Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

I u mnie lipa. Obławiałem dziś takie fajne miejsce. Założę się, ze w tym roku pierwszy tam dotarłem i nic. Nie zanotowałem nawet obecności ryb :(

Żeby się pocieszyć wpadłem potem na 15min na kaczy dołek, aby złapać pasiastego i trafił się szczupak.
Tyle z mego łowienia :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś od 7 rano na opasce w centrum.W pierwszym rzucie trafiłem pasiak koło 25 cm potem klenika koło 30zm,pare pobić o 10 sie zwinąłem, z powodu chord smieciuchów. Przejechałem na opaskę przy bulwarach a tam to już drobiazg sam mikro pasiaki boleniki i jaziki. Woda trącona po deszczu koło 13 od puściłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I u mnie lipa. Obławiałem dziś takie fajne miejsce. Założę się, ze w tym roku pierwszy tam dotarłem i nic. Nie zanotowałem nawet obecności ryb :(

 

Żeby się pocieszyć wpadłem potem na 15min na kaczy dołek, aby złapać pasiastego i trafił się szczupak.

Tyle z mego łowienia :)

 

U mnie dziś też Szczupak, niestety odpłynął z małą blaszką w pysku. Ehh..łowiłem bez przyponu bo i celem były Klenie, mam nadzieje, że sobie poradzi. Piotr fajna fota w najnowszym "WW", gratulacje tej Brzany mimo, że Burzańska:)

Edytowane przez luk_80
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, tego się nie uniknie. Powinien sobie poradzić.

Dzięki :), fajnie by było w tym roku ją pobić.
Miałem trochę pecha z miesiącem wysłania bo trafiłem na rekord Polski w karpiu i szczupaka 17,8kg.

PS.

Wydaje mi się, że tutaj w Warszawie jest ich więcej ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z wolnego dnia i lekko podniesionej wody odwiedziłem dzisiaj "swoją" jaziową opaskę bo to idealny poziom wody na nią, niestety janków dzisiaj nie zastałem:( zanotowałem mnóstwo kontaktów z rybkami XS, kilka klonków udało się przechytrzyć - niestety wszystko drobiazg.....trzeba chyba poszukać na mniejszych ciurkach....

 

 

Pozdrawiam,

malcz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj,co prawda na krótko,ale byłem.

Żwawe ataki bolka albo szczupaka widziałem a to dodatkowo pobudza wyobraźnie.

Woda chyba podniesiona,w zastoiskach piękny żurek się kręcił,aż miło tam woblerka wrzucić :D

Widziałem nawet muszkarza,ale czasu mało,więc nie zagadywałem,nie chciałem przeszkadzać.

 

Mimo tych kożuchów pięknie i wiosennie... ^_^ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że od października studiuję w Warszawie, a jak dotąd nie poznałem żadnego wędkarza, to szukam kogoś chętnego na wspólny wypad nad rzekę (najlepiej w podobnym wieku ;p). Nigdy nie łowiłem na tak dużej rzece, więc chętnie się czegoś nowego nauczę, chciałbym zacząć swoją przygodę z łowieniem boleni :D.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że od października studiuję w Warszawie, a jak dotąd nie poznałem żadnego wędkarza, to szukam kogoś chętnego na wspólny wypad nad rzekę (najlepiej w podobnym wieku ;p). Nigdy nie łowiłem na tak dużej rzece, więc chętnie się czegoś nowego nauczę, chciałbym zacząć swoją przygodę z łowieniem boleni :D.

 

Pozdrawiam

Trochę to jak ogłoszenie matrymonialne ... a jaki kolor oczu ma mieć potęcjalny kolega do wspólnych wypadów  ?:) Heheh nie mogłem się powstrzymac .

 

Sory za off.....

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę to jak ogłoszenie matrymonialne ... a jaki kolor oczu ma mieć potęcjalny kolega do wspólnych wypadów  ? :) Heheh nie mogłem się powstrzymac .

 

Sory za off.....

Właściwie masz rację, przesadziłem i żałosne to trochę. Mimo tego, jeśli ktoś chętny na wypad na ryby, a nie spełnia moich "kryteriów" :D to pisać. 

Edytowane przez Neptun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie masz rację, przesadziłem i żałosne to trochę. Mimo tego, jeśli ktoś chętny na wypad na ryby, a nie spełnia moich "kryteriów" :D to pisać. 

OOOO i teraz jest git. :) Idz nad wodę ....ciekwaych ludzi z tą samą pasją poznasz na pewno  :) 

 

Nawiązując do tematu u mnie od kilku dni zero ....po za jakąś drobnicą ....Wisla powoli budzi się do życia ...ale to jeszcze nie to

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w sobotę po lewej stronie słabiutko. Jedynie mały kleniczek.

Ale był moment, że uśmiałem się po pachy ...

 

Już wracając do samochodu (w górę rzeki) stanąłem jeszcze na chwilę w pewnym miejscu i po chwili słyszę za plecami:

- Mistrzu..mistrzu.. co .. tam ?

Odwracam się, stoi "wędkarz" już dobrze zrobiony, z browarem w ręce.

- Mały klenik - mówię.

- Tak ... buehhh... same małe biorą. Ale mistrzu, idź tam trochę ... buehh... wyżej, boleń tam wali, ale jak wali !!! mówię ci mistrzu, idź tam trochę wyżej, a go wyjmiesz.

- Za wcześnie trochę na bolenia - mówię.

- Jak k..wa za wcześnie. Już po dziewiętnastej jest mistrzu !!!

... osunąłem się na kolana :D :D :D

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli to ta miejscówka o której myślę to ten jaź długo tam nie popływa, pijaweczka na haczyk i jazika do siaty, takie są tam realia

A widzisz.. w błędzie jestes :)

coraz częściej przekonuję się, właśnie tam, że z ludźmi nie jest tak źle. Dużo trudniej zobaczyć np nad kanałem żerańskim o wypuszczonego okonia niż tam o wypuszczonego jazia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...