandaczyk mnie smuci a nie cieszy, bo 10 lat temu z wieczora łowiło się kilkanaście. I nie na zgrupowaniach jak w tamtym roku w okolicach pewnego mostu, ale na każdej opasce, na każdej rafie.Teraz jak złowię tego jednego czy dwa, to nie wiem czy wypracowałem czy przyfarcilem. Jadę sobie do Holandii i tam czuję, że ryby wypracowuję. Zmiana miejsca, przynęty, prowadzenia, zmiana pogody ... to daje efekt lub nie. Obserwujesz, łowisz, wyciągasz wnioski ... 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Ok, masz rację Ale jak to z racją bywa, wiadomo. Indywidualna sprawa taka racją. W każdym razie ja staram się nie przejmować, wędkarstwo ma być już wyłącznie odpoczynkiem...bo i po co się spinać? Da się coś zrobić to się robi, nie da? To głową muru się nie przebije, szkoda głowy. Zresztą w naszym pięknym kraju dzieją się bardziej niepokojące rzeczy niż pogarszanie rybostanu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Jest jak jest, co zrobić?Inna sprawa to to, jak cieszy wypracowana ryba z Wisły. Mnie więcej emocji daje okołowymiarowy sandaczyk z Królowej niż podobnej wielkości angielski okoń. Pewnie przez to, ze jak się człowiek napracuje to i bardziej ceni efekt pracy O ile polowanie można nazwać pracą...Wolę spędzić miło czas fajnych klimatach i czasami okrasić to przyłowem 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk_80 Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 To ja wrzucę/przypomnę sentymentalny film Kamila Walickiego o naszej Warszawskiej Wiśle i jego doświadczeniach. Polecam tym co jeszcze nie widzieli bo zgadzam się z autorem w pełni. https://www.youtube.com/watch?v=nBpIeDinvZk 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Ok, masz rację Ale jak to z racją bywa, wiadomo. Indywidualna sprawa taka racją. W każdym razie ja staram się nie przejmować, wędkarstwo ma być już wyłącznie odpoczynkiem...bo i po co się spinać? Da się coś zrobić to się robi, nie da? To głową muru się nie przebije, szkoda głowy. Zresztą w naszym pięknym kraju dzieją się bardziej niepokojące rzeczy niż pogarszanie rybostanu Niestety masz racje i nie wiem czy na "stare" lata nie przyjdzie łowić mi ryby w jakimś innym kraju, ale już bardziej na stałe.Zrodził mi się w głowie "plan B" na życie w razie nieuchronnej klęski jaką przygotowuje nam obecny rząd... ... ale to tym bardziej nie jest temat warty dyskusji. Wróćmy do Królowej 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żyła Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 (edytowane) Wczoraj byłem od sapera do poniatowskiego 8 kleni w przedziale 20-30 cm przyłów trzech boleni i dwa pasiaki więc sie rusza :D Edytowane 7 Kwietnia 2016 przez Żyła 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 nie wiem czy na "stare" lata nie przyjdzie łowić mi ryby w jakimś innym kraju, ale już bardziej na stałe.Świetny pomysł! Będę do Ciebie przyjeżdżał. Zawsze przywioze polskiej swojskiej kiełbasy i wędzonej słoniny. Będziem sie zażerać i łowić ryby 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Zawsze przywioze polskiej swojskiej kiełbasy i wędzonej słoniny. Będziem sie zażerać i łowić ryby Olo, skąd Ty weźmiesz słoninę ? Nawet na bazarze to co jest to ma ok. 1cm razem ze skórą więc trudno to nazwać słoniną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostom63 Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Olo, skąd Ty weźmiesz słoninę ? Nawet na bazarze to co jest to ma ok. 1cm razem ze skórą więc trudno to nazwać słoniną.Cześć, słonina z Ukrainy ciągle ma ok 5 cm grubości , nawet taka wędzona ???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 (edytowane) I ja wybrałem się dzisiaj na 2 godzinny zwiad nad Wisłę. Szału nie było. Uwiesiło się jedno dziecko bolenia i kleń 30+. Dodatkowo 2 skubnięcia ale mało zdecydowane P.S. Bolki zaczynają już ładnie sobie poczynać Aha na śmierć bym zapomniał...1 wyjście na Wisłę i miałem kontrolę! Edytowane 7 Kwietnia 2016 przez Qcyk 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketnik Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 (edytowane) Ja podobnie jak koledzy. Wczoraj nawet nieźle brały klenie, ale wszystko tak do 25 cm :-( Dzisiaj w roli głównej jazie. Niestety też wielkością nie powalały. Edytowane 7 Kwietnia 2016 przez ketnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2016 Zbyt optymistycznie to nie brzmi co piszecie Mimo wszystko powodzenia w poszukiwaniu tych co się jeszcze nie dają do siaty wrzucić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Wczoraj byłem od sapera do poniatowskiego 8 kleni w przedziale 20-30 cm przyłów trzech boleni i dwa pasiaki więc sie rusza :D Kurde, Kanada normaalnie Panie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 (edytowane) U mnie dzisiaj rano znowu Bolek tak koło 50cm (strasznie blady ). Poza tym jedno skubnięcie. No ale pogoda już inna... Edytowane 8 Kwietnia 2016 przez Qcyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sajdol1 Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Ja wczoraj 2 h i jeden jazik. Dziś 2h i jazik trochę większy ok. 30cm. Odwiedziłem też tarcho i moja ulubiona rafa przestała istnieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo86 Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Bartek - nie przestała trochę się zmieniła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Jeszcze 40cm w dół i wchodzę do Wisły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo86 Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Daj znać - wleziemy razem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk_80 Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Ja dziś przyłów Bolenia i Szczupaka. Woda się obudziła na dobre. Ukleja zwiewała jak szalona, drzewa się zielenią, drobnica oczkuje. Brać tylko wędkę i łowić dowolną metodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 8 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2016 No to jak tak mówicie to trzeba uderzać ! Dozobaczenia nad wodą ! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.