Skocz do zawartości

Odra - zatrucie 2022


marcinc

Rekomendowane odpowiedzi

Mieszkam przy ujściu Nysy Łużyckiej i powiem że to wszystko jest bardzo dziwne a mianowicie wcześniej pojawialy się martwe ryby w Słubicach i Kostrzynie niż u mnie. Jeszcze w poniedziałek byłem na rybach i po powrocie dowiedziałem się o martwych rybbach w Krośnie i Słubicach. We torek zaczęły pojawiać się na powierzchni martwe ryby ale myślę że na moim odcinku to są te które padły powyżej tj Krosno Odrzańskie i wyżej. Byłem dzisiaj sprawdzić sytuację i żadnych martwych ryb nie widziałem za to widziałem oczekującą drobnicę i kilka ataków boleni. Dziwne to wszystko ale widać że coś zostało w wodzie przynajmniej na moim odcinku.

Edytowane przez michal078
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patu...weź. Nic juz tych ryb nie ożywi. Cierpię jak i Ty i wielu. To coś zabrało nam część tego kim jestesmy i dlatego rozumiem gniew i złość. Tego już nikt nam nie odda i zadna zemsta tego nie zmieni...choć byłbym pierwszy w szeregu do wyrwania rąk z ciala temu kto to zrobił.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądając zdjęcia i relacje filmowe z Odry, również zauważyłem, że duża część padlych ryb ma tzw. wytrzeszcz oczu.

Swiadczy to miedzy innymi o zaburzeniu ph wody w znacznym stopniu, oraz obecnosci jakieś toksyny w wodzie.

Mam prośbe do kolegów bieżące info w wątku jak wygląda obecnie sytuacja nad wodą i jej brzegami.

Co z ptactwem, zwierzyną leśną i szeroko pojętą florą i fauną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę że trzeba w rozsądny sposób wymusić od rządu kasę na zarybienie Odry i nadzorować to do końca.

Rozumiem że Jerkbait.pl jest apolityczny to w tej sytuacji inaczej się nie da .

Premier był w miejscowości Widuchowa i sam rozpoczął temat z tamtejszymi władzami, że Odra i jej rybostan wróci do swojego poziomu sprzed zatrucia. Mają się tym zająć za kilka tygodni, jak padłe ryby zostaną usunięte i woda oczyści się z tego syfu. Mam nadzieję, że sprawca się też znajdzie [...]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy pan premier czy inny krawaciarz, odpowiedzialny za tą katastrofę wie, ile czasu rośnie leszcz do wagi 5-6 kg, boleń do 80-90 cm, sandacz do metra czy sum do dwóch? Ile rośnie bóbr,ptactwo wodne, małże z dna? Wróci do poziomu sprzed zatrucia - ludzie!!!

P.s. Niech zajrzy do jednego z kontenerów

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie:

 

Jakie narzedzia do Walki z Zatruta woda ma Wladza? Idzie zawiadomienie ze dana rzeka zostala skazona i co dalej?

Odpowiedź.

 

By "walczyć z zatrutą wodą" trzeba wiedzieć co jest przyczyną zatrucia. A tu teoretycznie "władza" ma instytucje, które powinny to stwierdzić. I wtedy można powoływać sztaby kryzysowe, komisje, pełnomocników itp. Mogą takowi być pociotkami, kochankami czy innymi znajomymi byle znali się na swojej robocie. Chyba o to chodzi w tym jak funkcjonuje państwo na które idą nasze podatki?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy pan premier czy inny krawaciarz, odpowiedzialny za tą katastrofę wie, ile czasu rośnie leszcz do wagi 5-6 kg, boleń do 80-90 cm, sandacz do metra czy sum do dwóch? Ile rośnie bóbr,ptactwo wodne, małże z dna? Wróci do poziomu sprzed zatrucia - ludzie!!!

P.s. Niech zajrzy do jednego z kontenerów

Premier nie musi tego wiedzieć i pewnie nie wie, ale są odpowiedni ludzie, eksperci, ichtiolodzy itd. którzy takie rzeczy wiedzą lepiej od Ciebie, ode mnie i wielu innych osób korzystających z tego forum piszących o wszystkim i o niczym. Według Ciebie lepiej jakby pozostawili rzekę samej sobie i nie próbowali przywrócić jej dawnego życia i rybostanu? Na razie są obietnice. Za klika tygodni można będzie oceniać jak się zajmą sprawą, a zarybienia w rodzaju, ilości i jakości ryb można zarejestrować i pilnować tematu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, nawet jak coś przeżyło pierwszą falę niewiadomo czy nie padnie po czasie, niewiadomo jak to wpływa na narządy wewnętrzne, układ rozrodczy, przeżywalność narybku. Co z bazą pokarmową ryb które powinny zacząć zaraz jesienne żerowanie przed zimą. Konsekwencje będą tragiczne. To jest klęska tej rzeki i nas jako narodu że do tego dopuściliśmy bo to nie jest tak ze jakiś zakład coś puścił tylko system mu na to pozwolił i to zrobił.

Byłem wczoraj w Głogowie, rozmawiałem z kolegami, od soboty do środy jedna osoba złowiła 41 sandaczy, wczoraj bolenie żerowały na każdej główce. Drobnica też żerowała przy brzegu.

To przed Głogowem, co poniżej nie wiem.

Jak to długofalowo wpłynie na ocalałe ryby tego nikt nie wie, może się okazać że będzie jak na Sirawie w Słowacji, zakaz zabierania ryb ze względu na toksyny...  ale to i tak ludzi nie przekona żeby ich nie zabierać.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj w Głogowie, rozmawiałem z kolegami, od soboty do środy jedna osoba złowiła 41 sandaczy, wczoraj bolenie żerowały na każdej główce. Drobnica też żerowała przy brzegu.

To przed Głogowem, co poniżej nie wiem.

Jak to długofalowo wpłynie na ocalałe ryby tego nikt nie wie, może się okazać że będzie jak na Sirawie w Słowacji, zakaz zabierania ryb ze względu na toksyny...  ale to i tak ludzi nie przekona żeby ich nie zabierać.

Potwierdzam ! Może być i tak, że dolnośląskie ryby są już "zahartowane" przez zanieczyszczenia !? To co przez X lat lało się z Brzegu Dolnego do Odry to jakiś kosmos. Smród fenolu się unosił, piana płynęła, wszyscy łowili a część wędkarzy nawet zabierała te ryby w celach konsumpcyjnych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martwi tylko,że temat Odry stał się teraz świetną kartą przetargową polityków...ale ich debaty, zarzuty i wyciąganie brudów nie przywróci życia

Tak niestety jest z każdym tematem w naszym kraju. Walka o władzę nad stadem. Jak w każdej sytuacji tak i tu, myślę że jak sami nie podwiniemy rękawów i nie zrobimy czegoś w interesie naszym i przyrody, to nikt tego za nas nie zrobi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poziom stresu jest wysoki, wszyscy kochamy Odrę bez względu na miejsce zamieszkania, powód tej miłości jest teraz wywożony HDSami i każdy widzi jego ogrom. Stąd nie dziwią mnie reakcję kolegów bo i mnie nosi po kwadracie...

 

Nie ma co ukrywać, że w naszym kraju, teraz i również wcześniej, poza krojeniem przedsiębiorców opłatami środowiskowymi, zebranych środków nie przeznacza się na ochronę środowiska. Instytucje pierwszego reagowania WIOŚe zrobiły w zasadzie nic.

 

Naszą uwagę odwraca się w kierunku ukamienowania sprawców winnych katastrofie i w ten sposób nikt nie skupia się nad możliwością neutralizowania trucizny czy jej sorbcji. Nie zauważamy braku technologii, która powinna być natychmiast zastosowana w sytuacji kryzysowej,nawet zanim dowiemy się co i gdzie zostało wpuszczone do wody...

 

Teraz kiedy już mamy nauczkę,moim zdaniem, warto skupić się nad systemami reagowania w podobnych sytuacjach.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katastrofa, za 10lat będzie mała szansa żeby coś złowić ładnego a o regularnych wynikach można zapomnieć. Ostatnia rybna woda w tym kraju gdzie można było liczyć na regularne wyniki została zabita. Dno i kupe mułu osiągnęliśmy już dawno, teraz to już nie wiem jak to nazwać. Gdybym mógł sobie na to pozwolić wyjechałbym stąd.

Łudzę się że może jednak coś przeżyło a część martwych ryb na dolne odcinki napłynęła z góry, ale po tej ilości padłych ryb nie mam dużych nadziei.

 

5-6 sierpnia w Oławie ryby brały (okoń, płoć, sum). Jak jest teraz nie wiem, ale wówczas padnięte ryby już nie pływały. Nie chodzę nad Odrę popatrzeć, czy coś znowu wypłynęło. Wystarczą mi media, aby być wkur...nym.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba...100% racji. Niemniej pozwolisz, ze z milą chęcią "pierwszy rzucę kamieniem" , by nerwy ukoic. Koledzy już piszą o nagrodach za glowę...informuję, ze to podżeganie do przestępstwa i jest karalne. Widzialeś foto, które Ci wysłałem. Wiesz dobrze, ze zatruto caly ekosystem.

 

Pytanie całkiem zasadne jest tez takie, ze skoro przez kilkanaście dni nikt nie wie co to...to też nikt nie wie czy to jest groźne dla człowieka, a to sugeruje, że nasze i inne służby nie potrafią nas chronić.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet w tej chwili gdzieś w Polsce do rzeki wylewane są nieczystości. Praktycznie nikt nigdy nic z tym nie robił i nie robi. Dopiero w takiej sytuacji jak obecna bomba wybucha. Bardzo duże zatrucie w woj. lubuskim i zachodniopomorskim rzeki Odry wcale nie musi być spowodowane przez Odrę płynącą w dolnośląskim. Może to być inna rzeka. Z toksycznym zrzutem bardzo łatwo jest się podpiąć pod inne zanieczyszczenie lub też jest to zwykły zbieg okoliczności. Na ten przykład rzeka Bóbr. W linku materiał dość świeży bo z lipca 2022.

 

https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=Y5CRNIKLLGU&fbclid=IwAR3fea2HdgUUdpd2wsuY81Si1eiPx_twY_tWuQmTks1y7Xz4mDEbltp_opM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to jakaś chemia bo padają też inne zwierzęta nie tylko ryby. Pytanie ile ich padło bo media też lubią wyolbrzymiać, mam wrażenie że pokazują zdjęcie tego samego padłego bobra. Był też jakiś bocian, ale to mogą być przypadkowe upadki nie związane z rzeką. Bociany teraz sejmikuja i może się zdarzyć że same zabija słabego osobnika. Przy tej ilości ludzi co teraz patrolują brzegi Odryto nic dziwnego że znajdą jakieś padle zwierzę które mogło zginąć po prostu śmiercią naturalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...