Matteoo Opublikowano 15 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2022 Bart, tam u was na wschodzie są jeszcze miejsca ze wspaniałymi wędlinami. Niestety spędziłem kilka lat jako szef lokalnej dystrybucji, dodatkowo zaopatrywałem piekarnie i cukiernie, co mam Ci napisać. Na przykład w dużym kompleksie cukierni w Polsce ktory reklamuje się jako ciasta domowe koszt przed inflacją kilograma wyrobu cukierniczego nie mógł przekraczać 7zł, wyobrażasz sobie z czego to jest? To temat rzeka. Martwi mnie jedynie to, że duże koncerny niszczą lokalną zdrową produkcję, a państwo przepisami im w tym pomaga. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 15 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2022 Rozumiem i wierzę, że wielcy producenci kręcą szynkę z gówna.Na szczęście jest coraz więcej osób, które wolą zjeść 10 dag dobrego baleronu, czy 25 dag dobrej kiełbasy niż kg gównianej polędwicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mysha Opublikowano 15 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2022 To tak z mojej perspektywy, wsi powiatowejJeśli chodzi o rzeczonego pstrąga łososiowego, to dawno temu gdy pracowałem na stawach, był to przerośnięty tęczak, który dostawał paszę z karotenoidami. Nazwa ta to tylko marketing. Śmiem twierdzić, że hodowlany pstrąg lub karp jest znacznie zdrowszy od każdej chabaniny. Jako że też mieszkam na wschodzie kraju to robię to co kolega Bart. Chleb kupuję w tradycyjnej piekarni. Ciasta u kolegi lub piecze je rodzina. Wędliny małżonka kupuje w miejscowym sklepie. Owoce rosną mi za płotem u teścia. To samo z warzywami. Ogórki kiszone w butelce dostaje z Orli od rodziców szwagra. Autarkia ????. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 15 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2022 Jeśli chodzi o rzeczonego pstrąga łososiowego, to dawno temu gdy pracowałem na stawach, był to przerośnięty tęczak, który dostawał paszę z karotenoidami. Nazwa ta to tylko marketing. Śmiem twierdzić, że hodowlany pstrąg lub karp jest znacznie zdrowszy od każdej chabaniny. Jako że też mieszkam na wschodzie kraju to robię to co kolega Bart. Chleb kupuję w tradycyjnej piekarni. Ciasta u kolegi lub piecze je rodzina. Wędliny małżonka kupuje w miejscowym sklepie. Owoce rosną mi za płotem u teścia. To samo z warzywami. Ogórki kiszone w butelce dostaje z Orli od rodziców szwagra. Autarkia .Między innymi dlatego KOCHAM wschodnią Polskę! no i Ci ludzie!!! (to nie jest kadzenie) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matteoo Opublikowano 15 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2022 Dobre wędliny, duch puszczy i fajni ludzie to mnie ciągnie na wschód. Zazdroszczę wam, że jeszcze macie tyle naturalnych produktów, których w moich stronach niestety dużo mniej.ech... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 15 Lipca 2022 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2022 To weź się do roboty, wędliny same się nie robią, a bimber nie nakapie.Zostawisz otwartą butelkę, wędlinę od nawietrznej to i ludzie sami się znajdą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.