Skocz do zawartości
  • 0

wedkarstwo a kontuzje barku?


gooral

Pytanie

Witam od dluzszego czasu boli mnie prawy bark czasami mocniej czasami slabiej, ale juz calodzienny spinning w gre raczej nei wchodzi... Probowalem juz kilku masci, tabletek ostatnio nawet dostalem zastrzyk w okolice barku (nie wiem jaki, lekarz probowal wycelowac w najbardziej bolace miejsce).

Wg GP irlandzkiego mam naderwany staw w okolicy obojczyka, wg lekarza polskiego mam cos nei tak ze sciegnem/glowka bicepsu gdzies w okolicach wyrostka kroczego?

Polski lekarz na dzien dobry powiedzial mi by raczej nie spinningowac conajmniej 2 tygodnie a moze i miesiac i generalnie odnioslem wrazenie, ze wiaze to z wedkarstwem i nie przewiduje by przeszlo (powiedzial, ze jak zaczne wymagac zastrzykow czesto to trzeba bedzie rtg/usg zrobic i pewnie z wedkarstwem sie porzegnac przynajmniej w formie spinningu ciezkiego...)

Mial ktos podobne numery? Ps generalnie ze stawami zawsze mialem jaja rowerowanie mi rozwalilo nadgarstki do punktu, ze mialem problemy harbate pic z kubka duzego...

dobra jazda w kierunku wedkowania z wlasnie kupionego kajaka co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

 

hmm gdzie taki test sie robi? moze u gp zalatwie? (mam medical card)?

 

Nie wiem jak jest na wyspach, ale w Polsce robi się przesiewowo

2 rodzaje przeciwciał ( IgG i IgM)jeżeli wyjdą dodatnio ( to właśnie te testy często są fałszywie dodatnie) robi się dla potwierdzenia test Western BLOT- tutaj wynik fałszywie dodatni nie wchodzi w gre.

Testy możesz zrobić na własne życzenie w labie ( koszt ok 80zł), lub iść do lekarza opowiedziec o dolegliwości i jeżeli sam z siebie nie zaproponuje testu to powiedzieć że np. 2 m-ce w stecz ukąsił Cię kleszcz- wtedy już powinien wpaść na własciwą ścieżkę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Gooral . Może ty prowadzisz niezdrowy tryb życia ?

I przez to ci się tak wszystko pieprzy. Może masz za dużo stresów ?

Zrób sobie podstawowe badania krwi i moczu ; zacznij jeść zdrowe rzeczy - odstaw wieprzowinę i tłuszcze zwierzęce , odstaw cukier ( w tym białe pieczywo ) , zrezygnuj z piwka , jedz ryby , jarzyny i owoce ( najlepiej nieprzetworzone ). W ogóle jedz mało ale często.

Zafunduj sobie serie masarzy relaksacyjnych na bark ( może to są zwykle przykurcze mięśni ) i codziennie idź rano na godzinkę na basen.

 

Jak to wszystko zrobisz albo przynajmiej część , to choćby niewiem co - poczujesz się lepiej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Gooral . Może ty prowadzisz niezdrowy tryb życia ?

I przez to ci się tak wszystko pieprzy. Może masz za dużo stresów ?

Zrób sobie podstawowe badania krwi i moczu ; zacznij jeść zdrowe rzeczy - odstaw wieprzowinę i tłuszcze zwierzęce , odstaw cukier ( w tym białe pieczywo ) , zrezygnuj z piwka , jedz ryby , jarzyny i owoce ( najlepiej nieprzetworzone ). W ogóle jedz mało ale często.

Zafunduj sobie serie masarzy relaksacyjnych na bark ( może to są zwykle przykurcze mięśni ) i codziennie idź rano na godzinkę na basen.

 

Jak to wszystko zrobisz albo przynajmiej część , to choćby niewiem co - poczujesz się lepiej.

 

 

Panie Premierze, jak żyć? <_<

Bez piwka, grilla, golonki, bułeczki z jajecznicą na śniadanie? :(

To niech mnie boli tu i tam. :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Gooral . Może ty prowadzisz niezdrowy tryb życia ?

I przez to ci się tak wszystko pieprzy. Może masz za dużo stresów ?

Zrób sobie podstawowe badania krwi i moczu ; zacznij jeść zdrowe rzeczy - odstaw wieprzowinę i tłuszcze zwierzęce , odstaw cukier ( w tym białe pieczywo ) , zrezygnuj z piwka , jedz ryby , jarzyny i owoce ( najlepiej nieprzetworzone ). W ogóle jedz mało ale często.

Zafunduj sobie serie masarzy relaksacyjnych na bark ( może to są zwykle przykurcze mięśni ) i codziennie idź rano na godzinkę na basen.

 

Jak to wszystko zrobisz albo przynajmiej część , to choćby niewiem co - poczujesz się lepiej.

 

 

Panie Premierze, jak żyć? <_<

Bez piwka, grilla, golonki, bułeczki z jajecznicą na śniadanie? :(

To niech mnie boli tu i tam. :mellow:

Dokładnie, czasem juz takie masakryczne recepty padają, ze to lepiej od razu seppuku, póki bark pozwala jeszcze nóż do filetowania w dłoni utrzymać...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Zrób sobie podstawowe badania krwi i moczu

 

lecze sie na bezdech senny mam badania krwi regularnie tylko watroba wysiadac powoli zaczela od alkoholu (no piwko do kolacji codziennie a po jakims czasie to 4 piwka wchodza, ze nawet nie wiesz, ze piles browara do kolacji...

 

staram sie z psem spacerowac jak mam tylko czas jakies 3-5h dzienie kilka razy w tygodniu. Jem raczej niewiele w stosunku do tego co jadlem (1 daniowy obiad a i to nie zawsze sniadanie z 2 parowek/2 jajek i chleba jakies 3-4kanapki na kolacje alkoholu poza towarzyska wizyta w pl od jakiegos miesiaca-dwoch niemal nie pije) owocow nie jem bo nie lubie a warzywa sie tu strasznie szybko psuja - marchewki tydzien w domu nie przetrzymam... a na 1 osobe to az szkoda wyrzucac do smieci co chwile wiec zre tylko mrozone do obiadu. ale mysle, ze glowny problem jest taki, ze moge nie jesc do 17 od rana jak jestem zajety, ale do kolacji to moge zjesc za 5 osob.....

Ps:

zaraz po zastrzyku przez kilkanscie godzin bolalo mnie bardziej jak zwykle, ale juz zaupelnie przeszlo (mowa o bolu bez przyczyny).Zobaczymy co bedzie jutro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Idź się pobadaj i dobra rehabilitacja, tak jak chłopaki napisali. Ja się połamałem w maju, właśnie okolice braku. Lekarze nie dawali szans na wędkowanie w tym roku. Od jakiś dwóch miechów ganiam klenie na lekko, a ostatnio nawet z muchą po kilka godzin. Powoli przymierzam się do ciężkiego spina. Fakt, następnego dnia często boli, ale przechodzi dość szybko. Traktuje to jako część rehabilitacji, w trakcie której zresztą nadal jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Gooral, właśnie jestem w trakcie rehabilitacji prawego barku, chociaż najgorsze mam już za sobą (t.j. odzyskałem rękę ;)). Mój uraz był najprawdopodobniej innego typu (zapalenie kaletki podbarkowej), chociaż...

Jeżeli mogę Ci coś doradzić, to przede wszystkim - tak jak pisze Hlehle - zrób wywiad i postaraj się znaleźć lekarza-specjalistę od USG barku. Wbrew pozorom nie jest to takie proste, bowiem ludzi, którzy znają się na USG tkanek miękkich nie ma zbyt wielu. Skan to podstawa diagnozy i aż dziw bierze, że ten polski lekarz nie skierował Cię na USG (irlandzkiego pominę, bo mam do czynienia z lekarzami w Anglii - padaka to określenie delikatne). Z czego on wywnioskował, że masz "coś nie tak" ze ścięgnem i co konkretnie, to pozostanie chyba tajemnicą jego metody dedukcyjnej. Dowiedz się, jaki zastrzyk Tobie zaaplikował (blokada lub sterydy - to ważne dla dalszego przebiegu twojej kuracji/rehabilitacji).

Jak będziesz miał wynik skanu, postaraj się o informacje n.t. nieortodoksyjnych metod leczenia (np. to co proponuje KrzysiekW lub leczenie falami uderzeniowymi BTL-SWT). Jeżeli mięśnie i przyczepy nie są uszkodzone i nie będzie innych przeciwwskazań, fale uderzeniowe powinny Ci pomóc - są bardzo skuteczne. Osobiście korzystałem z usług gabinetu z linku, który gorąco polecam: http://www.paracelsu...i-uderzeniowymi

W Krakowie wykonują takie zabiegi tutuaj: http://rehabilitacje...uderzeniowa.php

Nie znam opinii, ale w ofercie widnieje też USG stawu barkowego - może postaraj się zdobyć jakieś informacje i uderz do nich.

Wizyta u fizjoterapeuty o sprawdzonej opinii to w/g mnie mus. Jak piszą koledzy, ludzie od "fizjo" są zwykle znacznie bardziej kompetentni i oddani swojej pracy niż lekarze, poza tym bez ćwiczeń się nie obejdzie bez względu na naturę urazu.

Na pocieszenie napiszę Ci, że z moim stawem była "kaplica" jeszcze miesiąc temu i ciągnęło się to od jakichś pięciu miesięcy. Olewałem to dość długo, ale kiedy nie mogłem już podnieść szklanki z herbatą, wiedziałem, że trza działać. Pomijając konkretny stan zapalny w stawie, mięsień naramienny (przednia głowa) był posklejany na kamień. Żaden masaż świata ani fizykoterapia by tego nie rozbiła. Wędkarsko też oczywiście onanizm i frustracja. W ciągu miesiąca odzyskałem ramię i już planuję wyjazd na rybki. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

wiem ze czasem idiotycznie to wygląda ale przed streamerowaniem szczupakowym robię normalną rozgrzewkę

Jasne, że może to wyglądać śmiesznie, ale pomysł rozgrzewki obręczy barkowej, łokci czy nadgarstków wydaje mi się niegłupi przed ciężkim muchowaniem jednoręcznym kijem, przy użyciu dużych much i po przebytych poważniejszych urazach. Co by nie mówić, długie rzuty pod wiatr, agresywny double haul i duża, nasiąknięta wodą mucha to dość konkretny wysiłek fizyczny.

Swoją drogą chciałbym zobaczyć grupową rozgrzewkę np. czterdziestu facetów odzianych w spodniobuty przed jakimiś zawodami. :lol:

Pythonowskie ministerstwo głupich kroków przebite.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Bezrobocie sportem ekstremalnym?

 

no po tygodniu obserwacji stwierdm co nastepuje:

w ciagu dnia przestalo mnie bolec, boli tylko jak siedze przed kompem. dzisiaj pospinningowalem kilka h i jest ok, teraz pisze co pisze i juz lekko bark czuje...

wiec wychodzi na to, ze masz racje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja od kiedy zacząłem napierdalanakę bassową tez bark czuję, kajakiem sobie dowaliłem jeszcze bonusowo.

Plus dzisiaj z kolana o szafkę, więc mam juz oba kolana, bark i zlamany palec w stopie... pełzne po tej plaży jak jakiś frankenstein na sztywnych nogach, zgarbiony od bolacego barku i mamrocząc pod nosem spacerowiczów płoszę :D

A to wszystko od kiedy na bezrobociu jestem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...